Świadomość w ruchu: Vinyasa

Usiądź i zrelaksuj się. Przyjrzyj się tym zdjęciom i zobacz, czy potrafisz wyczuć podstawowy wzorzec: przepływ pór roku, wzrost i spadek przypływów w odpowiedzi na księżyc, rozwijająca się paproć, sitar raga Ravi Shankar lub „Bolero” Ravela, stworzenie i rozpad tybetańskiej mandali z piasku, przepływ Surya Namaskar (Powitanie Słońca).

Co łączy te różnorodne zjawiska? Wszystkie są vinyasami , progresywnymi sekwencjami, które rozwijają się z wrodzoną harmonią i inteligencją. „Vinyasa” wywodzi się z sanskryckiego terminu nyasa , które oznacza „umieszczać”, a przedrostek vi „w szczególny sposób” - tak jak w układzie nut w radze, stopniach na ścieżce prowadzącej na szczyt góra lub łączenie jednej asany z drugą. W świecie jogi najpowszechniejszym rozumieniem winjasy jest płynna sekwencja określonych asan, skoordynowana z ruchami oddechu. Sześć serii Ashtanga Vinyasa Yoga Pattabhi Joisa jest zdecydowanie najbardziej znanymi i najbardziej wpływowymi.

Własny nauczyciel Joisa, wielki mistrz południowych Indii Krishnamacharya, bronił podejścia vinyasy jako kluczowego w transformującym procesie jogi. Ale Krishnamacharya miał szerszą wizję znaczenia winjasy, niż zdaje sobie sprawę większość zachodnich uczniów. Nie tylko nauczał konkretnych sekwencji asan, takich jak te z systemu Joisa, ale także widział vinyasę jako metodę, którą można zastosować do wszystkich aspektów jogi. W naukach Krishnamacharyi metoda vinyasa obejmowała ocenę potrzeb indywidualnego ucznia (lub grupy), a następnie budowanie uzupełniającej, krok po kroku praktyki, aby zaspokoić te potrzeby. Poza tym Krishnamacharya podkreślał również winjasę jako pomysłowe podejście do życia, sposób stosowania umiejętności i świadomości jogi do wszystkich rytmów i sekwencji życia, w tym dbania o siebie, relacji, pracy,i ewolucji osobistej.

Desikachar, syn Krishnamacharyi, sam autor i uznany nauczyciel, napisał: „Wierzę, że winjasa jest jednym z najbogatszych pomysłów, jakie wyłoniły się z jogi, jeśli chodzi o pomyślne prowadzenie naszych działań i relacji”. W swojej książce Health, Healing, and Beyond podaje subtelny, ale potężny przykład tego, jak jego ojciec zajmował się winjasą nauczania jogi. Krishnamacharya, ku zdziwieniu swoich prywatnych uczniów, zawsze witał ich w bramie swojego ośrodka, prowadził ich przez praktykę, a następnie szanował zakończenie ich wspólnego czasu, odprowadzając ich z powrotem do bramy.

Sposób, w jaki szanował każdą fazę ich sesji - inicjując pracę, podtrzymując ją, a następnie budując do szczytu oraz kończąc ją i integrując - ilustruje dwie podstawowe nauki metody winjasy: każda z tych faz ma swoje własne lekcje do przekazania i każdy opiera się na pracy z poprzedniego etapu. Tak jak nie możemy oprawić domu bez odpowiedniego fundamentu, tak nie możemy zbudować dobrej praktyki jogi, jeśli nie zwrócimy uwagi na to, od czego zaczynamy. I tak jak dom jest wadliwy, jeśli robotnicy nie dokończą dachu prawidłowo, tak my musimy doprowadzić nasze działania do końca, aby w pełni skorzystać z jogi. Vinyasa yoga wymaga, abyśmy kultywowali świadomość, która łączy każde działanie z następnym - jednym oddechem na raz.

Inicjowanie kursu działania

Stosowanie winjasy w praktyce jogi i życiu codziennym ma wiele podobieństw nie tylko do budowania domu, ale także do żeglowania na łodzi. Podobnie jak żeglarstwo, poruszanie się przez życie wymaga synchronizacji z siłami natury, która wymaga umiejętności i intuicji, umiejętności wyznaczania kursu, ale zmieniającego się wraz z wiatrem i prądami. Jeśli chcesz żeglować, musisz umieć ocenić warunki pogodowe - porywiste, spokojne, wzburzone - które nieustannie się zmieniają, podobnie jak nasze stany fizyczne, emocjonalne i duchowe.

