Curvy Yoga: Rzuć wyzwanie temu, co wiesz o jodze

Zapisz się teraz na nowy kurs internetowy Yoga Journal Inclusivity Training for Yoga: Building Community with Compassion, aby zapoznać się z umiejętnościami i narzędziami, których potrzebujesz jako nauczyciel i jako uczeń. Na tych zajęciach nauczysz się, jak lepiej identyfikować potrzeby uczniów, dokonywać współczujących i włączających wyborów językowych, z wdziękiem oferować alternatywne pozycje, udzielać odpowiednich pomocy, docierać do sąsiednich społeczności oraz rozszerzać i różnicować swoje zajęcia.

Zasady zdrowia w każdym rozmiarze® (HAES) stanowią podstawę dla Curvy Yoga nie tylko ze względu na solidność postrzegania zdrowia jako jednostki, ale także ze względu na to, jak łączy się ono z filozofią jogi. Podobnie jak HAES, joga jest praktyką zwrócenia się do wewnątrz i poznania siebie.

Wewnętrzne słuchanie, które joga ułatwia i zachęca, sprawia, że ​​wracam na matę i pozwala każdemu w każdym ciele uczestniczyć w praktyce. Ponieważ gdy poznajesz swoje ciało i poznajesz, jak dostosowywać do niego pozy, twoja zdolność słuchania wewnątrz rośnie.

Zobacz także Bodysensing: Naucz się słuchać swojego ciała podczas medytacji

Joga jest nie tylko dla szczupłych, elastycznych i wysportowanych.

Jak wiele rzeczy w życiu, jogi często uczy się (nawet trenującym nauczycielom) na przypuszczalnie szczupłym, sprawnym, sprawnym i dość elastycznym ciele. W pewnym sensie ułatwia to uczenie się i nauczanie póz nauczyciela. W tym kontekście istnieje „właściwy” i „zły” sposób wykonywania pozy, a Twoim zadaniem jako nauczyciela jest pomaganie uczniom w poruszaniu się we „właściwy” sposób.

Jedyny problem? O wiele więcej z nas nie jest już szczupłych, sprawnych, sprawnych i elastycznych niż jest. Nawet jeśli jesteś jednym, dwoma lub trzema z nich, bardzo niewielu ludzi ma cztery lata. Oznacza to, że zdecydowana większość uczniów nie będzie w stanie wykonać „właściwej” wersji pozy. A to zwykle zachęca do jednej z dwóch rzeczy dla wielu ludzi: (1) rezygnacja (lub nie rozpoczęcie w pierwszej kolejności) lub (2) zmuszenie ciała do przyjęcia pozycji, która nie jest dla ciebie odpowiednia.

Oczywiście uczenie się nowych rzeczy nie jest złe, ani też nie jest wyzwaniem. I ma sens, że ludzie nie mogą przychodzić na jogę, bez względu na swój kształt / rozmiar / umiejętności i wykonywać każdą pozę zaraz za bramą. Ale zbyt często zdarza się, że ludzie robią wszystko, co w ich mocy, aby zmusić swoje ciało do przyjęcia pozycji i naruszyć ich wyrównanie, równowagę i bezpieczeństwo w trakcie tego procesu, ponieważ nie mają możliwości ułożenia, które faktycznie im odpowiadają.

Inną rzeczą, która się zdarza, jest to, że ludzie zniechęcają się lub rezygnują, ponieważ czują, że będą mogli uczestniczyć tylko wtedy, gdy otrzymają nowe ciało. A więc dobra wiadomość: nie potrzebujesz nowego ciała, aby rozpocząć jogę. Co jest świetne, bo wiecie co? Nie dostaniesz.

Ale nie martw się, bo nikt inny też nie.

Idea „nowego ciała” to mit, że jesteśmy sprzedani. Jasne i proste. Nie może to być nic innego, jak tylko to, ponieważ wszyscy logicznie wiemy, że nigdy nie otrzymamy nowego ciała - że nawet jeśli nasze ciało zmienia się w jakikolwiek sposób (co oczywiście zmienia się stale), nie jest nowe.

Utrata wagi nie czyni ciała nowym. Nie przybiera też na wadze. Ani też zdobywanie mięśni. Albo doznanie kontuzji. Albo mieć chorobę. Albo farbować włosy. Albo po operacji plastycznej. Albo mieć dziecko. Albo złamać kość.

Niektóre z tych rzeczy mogą sprawić, że twoje ciało będzie inne, ale uczucie, wygląd, a nawet funkcjonowanie w inny sposób nie tworzą nowego ciała.

