Najlepsze pozycje jogi dla koszykarzy

Pięć lat temu instruktor jogi Paula Kout oglądała w telewizji swoje ukochane Chicago Bulls, kiedy zapytała męża Jima: „Czy nie możesz po prostu zobaczyć ich wszystkich na głowie?” Chociaż nie mógł sobie tego wyobrazić, zasugerował, żeby wysłała trenerowi Philowi ​​Jacksonowi list.

Kout, dyrektor White Iris Yoga w Evanston w stanie Illinois, załączył artykuł o praktyce jogi wielkiego NBA Kareema Abdul-Jabbara z notatką dla Jacksona, który jest znany z alternatywnych metod trenerskich, takich jak poświęcenie całej praktyki medytacji i wymaganie od graczy czytania książek, indywidualnie dobiera dla nich. Dwa lata później, w 1997 roku, zadzwonił jej telefon. To Jackson poprosił ją, by nauczyła swoich Byków zachowania psa skierowanego w dół. „Chciał dodać trochę yin do swojego yang” - mówi Kout.

Jackson, buddysta zen, osobiście znał fizyczne korzyści płynące z regularnej praktyki; zaczął ćwiczyć jogę w New York Knicks w latach siedemdziesiątych po uszkodzeniu kilku dysków w plecach. Było jasne, że wiedział też o psychicznych korzyściach jogi; w swojej książce Sacred Hoops: Spiritual Lessons of a Hardwood Warrior (Hyperion, 1996) z 1995 roku, drugi rozdział zatytułowany jest „Podróż tysiąca mil zaczyna się od jednego oddechu”.

Sesja byka

Kout poprowadził 12 sesji podczas przedsezonowego obozu szkoleniowego Bullsów w latach 1997-98, które były zaplanowane codziennie po treningu. „Chodziło o to, aby położyć fundamenty i zainspirować ich do ćwiczeń w trasie” - mówi Kout. Przyznaje, że prawdopodobnie niewielu graczy pozowało w swoich pokojach hotelowych, pomimo podstawowych, instruktażowych kaset, które dla nich zrobiła (chociaż żona Michaela Jordana najwyraźniej je uwielbiała). Kout poprowadził ich przez sześć kolejnych sesji w sezonie, ale kiedy zbliżał się marzec, „mogli tylko pomyśleć o play-offach” - mówi.

Na szczęście brak regularnej praktyki jogi nie przeszkodził w zdobyciu trzeciego rzędu mistrzostw NBA w 1998 roku, a być może okazjonalne sesje nawet przyczyniły się do ich zwycięstw. Dobry przykład: po przegranej w pierwszym meczu mistrzostw z Utah Jazz Jordan pozornie nie przejmował się tym. Zapytany o jego zachowanie przez reportera, odpowiedział: „Po prostu postanowiłem użyć odrobiny buddyzmu zen i zrelaksować się; zamiast być sfrustrowanym, po prostu się uśmiechnąłem, skierowałem myśli i pozwoliłem [grze] płynąć”.

Mówi Kout: „Samo włączenie ich do pokojowych doświadczeń w środku ich gladiatorskiego nastawienia było potężne”.

Koszykówka to sport totalny, wymagający zarówno sprawności fizycznej, jak i umysłowej. Odnoszący sukcesy gracze muszą nie tylko wiedzieć, jak dryblować, podawać, łapać i strzelać galopując po korcie, ale także wiedzieć, jak stale śledzić czterech innych członków drużyny. Wszystko to podczas gdy pięciu przeciwników próbuje ukraść piłkę. Nawet podstawowa czynność, taka jak strzelanie, może być skomplikowana: różne ruchy są wymagane do wykonania wyrównania, rzutu wolnego i rzutu z wyskoku. (Czy wspominaliśmy o grze w obronie, gdy nie masz piłki?)

Jednak pomimo ich błyskotliwości i atletyczności wielu graczy NBA nie jest najbardziej wszechstronnymi sportowcami. „Zakres ruchu Byków był bardzo ograniczony” - mówi Kout. „Trenują w bardzo wąskim korytarzu, wykonując małe, powtarzalne ruchy”. Proste czynności, takie jak stanie na wszystkich czterech rogach stóp w Tadasanie, były trudne do wykonania, ponieważ gracze są nieustannie przysadzani na palcach w gotowej pozycji. „Ich kostki były tak napięte i ściągnięte, że samo bycie w Pozie Dziecka było dla nich niezwykle bolesne” - mówi Kout. „W rzeczywistości odmówili”.

Od podstaw

Jednak gracze o otwartych umysłach są dobrze obsługiwani przez asany, takie jak Vajrasana (pozycja pioruna) i Virasana (pozycja bohatera), które otwierają kostki i pomagają zapobiegać kontuzjom spowodowanym nagłym zatrzymaniem i szybkimi cięciami. „Kostki są integralną częścią podstawy” - mówi Kout. „Jeśli są nieelastyczne, jesteś narażony na kontuzje”.

Walenie na korcie przez 60 minut - nie wspominając o przysiadach z poważnymi funtami - zmieniło wiele quadów Bullsów w kamień. Minusem było jednak ciągłe napięcie nóg, częsty problem zarówno dla zawodowych, jak i weekendowych wojowników. W tym celu Jackson chciał, aby Kout nauczył ich stania na głowie. „Powiedziałem mu, że nie mam na to wystarczającego ubezpieczenia” - mówi ze śmiechem Kout.

Jednak mocno wierzy w lecznicze moce odwróconych asan i zaleca początkującym, aby oparli nogi o ścianę i doszli do Salamba Sarvangasana (ramię). Łopatka to kolejny staw, który rzadko spoczywa na boisku. Kiedy nie jest używany do wykonania rzutu z wyskoku, rzuca, łapie piłkę lub angażuje się w obronę. (Wymień koszykarza, który nie pamięta swojego trenera z liceum, ciągle krzyczącego: „Ręce do góry! Ręce do góry!”) Większość tej pracy z ramionami jest wykonywana w ruchu do przodu, więc oprócz prowadzenia Byków przez proste kręgi ramion (pojedynczo, powoli), wykonywała je w pozycjach, takich jak Prasarita Padottanasana (Szerokie zgięcie do przodu) i Setu Bandha (Pozycja mostka), które otwierają i rozciągają górną część ciała.

Chociaż kariera Kouta z Bullsami dobiegła końca (podobnie jak ich czasy chwały), Jackson przeniósł swoją filozofię New Age do Los Angeles Lakers iw czerwcu poprowadził drużynę do ich pierwszych mistrzostw od 12 lat. Ponownie, okazjonalne ćwiczenia jogi Lakersów to tylko jeden z elementów kompleksowego programu, ale miały one natychmiastowy wpływ na przynajmniej jednego gracza.

„Ćwiczyliśmy jogę, więc będę wyprostowany” - powiedział Shaquille O'Neal w wywiadzie dla Los Angeles Times w odniesieniu do chorej kostki, która szybko się goiła. „Jestem trochę napięty - nie przyzwyczajony do rozciągania. Ale nasz instruktor jogi jest ładnie wyglądający, więc jestem bardzo entuzjastycznie nastawiony do tego”.

Dimity McDowell jest niezależnym pisarzem z Brooklynu w Nowym Jorku.

Zalecane

Niski wypad
Te 30 sekwencji jogi dla początkujących pomoże Ci rozpocząć konsekwentną praktykę
Pieczęć Świadomości