Nauki jogi obejmują pogląd zwany parinamavada, idea, że ​​ciągła zmiana jest nieodłączną częścią życia. Dlatego, aby umiejętnie postępować w jakimkolwiek działaniu, musimy najpierw ocenić, od czego zaczynamy dzisiaj; nie możemy zakładać, że jesteśmy tą samą osobą, którą byliśmy wczoraj. Wszyscy mamy skłonność do ignorowania zmieniających się warunków naszego ciała i umysłu; często zniekształcamy rzeczywistość tego, kim jesteśmy, na podstawie tego, kim myślimy, że powinniśmy być. Może to objawiać się na macie do jogi w przypadku wielu niewłaściwych wyborów: angażowania się w rozgrzewające, rygorystyczne praktyki, gdy jesteśmy pobudzeni lub zmęczeni; wykonywanie praktyki naprawczej, gdy jesteśmy w stagnacji; chodzenie na zaawansowane zajęcia jogi, kiedy zajęcia początkowe lepiej pasują do naszego doświadczenia i umiejętności. Aby uniknąć takich niekorzystnych działań, musimy zacząć od dokładnej oceny naszego obecnego stanu.

Więc jakie są spostrzeżenia, które dobry żeglarz-jogin powinien poczynić przed zainicjowaniem winjasy? Podobnie jak sprawdzenie łodzi, wiatru i fal przed wypłynięciem, wstępne oględziny twojej istoty mogą stać się instynktownym rytuałem. Zadaj sobie pytanie: jaki jest mój poziom energii? Czy mam ochotę iść? Masz jakieś napięcie? Czy odczuwam jakieś drobne fizyczne ukłucia lub nawroty urazów? Czy czuję się zrównoważony i gotowy do rozpoczęcia praktyki? Jaki jest mój stan wewnętrzny? Czy jestem spokojna, pobudzona, skupiona, rozproszona, wrażliwa emocjonalnie, przeciążona psychicznie, czysta i otwarta?

Te pytania odnoszą się do tego, jak zaczynamy jakiekolwiek działanie, a nie tylko do praktyki asan. Wybierając pokarmy, które jemy, kiedy śpimy, nasze rozmowy i nasze działania z innymi - wszystko, co robimy - musimy zrozumieć, skąd pochodzimy i wybrać działania, które rozwiązują wszelkie nierówności.

Nauczając moich uczniów o winjasie, oferuję im sposoby sprawdzenia ich obecnego stanu na początku sesji. Zasugeruję również konkretne strategie radzenia sobie z przeszkodami, które mogą zakłócić przepływ ich praktyki. Na przykład na poziomie cielesnym uczniowie mogą wybrać praktykę bardziej uspokajającą lub taką, która zapewni im bardziej ożywcze otwarcie. Jeśli mają kłucie w dolnej części pleców, mogą chcieć zmodyfikować pewne pozycje, być może zastępując Bhujangasanę (pozę kobry) Urdhva Mukha Svanasana (pozycja psa zwróconego ku górze). Jeśli cierpią z powodu typowych miejskich napięć na szyi i ramionach, mogą użyć krótkiej serii rozciągnięć - można by powiedzieć, mini-winjasy - aby zachęcić do zmiękczenia i rozluźnienia. Na poziomie bardziej wewnętrznym, pobudzeni uczniowie mogą skupić się na rozładowaniu napięcia poprzez rozluźnienie twarzy i oddechu;jeśli ich energia jest bardziej ospała i rozproszona, mogą skupić się na sobiedrishti , czyli spojrzenie, aby zwiększyć ich koncentrację.

Ten sam wgląd, którego używamy na macie do jogi, można zastosować do sposobu, w jaki inicjujemy działania w innym miejscu naszego życia. Czy czujesz niepokój w drodze na ważne spotkanie? Jedź wolniej i słuchaj uspokajającej muzyki, aby mieć pewność, że ten brak równowagi nie przeniesie się na spotkanie. Takie dostosowania nie pokazują niechęci do zaakceptowania tego, co jest, ani kompulsywnej próby naprawienia wszystkiego, dopóki nie będzie w porządku. Są raczej dowodem głębokiej świadomości i właściwej reakcji na rzeczywistość. Żeglarz jogiczny przyjmuje zmieniające się wiatry i prądy oraz wyzwanie, jakim jest ustawienie kursu w harmonii z odpływami i odpływami natury.

Utrzymanie mocy

Po prawidłowej ocenie warunków i rozpoczęciu działania możesz skupić się na kolejnej fazie winjasy: budowaniu swojej mocy, zdolności do wykonania danej czynności. Moc to zdolność żeglarza do halsowania z wiatrem, zdolność muzyka do podtrzymywania wznoszenia i opadania melodii, pogłębiająca się zdolność jogina do pochłaniania medytacji.

Metoda winjasy ma do zaoferowania wiele nauk o tym, jak budować i utrzymywać naszą zdolność do działania, zarówno na macie, jak i poza nią. Jedną z podstawowych nauk jest wyrównywanie i inicjowanie działania z naszego oddechu - naszej siły życiowej - jako sposób na otwarcie się na naturalny przepływ i moc prany, energii, która utrzymuje nas wszystkich na poziomie komórkowym. Tak więc w praktyce vinyasa jogi ekspansywne działania są inicjowane wdechem, a działania kurczliwe z wydechem.

