Praktyka jogi w ogrodzie

W Himalayan Institute, 400-akrowym aśramie położonym w górach Pocono w północno-wschodniej Pensylwanii, ogrodnictwo rozpoczyna się, zanim ziemia się rozmrozi. W lutym trzej pełnoetatowi ogrodnicy rozpoczęli pracę w szklarniach, pielęgnując sadzonki, które zostaną zasadzone, gdy minie zagrożenie mrozem. W ciągu następnych dziewięciu miesięcy ci pracownicy, wraz z garstką stażystów zajmujących się rolnictwem ekologicznym, będą uprawiać warzywa i zioła, aby nakarmić mieszkańców i gości instytutu (ponad 40000 funtów organicznych produktów w ciągu ostatnich trzech lat), a także sadzić piękne ogrody kwiatowe, które inspirują do medytacyjnych spacerów i ozdabiają pokoje w całym aśramie.

Według menadżera ogrodu Thomasa Woodsona to ciężka, ale satysfakcjonująca praca - pełna uważności, która płynnie łączy się z jogicznymi ideałami, których naucza instytut. „Jestem skłonny wierzyć, że dbanie o siebie psychicznie, duchowo i fizycznie jest tym, o co chodzi w praktyce jogi” - mówi. „Uprawa zdrowej żywności dla siebie i innych jest głównym składnikiem tego przekonania. Ogrodnictwo z pewnością stwarza żyzny grunt dla pozytywnych działań na świecie”.

Joga i ogrodnictwo to naturalne połączenie. Sadzenie ziarna, pielęgnowanie jego wzrostu i doświadczanie jego pięknego wyrazu w pełnym rozkwicie przypomina jogiczny proces ustalania intencji, pielęgnowania praktyki i wreszcie doświadczania Jaźni jako indywidualnej ekspresji twórczej siły życiowej. „Ogrodnictwo, podobnie jak joga, wciąga nas w związek bycia połączonym ze wszystkimi rzeczami” - mówi Veronica D'Orazio, nauczycielka jogi z Seattle i autorka książki Gardener's Yoga. „Ludzie uprawiają ogród dla tego ponadczasowego połączenia”.

D'Orazio odkryła związek między jogą a ogrodnictwem, kiedy zaczęła odczuwać ciągły ból pleców, który był bardziej zauważalny po pracy w jej ogrodzie warzywnym. Kiedy zaczęła leczyć plecy jogą, zdała sobie sprawę, że te same pozycje mogą przeciwdziałać wielu godzinom, które spędzała na kopaniu, sadzeniu i pieleniu. Zadania te mogą powodować sztywne, obolałe plecy; obolałe mięśnie; i skrzypiące stawy. „Znajdujemy się na tych pozycjach, które nie są ergonomiczne dla naszego ciała” - mówi Margaret Koski-Kent, główna ogrodniczka na ranczu McEvoy Ranch w Petaluma w Kalifornii, gdzie uprawia się 82 akry ekologicznych drzew oliwnych i owocowych.

Kilka lat temu Koski-Kent, która od sześciu lat regularnie ćwiczy jogę, aby przeciwdziałać wysiłkowi fizycznemu wymaganemu przez jej pracę, zapoczątkowała cotygodniowe zajęcia na ranczo. „Joga łagodzi napięcie i stres, na które narażamy nasze ciała” - mówi.

Na początku sezonu ogrodniczego w Himalayan Institute nauczyciel jogi-rezydent omawia pozy z ogrodnikami, których zachęca się do przerw na rozciąganie. „Jesteśmy w Prasarita Padottanasana (skłon z szerokimi nogami do przodu) przez większość dnia” - żartuje Woodson. „Tak więc niektóre wygięcia do tyłu, pozycje na wznak i skręcenia dają naprawdę dobrą ulgę”.

D'Orazio ujął to w ten sposób: „Kiedy ćwiczysz jogę, mobilizujesz swój kręgosłup we wszystkich jego kierunkach, a to pomaga zmniejszyć obrażenia we wszystkim, co robisz”.

Na następnych stronach D'Orazio poleca kluczowe asany jogi, które pomogą Ci wspierać Twoje przedsięwzięcia ogrodnicze - i zachowaj ostrożność. „W ogrodzie robisz coś pięknego, ale jest też dużo do zrobienia” - mówi. „Joga może pomóc w utrzymaniu świadomego połączenia z Ziemią”.

Praktyka w ogrodzie

Aby jak najlepiej wykorzystać ogrodnictwo - i aby uniknąć bólu i sztywności, które mogą sprawić, że „greentumb” w środku sezonu - D'Orazio zaleca trzy różne praktyki. Pierwsza sesja, „przedwczesna”, delikatnie rozgrzewa mięśnie i uelastycznia miejsca, które tego najbardziej potrzebują, takie jak biodra, pachwina, ramiona i dolna część pleców. Przerwa na jogę na stojąco w południe przywróci długość kręgosłupa i pomoże przeciwdziałać usztywniającym, powtarzającym się pozycjom w ogrodzie. Po odłożeniu kielni i podlewania sugeruje luksusową sekwencję odchylenia, aby pomóc przywrócić równowagę ciała, wykorzystując wsparcie grawitacji, aby uwolnić wszelkie napięcie w kręgosłupie i ponownie połączyć się z oddechem i sobą przed kontynuowaniem. z twoim dniem.

