5 oznak złego nauczyciela jogi

Kilka tygodni temu pisałem o tym, co odróżnia naprawdę wspaniałych nauczycieli jogi od reszty. W tym tygodniu zbadam kilka rzeczy, które sprawiają, że nauczyciele nie są tak dobrzy.

Ale zanim wskoczę, powiem tak: wszyscy jesteśmy ludźmi. I naprawdę wierzę, że większość ludzi - i większość nauczycieli jogi - ma najlepsze intencje. Nauczyciele jogi, jak wszyscy inni, mają czasami złe dni. Nawet najwięksi nauczyciele muszą zaczynać jako niedoświadczeni, początkujący nauczyciele, którzy znajdują swój głos. Zatem tylko dlatego, że twój nauczyciel ma jedną lub dwie z tych cech, nie oznacza, że ​​nie może cię czegoś nauczyć, ale postępuj ostrożnie.

Oto kilka mniej pożądanych cech nauczyciela jogi.

Nie jest pewien siebie. Kiedy po raz pierwszy ukończyłem szkolenie nauczycielskie, nie miałem pojęcia, co robię. Właściwie wiedziałem dużo - ale nie czułem, że wiem wystarczająco. Bałam się, że powiem komuś złą odpowiedź, a jeszcze bardziej bałam się, że ktoś mnie zawoła. Jestem pewien, że większość nauczycieli przechodzi to na początku i nie jest to wszystko złe - to znaczy, że chcą wykonywać dobrą robotę! Kiedy przestałem się skupiać na mówieniu i robieniu wszystkiego perfekcyjnie i zacząłem zwracać większą uwagę na doświadczenia moich uczniów, stałem się znacznie lepszym nauczycielem.

Ona wie wszystko. Drugą stroną niepewnego nauczyciela jest nauczyciel, który jest zbyt pewny swoich umiejętności pedagogicznych. Może to być trudniejsze do zauważenia - szczególnie dla uczniów, którzy dopiero rozpoczynają praktykę - ale jeśli po kilku zajęciach nigdy nie zauważysz żadnych oznak pokory, może nadszedł czas, aby zacząć zadawać pytania. Jeśli nigdy nie usłyszysz „Nie wiem”, uważaj na odpowiedzi, które słyszysz. Nikt nie wie wszystkiego. A przekonanie, że ktoś wie wszystko, może naprawdę utrudniać naukę i rozwój - coś, czego wielcy nauczyciele nigdy nie przestają robić.

Zajmuje się nim. Więcej mówi niż słucha. Wydaje się, że bardziej interesuje go pokazanie ci, jak wspaniała jest jego własna praktyka, niż pomoc w kultywowaniu własnej. Większość zajęć spędza, chwaląc się swoimi słynnymi nauczycielami. A może konsekwentnie naucza pozy, że klasa nie jest gotowa tylko po to, by nakarmić jego ego, obserwując opadające szczęki, gdy demonstruje tę pozę.

Nalega, abyś ćwiczył pozę w określony sposób, bez podawania dobrych powodów ani wyjaśnień. „Bo tak powiedziałem” może być całkowicie akceptowalnym powodem dla rodziców w kontaktach z dziećmi, ale nauczyciele jogi nie powinni prosić swoich uczniów o cokolwiek bez dobrego powodu. Powinni być w stanie wyjaśnić przyczynę pozy, sekwencji lub dowolnej techniki, jeśli zostaną zapytani.

Prowadzi zajęcia, ale nie uczy uczniów stojących przed nim. Zdecydowanie są ludzie, którzy woleliby pójść na zajęcia jogi, ćwiczyć pozy, które wywołuje nauczyciel i nigdy nie mieć żadnych innych interakcji. Całkowicie rozumiem to pragnienie. Ale nawet nauczyciele, którzy są bardziej skoncentrowani na doświadczeniu niż na dopasowaniu, powinni pamiętać o tym, kto jest w pokoju i spróbować dać im coś, nad czym mogą popracować, aby lepiej zrozumieli praktykę.

Jaki jest największy nauczyciel jogi, którego nie zauważyłeś?

Zalecane

Najlepsze inspirujące podcasty do pobrania już teraz
Dziedzictwo Krishnamacharyi: wynalazca współczesnej jogi
Ta sekwencja mocy jest lepsza niż większość programów podnoszenia ciężarów