3 sposoby dostosowania praktyki do natury

Jennifer D'Angelo Friedman

Na cześć Dnia Ziemi pomyśleliśmy: kto lepiej pomoże nam zbliżyć naszą praktykę jogi do natury niż Eoin Finn, kanadyjski jogin i założyciel filozofii szczęścia Blissology, który wierzy, że wyjście na zewnątrz jest sekretem zdrowia, miłości i cóż, błogość.

Finn ma misję zasadzenia 100 drzew do 26 kwietnia (z okazji Dnia Ziemi i Dnia Arbor). Oto kilka innych jego ulubionych sposobów, aby stać się bardziej ekologicznym w studiu jogi i poza nim:

Yoga Journal: W jaki sposób jogin może lepiej dostosować swoją praktykę jogi do natury?

Eoin Finn: Jest wiele sposobów. Jednym z moich ulubionych jest wykonanie czegoś, co nazywam „mandalą doceniającą naturę” (geometryczny kształt, który reprezentuje harmonię) w przestrzeni ćwiczeń. Wiem, że w naszej Blissology School prosimy każdą osobę w klasie o przyniesienie jednego pięknego przedmiotu z natury do sali jogi, która celebruje nasze połączenie z naturą i społecznością.

Innym z moich ulubionych sposobów jest myślenie i uświadamianie, jak bardzo jesteśmy połączeni z naturą podczas praktyki; czuć sercem, a nie tylko umysłem, że każdy oddech jest intymną wymianą z drzewami, planktonem i roślinami liściastymi; czuć, że każda kropla krwi, potu i łez wypływa z oceanu. W nagłych przypadkach połowę naszej krwi można zastąpić solą fizjologiczną, czyli słoną wodą.

YJ: Czy są jakieś konkretne pozy, które mogą nam pomóc w lepszym kontakcie z naturą?

Około 30 do 40 procent pozycji nosi imiona zwierząt, więc nasz związek z naturą był nieodłącznym elementem joginów. Jednakże jestem skłonny powiedzieć, że wolniejsze, bardziej sattwiczne są najlepsze; takie, w których nie musimy ciężko pracować, aby oprzeć się grawitacji. Nie zrozum mnie źle, uwielbiam dobrą równowagę ramion lub trudną pozycję stojącą, ale im bardziej się relaksujemy, tym łatwiej jest poczuć naszą więź z całym życiem.

Pigeon Pose, Paschimottanasana, Baddha Konasana są dobre, najlepiej podparte, jeśli jesteś ciasny. Pranajama i czas medytacji bardzo sprzyjają odczuwaniu naszego połączenia z energią świata przyrody. Pozycja tatusia Mack „w kontakcie z naturą” to oczywiście Savasana. Gdybym miał po swojemu, wszyscy na świecie robiliby Savasanę w hamaku! Rozpocząłem ruch zwany hamakiem oświecenia i wierzę, że najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić dla naszego zdrowia, jest wejście pod drzewo, relaks, oddychanie i otwarcie się na energię nieba.

YJ: Jak pogodzenie się z naturą może otworzyć nas na miłość?

Miłość to siła, która zaciera granicę między miejscem, w którym kończymy, a początkiem innych. Pozwala nam poświęcić część własnych przyjemności i pragnień dla dobra drugiej osoby. Ego robi dokładnie odwrotnie. To zacieśnia granicę między tym, gdzie kończymy, a tym, gdzie zaczynają inni. Odłącza nas od tego, jak wpływamy na innych i sprawia, że ​​jesteśmy skupieni na własnych potrzebach. Kiedy znajdujemy się w obecności czegoś naprawdę pięknego w naturze, czy to nocnego nieba, starożytnego drzewa, pozornie nieskończonego horyzontu oceanicznego, czujemy się tacy mali. Ta małość oznacza, że ​​nie jesteśmy już uwięzieni we własnym ego. Jesteśmy częścią natury, a nie poza nią. W tym procesie zmniejszania ego wyczuwamy nie tylko na poziomie głowy, ale również na poziomie serca, że ​​istnieje radosna więź między nami a całym życiem. W tym procesie budzi się głęboka miłość.Nauczyłem się, że szukając spokoju w naturze, nasze najgłębsze serce staje się jasne.

Zalecane

Pozycja-wyzwanie: Eka Hasta Bhujasana
Pozycja-wyzwanie: Visvamitrasana
Co Oprah Winfrey wie z całą pewnością na temat znalezienia celu życiowego