Joga relacji

Uwzględnienie uważności w związkach pozwala ci pracować z nieuniknionymi trudnościami i rozczarowaniami, które się pojawiają.

Siedziałem cicho, gdy kobieta świadomie usiadła na kanapie w moim biurze. Miała 30 lat, mężatkę, ugruntowaną pozycję w swoim zawodzie i szczerą uczennicę Dharmy. Po kilku chwilach namysłu podniosła wzrok, nerwowo się uśmiechnęła i powiedziała: „Myślę, że zastanawiasz się, dlaczego tu jestem. Wiem, że zwykle nie organizujesz tego rodzaju spotkań ze studentami, ale nie potrzebuję rozmowy kwalifikacyjnej o mojej praktyce; Potrzebuję spojrzenia na moje życie osobiste ”. Ostatnio intensywnie pracowałem z tą kobietą na odosobnieniu, gdzie powiedziała mi, że jest na terapii i że było to pomocne w jej życiu i praktyce. Była pewna siebie i bardzo samodzielna, więc wiedziałem, że nie poprosi od niechcenia o spotkanie. - Więc posłuchajmy - odpowiedziałem.

„Jestem zdezorientowana i zakontraktowana w związku z moim małżeństwem” - zaczęła wyjaśniać. „Nie chodzi o to, że coś jest naprawdę nie tak; po prostu nie mam takiego uczucia, jakbym myślał, że będę. Im bardziej udane i satysfakcjonujące są inne części mojego życia, tym mniej intensywny jest związek. i jesteśmy dla siebie mili. Nie interesuje mnie jakiś inny mężczyzna; po prostu ... cóż, dlatego tu jestem. Nie wiem, co to jest. "

Zobacz także 3 pozy, które pomogą Ci pokochać swoje ciało

Kobieta zmarszczyła brwi i ciągnęła dalej: „Wtedy, w mojej praktyce medytacyjnej, widzę mój nieskończenie pragnący umysł i bezcelowość pogoni za jakimś szczęściem, które ma zapewnić. Wiem, że moje szczęście można znaleźć tylko wewnątrz, ale nadal jest to ... rozczarowanie. Zaledwie zeszłej nocy, kiedy szliśmy ulicą po kolacji z przyjaciółmi, czułem, że powinienem iść do domu, a on do jego. Byliśmy tylko przyjaciółmi - to nie był romans. To nie to, że muszę mieć romans; po prostu pomyślałem… To wszystko jest po prostu śmieszne! ” Skończyła w pośpiechu, jej twarz była teraz całkowicie zarumieniona. „Co mam zrobić z tymi uczuciami? Co mówi mi dharma?”

Poczułem wielką empatię z powodu jej zmieszania. Popełniłem wiele błędów w związkach, w tym byłem zdezorientowany między idealizmem mojej praktyki a rzeczywistością moich emocjonalnych potrzeb. Ale robiła coś cudownego ze swoim zmieszaniem - wykorzystywała jego energię, aby poszerzyć swoje pytanie o siebie i miłość. Wspierana całą pracą psychologiczną, którą wykonała, jej uczciwością i praktyką uważności, otwierała się na odkrywanie większej prawdy, która leży u podstaw naszego pragnienia romantycznego związku.

Niezależnie od tego, czy jesteś mężczyzną, czy kobietą, możesz mieć pytanie podobne do jej. Być może szukasz jasności co do podejmowania zobowiązania. Możesz się zastanawiać, czy powinieneś opuścić małżeństwo lub jak poprawić to, które masz, albo możesz czuć, że czas spędzony z kimś minął. W każdej z tych sytuacji należy zadać sobie pytanie, w jaki sposób wyobrażenia o romansie łączą się z duchowymi wartościami i aspiracjami. Niestety, łatwo jest się pogubić, myśląc o związkach w kontekście swojej praktyki Dharmy, a co za tym idzie, podważyć jedno i drugie.

Zawahałem się więc, siedząc i zastanawiając się, jak odpowiedzieć na pytanie kobiety. Z pewnością jej praktyka Dharmy mogłaby pomóc jej jaśniej zobaczyć jej związek i pomóc jej zręczniej wdrożyć to, co zdecydowała się zrobić, ale czy była wystarczająco dojrzała, aby rozważać świadome uczynienie swojego związku częścią praktyki Dharmy? Kuszące jest, aby usłyszeć o głębokim sposobie pracy z romantyczną miłością i pomyśleć: „To rozwiąże wszystkie moje problemy!”. Ale to tylko teoria. Aby rzeczywiście praktykować uważność w związku, musisz znaleźć siłę serca i umysłu, aby przetrwać wiele trudności i wątpliwości, aby urzeczywistnić to w swoim życiu.