Wszyscy nadal jesteśmy sobą, co jest lepsze, niż mogłoby się wydawać. Ponieważ druga strona mitu „nowego ciała” jest taka, że ​​zakłada on, że nowe = lepsze. Nie tylko obraża to twoje „stare” ciało, ale także sugeruje, że każda zmiana jest na lepsze, więc kiedy coś się w naszym ciele zmienia, czego nie lubimy, jesteśmy podwójnie surowi dla siebie.

Ale oto prawda - dla ciebie, dla mnie i dla wszystkich innych - bez względu na kształt, rozmiar, wiek czy zdolności twojego ciała, jest ona twoja. A to oznacza, że ​​jest z tobą na dłuższą metę - zawsze obecne przypomnienie, że jedyną prawdziwą możliwością, jeśli chcemy choćby odrobiny wewnętrznego spokoju i wolności, jest nauczenie się, jak akceptować i kochać jedyne ciało, które mamy.

Ponieważ nawet jeśli z czasem będzie się to zmieniać na różne sposoby, nic i nikogo nie ma z nami więcej niż nasze jedyne nowe ciało. Ujawnia się dla nas bardziej niż ktokolwiek lub cokolwiek kiedykolwiek, nawet jeśli nie jesteśmy z tego zadowoleni, nawet jeśli chcielibyśmy, aby było inaczej, nawet gdy je potępiamy.

Możesz więc po prostu zdjąć to ze stołu: nie musisz stać się bardziej elastyczny, szczuplejszy, „bardziej w formie” (cokolwiek to oznacza) ani cokolwiek innego, aby spróbować jogi. Po prostu musisz się pojawić.

Oczywiście czasami łatwiej to powiedzieć niż zrobić.

Zobacz także My Body Image, My Self: Weighty Stories of Self-Acceptance

Joga nie dba o to, jak wyglądasz.

Miałem mini ataki paniki w moim samochodzie na parkingach więcej niż jednego studia jogi, odwróciłem się i poszedłem do domu. Dotarłem też w połowie drogi, spanikowałem i zamiast tego skierowałem swój samochód do centrum handlowego.

Czasami wszystkie dobre intencje na świecie nie mogły przeważyć nad nerwami, które powstały, kiedy rozważałem pójście na nowe zajęcia jogi jako gruba osoba. Nawet do dziś, kiedy wiem, że mogę znaleźć wersję dowolnej pozy, która będzie dla mnie odpowiednia, bez względu na to, co oferuje nauczyciel (lub nie), wciąż czuję, jak mój układ nerwowy dzwoni dookoła i pyta mnie: czy to naprawdę dobry pomysł?

Próbowanie czegokolwiek nowego może wywoływać niepokój. Całkowicie rozumiem, że to nie jest kwestia rozmiaru. Ale kiedy coś takiego jak joga jest przedstawiane w głównym nurcie jako domena już szczupłych, wysportowanych i nadmiernie elastycznych, a ty nie jesteś takimi rzeczami, ma sens tylko to, że możesz poczuć dodatkową warstwę strachu. Tak działa nasza kultura: Ogólnie mówi, kto jest w środku, a kto nie.

Tak też działa każda forma ucisku w naszym społeczeństwie: ci, którym społeczeństwo zdecydowało się faworyzować (czytaj: biali, szczupli, sprawni, sprawni, mężczyźni, heteroseksualiści, minimum z klasy średniej) poruszają się po świecie z większa swoboda niż reszta z nas. Ogólnie rzecz biorąc, reszta z nas ma poczucie, że w jakiś sposób nie spełniamy wymagań, kiedy nie spełniamy tych kryteriów, chociaż są to kryteria arbitralne, które zachodnie społeczeństwo zdecydowało się w pierwszej kolejności uprzywilejować. To właśnie oznacza przywilej: niektórzy ludzie poruszają się po naszym świecie z większą łatwością dzięki pewnym cechom, które społeczeństwo uważa za „lepsze”.

Na przykład jedną z form przywileju jest przywilej cienki. Ludzie żyjący w szczupłych ciałach są na ogół uważani za pięknych, pożądanych i ideałów, do których wszyscy powinniśmy dążyć. Z wyjątkiem, oczywiście, wszystkie ciała są różne i nie każde ciało nie może być cienkie z wielu różnych powodów.