Poświęć kilka minut, aby zbadać, jakie to uczucie: podczas wdechu unieś ręce nad głowę (rozszerzenie); podczas wydechu opuść ramiona (skurcze). Teraz spróbuj tego: zacznij unosić ramiona podczas wydechu i wdychaj, gdy opuszczasz ręce. Są szanse, że pierwsza metoda wydawała się intuicyjnie słuszna i naturalna, podczas gdy druga wydawała się sprzeczna z intuicją i subtelnie "wyłączona".

To intuicyjne poczucie „wyłączenia” jest wrodzonym sygnałem, który pomaga nam nauczyć się podtrzymywać działanie poprzez harmonizację z nurtem natury. Tak jak opadający żagiel mówi żeglarzowi, aby halsował i wyrównał się z energią wiatru, spadek energii psychicznej lub fizycznej w trakcie akcji jest znakiem, że musimy zmienić nasz kurs. W asanie, kiedy wysiłek mięśniowy w pozie tworzy napięcie, często jest to sygnał, że nie polegamy na wspomaganiu oddechu. Kiedy uczymy się, jak utrzymywać siłę i pęd oddechu, rezultat jest jak uczucie pływania na wietrze - bezwysiłkowy wysiłek.

Aby zbudować prawdziwą zmianę w zdolności ucznia do działania, Krishnamacharya użył metody, którą nazwał vinyasa krama („krama” oznacza „etapy”). Ten proces krok po kroku obejmuje wiedzę o tym, jak stopniowo buduje się „szczyt” podczas sesji ćwiczeniowej. Ten postęp może obejmować takie elementy, jak używanie asan o coraz większej złożoności i wyzwaniu lub stopniowe budowanie zdolności oddechowej.

Vinyasa krama jest również sztuką poznania, kiedy zintegrowałeś pracę na pewnym etapie praktyki i jesteś gotowy, aby przejść dalej. Często widzę, jak studenci ignorują wagę tej stopniowej integracji. Z jednej strony, niektórzy uczniowie będą skakać do bardziej wymagających pozycji, takich jak Pincha Mayurasana (Równowaga przedramion), zanim rozwiną niezbędną siłę i elastyczność w mniej wymagających pozycjach, takich jak Adho Mukha Svanasana (pies skierowany w dół), Sirsasana (stanie na głowie) , Adho Mukha Vrksasana (Handstand) i inne, łatwiejsze równowagi ramion. Rezultat: walczą o utrzymanie się, są sfrustrowani i prawdopodobnie kontuzjowani. Ci uczniowie typu A powinni pamiętać, że napięcie jest zawsze znakiem, że integracja poprzedniej kramy jeszcze nie nastąpiła.

Z drugiej strony, niektórzy uczniowie mogą zastygać w komforcie początkowego etapu i wpaść w stagnację; często stają się całkowicie pobudzeni, gdy otrzymują zachętę do otwarcia się na nowy etap, który według nich przekracza ich możliwości.

Sztuka ukończenia

Wszyscy jesteśmy lepsi w jakiejś części cyklu winjasy niż inni. Uwielbiam inicjować działanie i katalizować zmianę, ale muszę świadomie kultywować fazę zakończenia. Jak wyjaśnia Desikachar: „Nie wystarczy wspiąć się na drzewo; musimy też być w stanie zejść. W praktyce asan i gdziekolwiek indziej w życiu często wymaga to umiejętności podążania i równoważenia jednej czynności z drugą. metoda vinyasa jest znana jako pratikriyasana, „kompensacja” lub dosłownie przeciwstawiać - sztukę uzupełniania i dokończenia działania mającego na celu stworzenie integracji. Czy możesz sobie wyobrazić robienie asan bez Savasany (pozycji trupa), aby zakończyć swoją praktykę? W winjasie sposób, w jaki wykonujemy czynność, a następnie przechodzimy do następnej, jest bardzo ważny przy określaniu, czy otrzymamy całą korzyść z działania. W dzisiejszych czasach zapraszam moich uczniów do ukończenia zajęć, odwołując się do jakości jogi do kolejnych ruchów ich życia - chodzenia, prowadzenia pojazdów i rozmawiania z ludźmi po opuszczeniu studia.

Ścieżki transformacji

Ważne jest, aby pamiętać, że vinyasa to nie tylko sekwencja działań: to taka, która budzi i podtrzymuje świadomość. W ten sposób vinyasa łączy się z praktyką medytacyjną nyasy w ramach tradycji jogi tantrycznej. W praktyce nyasa, która ma na celu obudzenie naszej wrodzonej boskiej energii, praktykujący przenoszą świadomość do różnych części ciała, a następnie, poprzez mantrę i wizualizację, budzą wewnętrzne ścieżki śakti (boskiej siły), aby przepływały przez całe pole ich istnienia. . Kiedy stosujemy techniki vinyasy przez całe nasze życie, otwieramy podobne ścieżki transformacji, krok po kroku, krok po kroku, oddech po oddechu.

Zalecane

Najlepsze opaski na głowę
Nigdy nie przestawaj się uczyć
Leczenie traum życiowych za pomocą jogi