Zobacz także Medytacja Siła Miłości

Po raz pierwszy zetknąłem się z możliwością zintegrowania zewnętrznej miłości i wewnętrznej praktyki w nauczaniu Ram Dassa. Pewien student zadał mu pytanie dotyczące związku. Na początku Ram Dass udzielił powierzchownej odpowiedzi, ale kiedy uczeń nalegał, powiedział: „Cóż, jeśli naprawdę chcesz spojrzeć na miłość od strony duchowej, możesz uczynić swój związek swoją jogą, ale jest to najtrudniejsza joga, jaką kiedykolwiek zrobi ”.

Mimo że miałem wtedy zaledwie 20 lat, miałem już intensywną praktykę, która przenikała do mojego codziennego życia, więc natychmiast zrozumiałem konsekwencje uczynienia relacji moją jogą. I nie chciałem mieć z tym nic wspólnego! Nie pasowało to do mojego wyidealizowanego pojęcia romansu - bezwarunkowej miłości, która zawierała wiele dramatów związanych z mówieniem prawdy i intensywnymi uczuciami w łóżku i poza nim, gdy każdy z nas leczył swoje rany z dzieciństwa i szukał sensu życia. Nie wyobrażałem sobie oddania pasji oczyszczającemu ogniu praktyki. Ale Ram Dass mówił o sposobie bycia w związku, który jest bardziej satysfakcjonujący niż życie z intensywnymi oczekiwaniami wobec siebie. Jak to się mogło stać?

Dopiero dzięki wielokrotnemu doświadczeniu w długotrwałych związkach i latach praktyki medytacyjnej zacząłem dostrzegać złudzenie, które było nieodłącznym elementem moich romantycznych oczekiwań i związanego z tym cierpienia. Oczekiwania są formą poglądów, a Budda nauczał, że pogląd jest pętlą wolności. Prawdę o tym widać wyraźnie w związkach.

Miłość uwarunkowana kulturowo

Nasze obecne oczekiwania dotyczące miłości opierają się na koncepcji romansu naszej kultury, która powstała w Anglii i innych częściach Europy w XII i XIII wieku, wraz z pojawieniem się miłości dworskiej związanej z rycerzami i ich damami. Nie chodziło o to, że romantyczna miłość została nagle wynaleziona lub odkryta; raczej ewoluowała w wyidealizowaną formę, która na nowo zdefiniowała sposób, w jaki postrzegamy miłość i jak ją odgrywamy.

Zobacz także 5 rzeczy, których joga nauczyła mnie o miłości

Według analityka jungowskiego Roberta Johnsona, autora We: Understanding the Psychology of Romantic Love, romantyczna miłość humanizowała miłość Ducha Świętego, która wcześniej wyrażana była jedynie symbolami religijnymi, poprzez rzutowanie na kobietę obrazu duchowej doskonałości. Inaczej mówiąc, miłość romantyczna stała się idealizacją uczuć, jakie mężczyzna był w stanie mieć w stosunku do kobiety, uczuć, które przewyższały cielesne pożądanie lub praktyczność ekonomiczną. Z czasem narodziło się przekonanie, że te czyste uczucia miłości przemieniają się w obie płci i że miłość jest środkiem do duchowego wzrostu. To nowe pojęcie romansu łączyło bezinteresowną, duchową miłość ( po grecku agape ) z ziemską, pożądliwą miłością (eros) i trzecim rodzajem miłości, przyjaźnią.(filia) .

Pomysł, że uczucie troski między dwojgiem ludzi ma duchowe znaczenie, był rewolucyjny. Pierwotnie nie było żadnego odgrywania seksualnego. Kobieta, która opowiadała się za duchową doskonałością, często wychodziła za kogoś innego; zatem miłość romantyczna była uwewnętrznionym doświadczeniem ekstazy ducha, a nie przyjemności seksualnej. Jednak w miarę rozprzestrzeniania się tej idei romantycznej miłości coraz częściej stawała się czynnikiem decydującym o wyborze partnera. Historycznie, małżeństwa były aranżowane przez rodziców, aby służyły celom ekonomicznym i społecznym. Ale w XX wieku większość ludzi wierzyła, że ​​to uczucie romantycznej miłości, a nie aranżowanego małżeństwa, było podstawą do podjęcia zobowiązania na całe życie.