Więc co się dzieje, gdy w jodze pojawia się cienki przywilej, jak to często bywa? Tworzy się samonapędzający się cykl. Jogi uczą się szczupli uczniowie, którzy czują się dobrze, biorąc udział, ponieważ jest ona dostosowana do ich ciała, więc stają się szczupłymi nauczycielami, których prawdopodobnie uczono tylko, że uczą szczupłych uczniów, którzy uczą szczupłych uczniów, którzy stają się chudymi nauczycielami i tak dalej. . Wkrótce dochodzisz do punktu, w którym gdy zapytasz przypadkowych ludzi na ulicy, dla kogo jest joga, najprawdopodobniej zidentyfikują szczupłą, wysportowaną, nadmiernie elastyczną, sprawną osobę.

Wszystko po to, aby powiedzieć, że kiedy grubi ludzie chodzą na zajęcia jogi, mają mniej przywilejów niż szczupli. Nie ma to nic wspólnego z jednostkami, które mogą, ale nie muszą, „czuć”, że mają mniej lub bardziej przywileje, ale raczej z całym społeczeństwem. Na przykład szczupła osoba może powiedzieć, że nie jest uprzywilejowana, ponieważ dorastała w biedzie. Ale to nie jest dokładne. Ponieważ chociaż oznacza to, że nie ma ona takiego przywileju klasowego, jak ktoś, kto nie wyrósł na biedę, nadal ma niewielkie przywileje. Jedna forma nie neguje innej. Prawie wszyscy mamy obszary, w których mamy przywileje, a inne, w których nie mamy.

Na przykład jako gruba kobieta nie mam przywilejów szczupłych. Ale jako ktoś biały, heteroseksualny, cispłciowy, z wyższym stopniem naukowym i wychowany w klasie średniej, mam mnóstwo przywilejów w tych dziedzinach. To nie jest albo / albo.

Kiedy wiemy, że ogólnie na zajęciach jogi rządzi szczupły przywilej (choć na szczęście to powoli zaczyna się zmieniać), ma sens, że chodzenie na zajęcia jako osoba o krągłości może być wielką sprawą, która jest jeszcze bardziej zintensyfikowana w przecięcia innych tożsamości. Ma to również sens, że nawet gdy czujesz się bardziej komfortowo ze swoim ciałem, wciąż mogą istnieć różne konteksty, które ponownie o tym przypominają.

Zobacz także 10 sposobów na zatrzymanie miejsca na trudne emocje podczas zajęć jogi

Ale każde zajęcia nie są zajęciami Curvy Yoga.

Niektórzy ludzie nie myślą jednak, że to jest problem, a raczej nie uważają, że powinien. Najczęstszym zarzutem, jaki słyszę ludzie na temat Curvy Yoga, jest to, że niektórzy ludzie nie uważają jej za potrzebną, ponieważ uważają, że wszyscy uczniowie powinni móc wygodnie ćwiczyć na wszystkich zajęciach. Ci ludzie obawiają się, że zajęcia, które są wyraźnie mile widziane dla krągłych ciał, piętnują uczniów i uniemożliwiają uczniom udział w żadnym innym miejscu. Ale oczywiście nic nie może być dalsze od prawdy. Zajęcia z krzywą nie są jedynym miejscem do ćwiczeń; są po prostu miejscem do ćwiczeń dla ludzi, którzy tego chcą. Zajęcia te nie różnią się od zajęć dla seniorów, kobiet w ciąży, osób z bólami pleców czy innych zajęć specjalistycznych.Ludzie spotykają się w solidarności i społeczności, kiedy decydują się otrzymać wsparcie, którego chcą w sposób, który dla nich działa, niezależnie od tego, czy jest związany z jogą, czy nie, prawdopodobnie tak długo, jak my, ludzie, jesteśmy w pobliżu. I nawet jeśli wszystkie zajęcia stałyby się przyjazne dla krągłych z dnia na dzień, nadal uważam, że byłoby miejsce na zajęcia Curvy Yoga ze względu na celową społeczność, którą tworzą.

Następną rzeczą, którą ludzie mi dzielą, jest zwykle coś w stylu, że joga nie dba o to, jak wyglądasz. Oto, co zawsze powtarzam tym ludziom: Zgadzam się! Byłoby wspaniale, gdyby wszystkie zajęcia jogi obejmowały wszystkie ciała! Ale nie żyjemy jeszcze w tym świecie. Ponieważ chociaż praktyka jogi nie dba o to, jak wyglądasz, większość kultury z pewnością tak robi, a nauczyciele jogi, klasy, studia i studenci są częścią tej kultury.