W miarę rozpowszechniania się oryginalnych idei miłości dworskiej, stawały się coraz bardziej rozcieńczane zwykłymi potrzebami, chociaż wciąż istnieją ślady, gdy szukamy „bratniej duszy”, zakochujemy się od pierwszego wejrzenia i czytamy wiersze Pablo Nerudy . Miłość jest często uważana za szczytowe doświadczenie indywidualne, ale bez poczucia, że ​​jest zakorzeniona w Duchu (pomimo tradycji kościelnych ślubów w naszej kulturze). Bez silnego związku z ideą, że miłość jest nagrodą samą w sobie, trudno jest, aby związek wydawał się „wystarczający”. Oczekiwania są po prostu zbyt duże.

Dla wielu ludzi związek jest uważany za udany tylko wtedy, gdy wszystkie ich potrzeby seksualne i emocjonalne są zaspokojone, a aspiracje ekonomiczne i społeczne. Oczywiście rzeczy często nie układają się w ten sposób, a związek jest rozczarowany. Wiele par rozwiązuje ten problem, mając dzieci i łącząc się przez nie z bezinteresowną miłością. W rzeczywistości rodzicielstwo jest najbardziej wyidealizowanym aktem duchowym w naszej kulturze. Ale w wielu przypadkach poczucie duchowego połączenia przez dziecko nie rozprzestrzenia się na związek ani na życie wewnętrzne. Kiedy dzieci nie są już głównym celem, pozostaje pusta odległość między dwojgiem ludzi.

Zobacz także 5 rzeczy, których dzieci nauczyły mnie o jodze

Hollywood Romance

W hollywoodzkich komediach romantycznych długo i szczęśliwie niosą ze sobą ukrytą wiadomość, że jeśli twój związek nie jest idealny pod każdym względem, to jest drugorzędny. Nie ma nic bardziej złego, a wiele romantycznych filmów nie wspomina o związku między ludzką miłością a miłością duchową. Pretty Woman, jeden z najpopularniejszych filmów o związkach ostatnich 25 lat, jest zarówno historią o Kopciuszku, w której kobieta ucieka przed nędzą swojego zewnętrznego życia i jest błogo czczona, jak i opowieścią o Pięknej i Bestii, w której mężczyzna zostaje wykupiony z jego zmrożonych uczuć przez kobietę, która jest pozbawiona podstępu, choć nadal jest bardzo seksowna.

Pretty Woman była popularna zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet ze wszystkich środowisk; jednak żaden z głównych bohaterów filmu nie wykonuje żadnej ciężkiej pracy, która mogłaby wygenerować siłę lub hojność, aby faktycznie być wyzwalającym partnerem dla drugiego. W rzeczywistości ich zachowanie jako prostytutki i kapitalistycznego drapieżnika wzmacnia dokładnie przeciwne cechy. W przeciwieństwie do bajek, które odzwierciedlają - w których bohaterowie są częściowo odkupieni przez szczere cierpienie i otwarte serca - wszystko dzieje się spontanicznie temu mężczyźnie i kobiecie jedynie dzięki „magii”. Atrakcyjność Pretty Woman odzwierciedla wielki głód naszej kultury, by odkupić miłość w związku, ale jej powierzchowność w rzeczywistości wzmacnia pragnienie ostatecznego związku, ignorując konieczność podejmowania trudnych kroków, które to umożliwiają. Podobnie, gdy Harry poznał Sally,która ilustruje dodanie najlepszego przyjaciela do równania miłości, oraz Bezsenność w Seattle, w której ani mężczyzna, ani kobieta nie znaleźli w sobie centrum, przekazują przesłanie, że głębokie połączenie można nawiązać z powierzchni życie. Często spotykam mężczyzn i kobiety, którzy mają tak nierealistyczne oczekiwania co do relacji, że czują się nieszczęśliwi, porównując swoją sytuację z tym, jak myślą, że powinna wyglądać miłość.Często spotykam mężczyzn i kobiety, którzy mają tak nierealistyczne oczekiwania co do relacji, że czują się nieszczęśliwi, porównując swoją sytuację z tym, jak myślą, że powinna wyglądać miłość.Często spotykam mężczyzn i kobiety, którzy mają tak nierealistyczne oczekiwania co do relacji, że czują się nieszczęśliwi, porównując swoją sytuację z tym, jak myślą, że powinna wyglądać miłość.

Kochające spostrzeżenia

Kobieta siedząca w moim gabinecie była ucieleśnieniem tego dylematu oczekiwań. Przez trzy lata zadawała sobie pytanie, czy powinna zostać w swoim małżeństwie i sprawić, by się udało, czy też poszukać miłości z kimś innym. Czuła, że ​​w tamtym czasie nic się nie zmieniło i że w końcu musi coś zrobić, bo chce mieć dzieci i wierzy, że im jest starsza, tym mniej „dobrych mężczyzn” będzie mogła współpracować. Nie mogłem jej powiedzieć, co ma robić, ale mogłem jej pokazać, jak zastosować uważność do jej problemów, porozmawiać z nią o różnicach między zdrowym a niezdrowym związkiem i podzielić się tym, czego się dowiedziałem o różnych opcjach używania relacji jako praktyka Dharmy.

Zobacz także Znajdź swój cel używając Dharma + Shraddha

Nawet jeśli nie zdecydujesz się uczynić związku swoją duchową praktyką, wgląd uważności może pomóc ci wyjaśnić wszystkie oczekiwania i interpretacje, które określają, jak bardzo cierpisz z powodu romantycznej miłości. Kiedy uczysz się Dharmy, staje się oczywiste, że wiele cierpień, których doświadczasz w związkach, nie jest spowodowanych samą sytuacją lub „tym, co jest”, ale reakcją umysłu na nią. Szybko odkrywasz, że dręczy cię to, co Buddha opisał jako „brak umysłu”. Pragnienie umysłu sprawia, że ​​jesteś niezadowolony ze swojego związku i życia, ponieważ definiuje życie przez to, czego nie ma; dlatego brakowi nigdy nie koniec. Albo odczuwasz niechęć do pewnych cech swojej drugiej połówki, siebie lub swojego wspólnego życia.Następnie porównujesz te irytacje lub frustracje z wyobrażoną idealną alternatywą i cierpisz. Sądy o tym, że twoje życie jest niewystarczające, narastają stopniowo, aż utworzą rzeczywistość twojej percepcji. W związku z tym stajesz się niespokojny i zmartwiony lub pozbawiony życia i odrętwiały.

Nie oznacza to, że problemy w twoim związku nie są rzeczywiste, ani nie oznacza to, że nie są one wystarczającym powodem do odejścia. Chodzi o to, że twoje uczucia są tak zniekształcone, że trudno jest wiedzieć, co naprawdę czujesz, nie mówiąc już o podjęciu mądrej decyzji.

Kiedy wprowadzasz uważność w swój związek, zaczynasz dostrzegać, że umysł bez końca chwyta rzeczy, trzyma się oczekiwań i ma urazę do partnera, jeśli nie podziela tych samych wartości lub nie spełnia twoich oczekiwań. Wśród takich przeszkód łatwo zapomina się o miłości i uczuciu. Umysł może tak przywiązywać się do obrazów tego, jak powinny wyglądać rzeczy, że „to, co jest” nigdy nie jest badane jako szansa na pogłębienie miłości.

Kiedy jesteś bardziej uważny w związku, zdajesz sobie sprawę, jak trudno jest pozostać bezbronnym, gdy jest tak dużo niepokoju. Ponadto odkrywasz, że bez świadomego zaangażowania w pozostawanie emocjonalnie obecnym w związku bez względu na to, co się pojawia, istnieje tendencja do porzucania miłości i zaufania, gdy którekolwiek z was popełnia błąd, zmniejszając szansę, że kiedykolwiek zbliżycie się do siebie. Relacje nieuchronnie wiążą się z poczuciem bezbronności, strachu, niepewności i rozczarowania - jak inaczej mogłoby to być? Jednak niewytrenowany umysł nie jest przygotowany do zachowania spokoju, nie mówiąc już o współczuciu i miłującej dobroci w obliczu tych trudności. Istnieje również tendencja, aby chcieć, a nawet oczekiwać, że twój związek miłosny uleczy rany z dzieciństwa,być źródłem bezwarunkowej miłości i niekończącej się pochwały, aby pomóc ci przezwyciężyć wstręt do samego siebie lub uratować cię od nudy i nieszczęścia lub braku celu. Bycie bardziej ugruntowanym w praktyce duchowej zapewnia siłę i świadomość, aby radzić sobie ze wszystkimi tymi problemami. Pracując z uważnością, relacje stają się naczyniem, które pomaga ci podróżować głębiej w siebie, a z czasem stać się bardziej samowystarczalnym i mniej lękowym lub potrzebującym.