Prawda jest taka, że ​​nie wszystkie zajęcia jogi są stworzone z myślą o potrzebach krągłych ciał, nawet te o nazwie Początkujący, Łagodny, Hatha czy nawet Odbudowujący. Ponieważ wielu nauczycieli jogi uczy się uczyć uczniów, którzy żyją w szczupłych, już elastycznych i sprawnych ciałach, to nie tempo zajęć jest najważniejsze, ale instrukcje i opcje, które są zawarte (lub nie).

Instrukcje jogi, które widzimy obecnie na większości zajęć, dotarły do ​​nas poprzez połączenie asany jogi, gimnastyki, aerobiku i nie tylko. Jak każdy inny aspekt kultury, jest pod wpływem i kształtuje obecny moment. Dlatego dziś widzimy pozy, których nie było nawet 20 lat temu, nieważne więcej. Mając to na uwadze, jeszcze mniej zaskakujące jest to, że obecne instrukcje jogi (i poprzednie instrukcje jogi) są skierowane głównie do już szczupłych - ponieważ cała współczesna kultura fitness (i społeczeństwo) robi to samo. Oraz rodzaje informacji o jodze i kondycji, które zazwyczaj otrzymują grubi ludzie, np. „Spróbuj mocniej”, „Jedź szybciej”, „Usiądź” lub nawet „Użyj rekwizytów” (jeśli nie ma informacji o tym, jak i dlaczego ich używać ) są niczym innym jak tak zwanymi motywatorami opartymi na wstydzie, a nie naprawdę istotnymi informacjami o potrzebach krągłych ciał.

A to tylko techniczne, oparte na pozach jogi powody, dla których ważne jest tworzenie przestrzeni do ćwiczeń dla osób o krągłości. Inne powody są oparte na wykluczeniu, które wielu grubasów czuje na zajęciach jogi, które nie oferują, a czasami nawet nie próbują zaoferować, opcji, które działają dla nich, nawet na zajęciach rzekomo dla wszystkich. Wiele z tych klas nie oferuje więcej niż jednej opcji pozowania, nawet jeśli nauczyciel ma dobre intencje w byciu gościnnym (jak wielu). Kiedy na zajęciach jogi brakuje różnorodności ciała i odpowiednich instrukcji,nietrudno jest zdać sobie sprawę, że osoby o krągłych kształtach mogą czuć się tak, jakby były na skraju - ponieważ często dosłownie mówi się im, że mają po prostu spędzać czas w pozie dziecka (co nie jest nawet wygodną pozą, jak tradycyjnie uczy się wielu osób o krągłych ciałach) people), podczas gdy reszta klasy wykonuje pozy „prawdziwe” (bez względu na to, czy wiadomość jest przekazywana w sposób dorozumiany czy jawny).

Nie oznacza to, że nie ma nauczycieli jogi i zajęć, które podniosłyby ich świadomość na temat cienkiej dynamiki przywilejów i świadomie szukały sposobów nie tylko na powiedzenie, że ich joga jest włączająca, ale także na podniesienie ich umiejętności w celu zaspokojenia potrzeb różnych uczniów. Na szczęście ci nauczyciele istnieją, a ich liczba stale rośnie.

Pamiętam, kiedy zacząłem ćwiczyć jogę. Nauczyciele wydawali te same instrukcje w kółko, a wszyscy inni wydawali się błogo za nimi podążać (chociaż z perspektywy czasu zdaję sobie sprawę, że prawdopodobnie nie była to nawet prawda). Ja jednak myślałem: „Jak mam tu stać razem ze stopami? Bolę mnie w kolanach!" lub „Położyć brzuch na udach ?! To było tam, gdy pochyliliśmy się do przodu o cal (2,5 cm)! ”

Wewnętrzny komentarz, jaki usłyszałem, brzmiał po prostu: „Co jest ze mną nie tak?” "Co jest ze mną nie tak?" "Co jest ze mną nie tak?"

To nie jest pytanie, na które potrzebowałam odpowiedzi, ponieważ zawsze znałem odpowiedź. Znałam odpowiedź od dziecka: za gruba, za gruba, za gruba.

Zobacz także 10 sposobów na pokochanie siebie (więcej) we współczesnym świecie

Nie zawsze musisz słuchać nauczyciela jogi.

Kiedy nauczyciele nie uznają, że w ciałach ich uczniów istnieje coś więcej niż mięśnie i kości, resztę pozostawiają wyobraźni. A w słabo uprzywilejowanym świecie „wyobraźnia” (ponieważ bardziej przypomina wszystkie wiadomości otrzymane do tego momentu) ma tendencję do wypełniania pustych luk słowami: „Moje ciało jest złe”.