Zobacz także Sekwencja szczęśliwych dni

Niezdrowe relacje

Konieczne jest jednak, abyś potrafił odróżnić związek, który jest zdrowy, od tego, który jest niezdrowy w swej istocie. Zasadniczo, w niezdrowym związku, twoje poczucie otwartej, wrażliwej jaźni jest niszczone, a twoje połączenie z Duchem jest stłumione, podobnie jak twoja spontaniczność. Nie masz poczucia możliwości wewnętrznego rozwoju i czujesz się odcięty od radości życia. Te niezdrowe warunki mogą powstać z powodu nadużyć psychologicznych, emocjonalnych lub fizycznych czynników lub z powodu silnej niezgodności, która nie daje możliwości negocjacji. Związek uśmierca Ducha; czujesz się bez życia w środku. Twój partner może być winny, albo ty, albo oboje, albo z powodu osobistych ran, albo dlatego, że oboje jesteście po prostu niedopasowani. Jeśli wielokrotnie doświadczasz, że związek ma niezdrowy rdzeń,zakończenie tego może być mądrym i współczującym działaniem.

Jednak nie uzyskanie od związku materialnego dokładnie tego, czego chcesz i nie zaspokajanie swoich potrzeb seksualnych, nie powoduje automatycznie, że związek jest niezdrowy. Podobnie, nie otrzymanie pochwały, której pragniesz lub stylu życia, na jaki liczyłeś, lub rozczarowanie, że twój partner nie ma cech osobowości, które wolisz, niekoniecznie oznacza, że ​​związek jest niezdrowy. Każdy z tych warunków może wskazywać, że twój związek jest zasadniczo niezdrowy lub może po prostu oznaczać, że masz pracę do wykonania w tych obszarach związku i musisz zbadać swoje oczekiwania. Nie oznacza to, że nie możesz zdecydować się na opuszczenie związku z tych drugorzędnych powodów,ale istnieje duża różnica między wyjazdem z powodu trudności i niezadowolenia a wyjazdem w trybie pilnym z powodu niezdrowego rdzenia.

Opcja 1: Zaufaj sobie

Jeśli chcesz spróbować uczynić związek swoim jogą, istnieją trzy modele zdrowych przejawów miłości, które możesz rozważyć. Uważność może ci w każdym pomóc. Pierwsza to to, co nazywam „dwoma zdrowymi ego w centrum”, które opiera się na zrównoważonej, uczciwej wymianie między dwojgiem ludzi.

To jest współczesny ideał tego, czym powinny być relacje i intymność. To związek równych sobie, partnerstwo. Każdy partner pragnie działać w sposób pomocny, wzmacniający i kochający drugiego. Podobnie każdy partner oczekuje, że w zamian otrzyma taką samą uwagę i pomoc. Ta uczciwa wymiana obejmuje wzajemne podejmowanie decyzji, dzielenie się pracą i równy szacunek dla wartości i potrzeb innych.

Zobacz także Stwórz życie, które kochasz

W zdrowej wersji tej wymiany partnerskiej, każda osoba naprawdę chce być uczciwa w dawaniu drugiej osobie. Oznacza to, że nawet jeśli jeden partner ma jakąś przewagę, taką, że nie musi dawać tyle, ile otrzymuje, nadal nie ma wyzysku. Każdy partner zapewnia uczciwą wymianę, ignorując jakąkolwiek przewagę władzy. Czemu? Ponieważ każdy wierzy, że okazywanie miłości drugiemu jest nagrodą samą w sobie. Dlatego u podstaw tego związku leży ciepło i spontaniczność.

Możesz zobaczyć, dlaczego tego rodzaju związek wymaga dwóch zdrowych ego. Jeśli któryś z was zawsze czuje się potrzebujący lub nieodpowiedni, brakuje mu zdolności do szczodrości ducha. Nie chodzi o to, że zawsze będziecie się czuć i postępować, kochając się nawzajem, lub że powinniście zawsze zgadzać się co do tego, co jest sprawiedliwe lub czy ty lub twój partner robicie swój udział. Liczy się twój zamiar oparcia relacji na uczciwej wymianie i ufacie sobie nawzajem, że tak jest.

Możesz użyć uważności, aby pozostać obecnym w związku partnerskim i przyznać, że „co jest”, a nie to, co Twoje ego chce, aby było prawdą. Twoja praktyka może pomóc ci uniknąć defensywności i strachu, a także pomóc ci zrezygnować z kontrolowania swoich potrzeb. Kiedy model partnerstwa zawodzi, dzieje się tak, ponieważ jeden lub obaj partnerzy nie mają kontaktu z własnymi emocjami lub z powodu nierealistycznych oczekiwań. Związek pogarsza się w dysfunkcjonalny cynizm, a negocjacje przejmują kontrolę, gdy oboje partnerzy próbują się chronić.

Z perspektywy używania miłości romantycznej jako ścieżki do duchowego rozwoju, model relacji partnerskiej jest ostatecznie ograniczony, ponieważ twoje szczęście i dobre samopoczucie opierają się na zaspokojeniu potrzeb ego. Nie ustanawiasz niezależnego, wewnętrznego związku z energią miłości, która jest związana z Duchem. Dharma naucza, że ​​wszystko się zmienia, łącznie z relacjami - zachorujesz, inna osoba jest kontuzjowana, albo zmieniają się twoje potrzeby. Stanie się coś, co spowoduje stratę twojego ego, a ty nie przygotujesz się, ustanawiając trwalszą podstawę szczęścia.

Zobacz także Cudowna praktyka: jak joga prowadzi do transformacji

Opcja 2: Zaufaj miłości

Druga opcja zdrowego związku obejmuje część lub całość zdrowej wymiany partnerskiej, ale jest bardziej oparta na idei połączenia miłości z Duchem. Nazywam tę opcję „miłością i ego w centrum”. W modelu partnerskim poczucie własnego ego znajduje się w centrum związku, a związek polega na tym, aby twoje poczucie siebie stawało się coraz zdrowsze. W tej drugiej opcji twoje ego jest nadal w centrum, ale centrum rozszerzyło się, obejmując bezpośrednie doświadczenie miłości, która jest niezależna od potrzeb ego. Dlatego miłość dzieli centrum z tobą, a ty i twój partner możecie stać się beneficjentami tej miłości.

Czy widzisz, jak radykalnie różni się ten typ relacji? O ile więcej możliwości sensownego życia oferuje tym, którzy są na to gotowi? Nie zachowujesz już punktów, ponieważ nie myślisz w kategoriach wymiany, ale raczej twój podstawowy związek dotyczy samej miłości. Twój partner reprezentuje twoje zaangażowanie w związek i nierozłączność, tak jak było w przypadku miłości dworskiej. On lub ona jest odbiorcą i inspiracją dla twojego głębszego związku z miłością, ale nie wymagasz od niego, aby kupował, handlował lub w jakikolwiek inny sposób zarabiał na twoją miłość.

Ten model nie zadziała w niezdrowym związku; musi być uchwalona z kimś, kto przynajmniej może spotkać się z partnerskim modelem miłości. Kiedy miłość i ego są w centrum, nie porzucasz siebie ani nie męczesz. Zamiast tego rezygnujesz z pewnych oczekiwań, co oznacza, że ​​twój związek z energią miłości nie jest zależny od twojego partnera. Twoja zdolność do kochania rośnie w oparciu o twoją coraz głębszą dojrzałość. U podstaw szczęścia leży radość z dawania szczęścia innym. Widzisz swojego partnera przez pryzmat miłości, nie dlatego, że jest doskonały, ale dlatego, że miłość nie polega na osądzaniu, utrzymywaniu punktów lub szukaniu korzyści. Po prostu wyraża siebie.

W tego typu związku twój partner może być mniej niż chcesz i może być wiele wyzwań, ale te rozczarowania nie są dla ciebie dewastujące, ponieważ twoje szczęście opiera się na doświadczeniu nieselfistycznej miłości. Jest podobna do miłości rodzica do dziecka. Jeśli ta miłość jest zdrowa, rodzic nie mierzy miłości z dzieckiem ani nie oczekuje równej wymiany; ważne jest poczucie przyjemności z dawania. To rozszerzone pojęcie miłości jest możliwe tylko wtedy, gdy wierzysz, że w psychice jest przestrzeń energetyczna, którą jest miłość, z którą możesz wejść w związek.

Zobacz także Uzdrawianie złamanego serca: praktyka jogi, aby przejść przez żal

Możesz zobaczyć, dlaczego ta opcja kochania ożywia twoją praktykę Dharmy. Twoje ego, chociaż nadal znajduje się w centrum, jest powoli przekształcane przez tę miłość, która nie jest oparta na potrzebach ego. To właśnie ten rodzaj energii miłości prowadzi do buddyjskiego ślubowania bodhiczitty poświęcenia się wyzwoleniu wszystkich istot. Przechodzisz od osobistej, samolubnej miłości do bezosobowej miłości, która może rozprzestrzenić się od twojego partnera na innych ludzi, a ostatecznie na wszystkie istoty.