Ponieważ, jak omówiliśmy, cokolwiek trzymamy w ciszy, jest dojrzałym kandydatem do wstydu. A kiedy nauczyciele nie uznają, że twój brzuch może być ściśnięty w zgięciu do przodu i że możesz po prostu poszerzyć stopy lub przesunąć je, aby zrobić miejsce, zostajesz i poczujesz się nieswojo lub, co jest prawdą dla wielu ludzi załóż, że joga nie jest dla ciebie odpowiednia i całkowicie porzuć tę praktykę.

To jednak nie musi się wydarzyć. Posiadając informacje niezbędne do ćwiczenia w sposób, który działa na ich ciało, osoby o krągłych kształtach mogą następnie ćwiczyć w dowolnym typie lub stylu zajęć, które wybiorą, włączając w to zajęcia w stylu krzywizny lub nie. Na tym polega piękno wszystkich dostępnych obecnie opcji jogi: ludzie mogą wybierać między walką a całkowitym brakiem uczestnictwa.

Widziałem to tak często jako nauczyciel. Kiedy po raz pierwszy zacząłem Curvy Yoga, założyłem, że jedynymi osobami, które będą się w to angażować, będą inni krągłości tacy jak ja. Chłopcze, myliłem się.

Od pierwszego dnia miałem w klasie uczniów o różnej budowie i rozmiarze. Na początku pomyślałem: „Czy ci chudzi ludzie się zgubili?” Ale wkrótce mój umysł i serce otworzyły się na to, jak wielu z nas jest dotkniętych uczuciem odłączenia cielesnego i uczucia niedopełnienia wymagań, bez względu na kształt i rozmiar naszego ciała. Szybko zdałem sobie sprawę, rozmawiając z moimi studentami, że przebywanie w ciele afirmującej przestrzeń, w której każdy otrzymuje wsparcie i narzędzia, których potrzebuje, aby być we własnym ciele i doświadczać, jest rzadką i potężną rzeczą.

Oto jednak jedna rzecz: tylko dlatego, że wiele kształtów i rozmiarów może uczęszczać na zajęcia typu krzywego, nie oznacza to, że możemy po prostu pozbyć się nazwy, nazwać zajęcia „joga dla wszystkich” lub coś w tym rodzaju i nazwać to dzień. Ponieważ uważam, że zwrócenie uwagi (i co ważniejsze, wiedzy) na kwestię krągłych ciał na zajęciach jogi jest niezbędne, podobnie jak uświadomienie ludziom, że są to miejsca, które są wprost przyjazne. Grubi ludzie spotykają się z wyjątkowym piętnem, uprzedzeniami i dyskryminacją ze względu na ich rozmiar, które należy uwzględnić i zająć się nimi. Naprawdę są rzeczy, które uczniowie i nauczyciele muszą wiedzieć, aby uczniowie o krętych kształtach mogli ćwiczyć bardziej komfortowo. A ponieważ coraz więcej z nas wnosi to do naszego życia, praktyk i społeczności,Myślę, że powoli odchodzimy od wąskiej (często dosłownie) definicji jogi na rzecz bardziej otwartej i zindywidualizowanej praktyki, która odpowiada potrzebom użytkownika. Oznacza to uwzględnienie potrzeb krągłych ciał, a także wszystkich innych. Wszyscy korzystamy, gdy koncentrujemy się na słuchaniu naszego ciała w ramach parametrów bezpieczeństwa, ponieważ daje nam to każdemu pozwolenie na znalezienie tego, co działa dla nas. I z tego miejsca może wyrosnąć ziarno akceptacji ciała.

Zobacz także  6 fragmentów na temat jogi i obrazu ciała

Przedruk za zgodą Curvy Yoga © 2017 przez Anna Guest-Jelley, Sterling Publishing Co., Inc.

o autorze

Anna Guest-Jelley jest założycielką Curvy Yoga, internetowego studia jogi i centrum szkolenia nauczycieli, które pomaga ludziom każdej wielkości znaleźć prawdziwą akceptację i wolność, zarówno na macie, jak i poza nią. Anna jest także autorką książki  Curvy Yoga: Love Yourself & Your Body a Little More Every Day  oraz współredaktorką  Yoga and Body Image: 25 Personal Stories About Beauty, Bravery & Loving Your Body . Aby dowiedzieć się więcej o Curvy Yoga, odwiedź CurvyYoga.com

Zalecane

Pozycja-wyzwanie: Eka Hasta Bhujasana
Pozycja-wyzwanie: Visvamitrasana
Co Oprah Winfrey wie z całą pewnością na temat znalezienia celu życiowego