W tym modelu relacji wszystkie trzy aspekty miłości - agape, eros i filia - są obecne i angażują cię; jednak to nacisk na bezinteresowną miłość sprawia, że ​​jest to tak bogata opcja. Możesz także być tym, który kocha miłość w innych aspektach swojego życia. Na przykład, jeśli masz inne osoby zgłaszające się do ciebie w pracy, możesz rozszerzyć swój związek z bycia tym, który po prostu dowodzi i oczekuje, że inni będą działać, na kogoś, kto jest mentorem i pomaga im odnieść sukces. W prawdziwej roli mentora wykraczasz poza zwykłą wymianę. Możesz pomóc innym rozwinąć się do tego stopnia, że ​​zostawią cię dla lepszej pracy. Otrzymujesz satysfakcję z obserwowania ich wzrostu i radość ze świadomości, że wspierasz transformację w innej osobie. Możesz zrobić to samo w przyjaźni i w dalszej rodzinie.

Cieniem tej opcji jest to, że może ona przekształcić się we współzależny związek lub męczeństwo, z których żadna nie jest miłością - ani współczucie, ani zręczne. Ta opcja może być również nadużywana do racjonalizowania lub unikania czegoś, co wymaga negocjacji, do manipulowania drugą osobą lub do zaprzeczania własnym uczuciom. Uważność pomaga zapobiegać występowaniu tych cieni.

Opcja 3: Zaufaj Dharmie

Trzecią opcję uczynienia związku swoją jogą nazywam „samą miłością w centrum”. To reprezentuje praktykę całkowitego wyrzeczenia się całości lub części pragnień twojego ego w związku. Rezygnujesz z wszelkich oczekiwań, że Twoje potrzeby zostaną zaspokojone. Jeśli się spotkają, to świetnie; jeśli tak nie jest, twoją praktyką jest nie zwracać uwagi i nie pozwalać, by wpłynęło to na dawanie miłości. To jest ostateczna praktyka nieprzywiązywania się i uczynienia twojego związku twoją dharmą. Nie oznacza to, że poddajesz się obelżywym lub destrukcyjnym zachowaniom, ale raczej rezygnujesz z normalnych oczekiwań. Brzmi onieśmielająco, prawda? Pokazuje, jak dominujący jest model partnerstwa.

Zobacz także: Zmiany Dharmy Życia

Sam pomysł takiego podejścia do związku wydaje się dziwny, a nawet dysfunkcyjny. Dlaczego więc rozważałeś taką opcję? Ludzie, których znam, którzy wybrali tę ścieżkę, zrobili to z jednego z dwóch powodów: albo ich związek był zły, ale uważali, że odejście nie było właściwe (i mieli duchową praktykę, a także sieć wsparcie, które mogłoby ich utrzymać w takim przedsięwzięciu) lub byli w zdrowym związku, ale byli tak zaawansowani w praktyce, że wydawało się to naturalnym kolejnym krokiem w kierunku ich wyzwolenia. Relacja „sama miłość w centrum”, w której obie osoby mają zdrową zdolność kochania, inspiruje do dawania świadectwa. A w kilku znanych mi przypadkach, kiedy ktoś praktykował tę opcję w trudnej sytuacji,był całkiem piękny i jeszcze bardziej inspirujący. To było tak, jakby zwycięski duch ludzkiduhkha (niezadowalające aspekty życia) z miłością. Chcę podkreślić, że ta opcja nie polega na poświęceniu się lub pozwoleniu na niewłaściwe działanie. Oznacza po prostu ciągłe odpowiadanie miłością na codzienne frustracje i rozczarowania. To ciężka praca i aby to zrobić, musisz naprawdę porzucić przywiązanie. Nic dziwnego, że Ram Dass nazwał to najtrudniejszą jogą!

Mniej wymagającą praktyką jest porzucenie swoich oczekiwań w jednym obszarze związku. Znam wielu ludzi, którzy napotkali jeden obszar ciągłego niezadowolenia w związku, przysięgli pokochać swoją drogę przez ten związek i odnieśli sukces. W takich sytuacjach pozostałe części relacji były wystarczająco silne, aby uzasadnić taki wybór. Odpuszczając tylko jeden aspekt potrzeb w ich związku, ci ludzie doświadczyli prawdziwego wzrostu, który wzmocnił resztę ich życia.

Jeśli rozważasz tę trzecią opcję, nigdy nie poinformowałbyś o tym swojego partnera. To jest coś, co robisz wewnętrznie. Wasz związek z tego rodzaju miłością jest kruchy i należy go strzec, aby którekolwiek z was użyło go w sposób manipulacyjny w chwilach napięcia. Oczywiście musisz porozmawiać z kimś, komu ufasz i szanujesz, aby sprawdzić rzeczywistość ze sobą. Można również wypróbować tę opcję i nie można tego zrobić. Nie oznacza to, że jesteś porażką; oznacza to po prostu, że w tamtym czasie nie było to dla ciebie odpowiednie wyrażenie.

Miłość kontra pragnienie

Kiedy omawiałem te trzy opcje z kobietą, która szukała mojej rady, w refleksyjny sposób kwestionowała każdą z nich. W końcu powiedziała: „Pierwsza z nich po prostu nie zadziała w tej chwili. Związek nie wydaje się być partnerstwem, więc jeśli tego chcę, powinienem po prostu odejść. Nie interesuje mnie trzecia opcja, ale druga jest czymś, co chcę zbadać. W pewnym sensie pasuje do tego, jak się czułem, więc może już trochę to robiłem ”. Powiedziałem jej, że większość z nas ma tendencję do znajdowania się w kombinacji tych trzech opcji z inną osobą, kombinacji, która zawsze się zmienia.

Zobacz także Desire Your Heart

Wprowadzając uważność w związek, zyskujesz moc świadomego uczestniczenia zarówno w tym, jak rozwija się twój związek, jak i jak rozwijasz się jako kochająca osoba. Związek nie straci bałaganu ani rozczarowań, ale dzięki zastosowaniu go w praktyce nawet trudności nabiorą znaczenia. Twoje zobowiązanie do miłości staje się gruntem, z którego spotykasz wszystko, co przynosi życie. Nie wiedziałem, co stanie się z tą kobietą we własnym związku, ale byłem przekonany, że jeśli otworzy się na to w ten sposób, będzie możliwość wewnętrznej przemiany. Ona uczyniłaby związek swoją jogą.

Jogini, którzy przez lata żyli bez związku, często pytają mnie, co to wszystko ma z nimi wspólnego. Jeśli przepełnia cię samotność, chęć lub uraza do twojej sytuacji, możesz zwrócić uwagę na te zrozumiałe uczucia, które są przeszkodą dla twojego własnego szczęścia. Siedząc z nimi i okazując współczucie i miłującą dobroć, będą przez chwilę płonąć jeszcze jaśniej, a to ciepło pomoże oczyścić udrękę, którą powodują w twoim umyśle. Możesz zobaczyć, że twoje życie jest takie, jakie jest, a nie takie, jakie byś chciał, i że jeśli kiedykolwiek będziesz mieć miłość, musi ona wypływać z miejsca, w którym się znajdujesz.

Jeśli nie jesteś już zainteresowany intymnymi związkami, możesz zacząć okazywać miłość we wszystkich jej formach, kiedy tylko nadarzy się okazja. Może być w pracy, z rodziną, służąc innym lub z naturą. Nie mam na myśli niczego głupiego, ale raczej to, że zaczynasz kultywować ciche poczucie dobrych intencji i otwartości na spotkania i docenianie życia, które pojawia się przed tobą.

Duchowy aspekt miłości jest w istocie paradoksem. Wiemy, że jest święta i ponadczasowa, ale dla nas może objawiać się tylko w czasie; dlatego tak łatwo miesza się z naszymi pragnieniami. TS Eliot napisał w Four Quartets: „Samo pragnienie jest ruchem, samo w sobie nie jest pożądane; / Miłość sama w sobie jest nieruchoma, / Tylko przyczyna i koniec ruchu, / Ponadczasowy i niepożądany / Z wyjątkiem aspektu czasu ...”

Zobacz także Przekształć pragnienie w wyniki

Otwarcie się na możliwość uprawiania miłości w praktyce dharmy oznacza zbadanie różnicy, na którą wskazuje Eliot, między miłością a pragnieniem. Przeniesienie uważności do swojego związku na miłość pozwala ci pełniej uczestniczyć w jej mocy. Życie staje się wielowymiarowe i zaczynasz odkrywać w sobie nowe zdolności. Uczysz się pracować z nieuniknionymi trudnościami i rozczarowaniami, które pojawiają się we wszystkich typach relacji. Powoli te emocje, które wcześniej znaliście tylko jako powód do cierpienia, stają się również okazją do zgłębienia tajemnicy bycia wadliwym człowiekiem kochającym innych wadliwych ludzi.

Phillip Moffitt jest założycielem Life Balance Institute i członkiem Rady Nauczycieli w Spirit Rock Meditation Center w Woodacre w Kalifornii.

Zalecane

Pozycja-wyzwanie: Eka Hasta Bhujasana
Pozycja-wyzwanie: Visvamitrasana
Co Oprah Winfrey wie z całą pewnością na temat znalezienia celu życiowego