Otworzyć

Znajdź skrawek trawy, na którym możesz położyć się (lub zostań w domu w tym segmencie), aby wykonać serię delikatnych pozycji, które pomogą ogrzać i rozciągnąć plecy. Uważaj na swój oddech. „Oddech staje się prądem, za którym możesz podążać, aby pozwolić swojemu ciału się otworzyć, i narzędziem skupienia dla umysłu” - mówi D'Orazio. „Będziesz pielęgnować poczucie uważności, zanim jeszcze zaczniesz uprawiać ogród”.

Zrób sobie przerwę

Zanim będziesz gotowy na południową przerwę, prawdopodobnie już czujesz się sztywny i skrzypiący. D'Orazio mówi, że to dobry czas, aby wstać, rozciągnąć mięśnie, uzyskać krążenie w stawach i ponownie połączyć się z ciałem i oddechem. „Kiedy jesteś zaangażowany w projekt ogrodniczy, naprawdę koncentrujesz się na jego wykonaniu” - mówi. „Południe to czas, aby upewnić się, że nie przesadzisz”.

Rozwiń i przywróć

Po zakończeniu pracy w ogrodzie nadszedł czas, aby ponownie zająć się najbardziej zaufanym narzędziem: ciałem. „Musisz uwolnić wszystkie miejsca, w których pracowałeś lub które są sztywne”, mówi D'Orazio, który zaleca zejście na ziemię w tej sekwencji końcowej. „Leżenie na plecach jest bardziej bierne dla kręgosłupa. Możesz pozwolić, aby grawitacja poprowadziła Cię do odpowiednich pozycji”.

Garden Paradise: Medytuj na zewnątrz, aby pogłębić swoje połączenie ze światem przyrody.

Posłuchaj: aby pobrać te nagrane medytacje, przejdź tutaj.

Ziemia. Znajdź wygodne miejsce w ogrodzie i zbierz niewielką ilość ziemi. Przytrzymaj go przez chwilę, zanim wrócisz na ziemię. Rozluźnij grzbiety obu dłoni na udach. Zamknij oczy i rozluźnij twarz, biodra i stopy. Wykonaj 7 do 10 powolnych, uspokajających oddechów. Robiąc to, wyobraź sobie, że możesz zapuścić korzenie w ziemi pod sobą. Jednocześnie wydłużaj kręgosłup w górę i lekko balansuj głową na nim. Teraz wyobraź sobie, że korzenie stają się silniejsze, gdy uwalniasz napięcie na ramionach i klatce piersiowej. Weź kolejne 7 do 10 gładkich oddechów. Wdychając, wizualizuj składniki odżywcze i minerały ziemi w swoich kościach. Wydychając, uwolnij mięśnie od kości, od stóp do głów. Poczuj się wspierany przez ziemię.

Zwróć uwagę, czy trzymasz się z daleka od tego wsparcia i świadomie odpuszczasz. Usiądź cicho przez kilka minut. Pozwól, aby wszelkie myśli i uczucia zostały wchłonięte przez ziemię.

Poddaj się tak, jak robi to roślina. Masz wszystko, czego potrzebujesz.

Po kilku minutach delikatnie powróć do oddechu. Złóż dłonie przed sercem i pochyl głowę.

Po kilku chwilach opuść grzbiety dłoni z powrotem na uda. Powoli unieś głowę i delikatnie otwórz oczy. Wstań, wiedząc, że w pełni wspiera cię ziemia pod tobą.

Kwiat.Usiądź wygodnie na ziemi lub na ławce ogrodowej. Połóż dłonie na udach. Delikatnie zamknij oczy. Wyobraź sobie siebie jako roślinę kwitnącą. Rozluźnij biodra. Wydłuż kręgosłup w górę, jakby to był łodyga. Pozwól swoim ramionom z wdziękiem oderwać się od szyi jak liście. Weź 7 do 10 powolnych, równych oddechów przez nozdrza. Poczuj, jak światło dnia delikatnie dotyka Twoich powiek i skóry. Wyobraź sobie, że przy każdym wdechu twoje ciało pochłania światło. Z każdym wydechem zmniejsz napięcie wokół skroni, kącików oczu, nosa i ust. Gdy światło wnika głębiej, pozwól mu rozjaśnić wszechobecny blask w twoim sercu. Weź kolejne 7 do 10 gładkich oddechów. Podczas wdechu poproś, aby blask z twojego serca powoli rozszerzał się na wewnętrzną powierzchnię twojego ciała. Z każdym wydechemzrelaksuj się i pozwól promieniom cofnąć się z powrotem do centrum twojego serca. Uwolnij wszelkie pozostałe napięcie wokół klatki piersiowej, brzucha, gardła i tylnej części czaszki, jakbyś robił miejsce, aby twoje wewnętrzne światło świeciło jaśniej. Usiądź cicho przez kilka minut.

W tej ciszy jesteś kwitnącą rośliną. Kiedy poczujesz się kompletnie, połóż dłonie razem przed sercem i pochyl głowę. Weź 3 do 5 oddechów. Opuść grzbiety dłoni z powrotem na uda i powoli unieś głowę. Delikatnie otwórz oczy, aby wrócić do ogrodu życia.

Kate Vogt uczy asan, medytacji i jogi sutry w rejonie zatoki San Francisco i zasiada w radzie doradczej Stowarzyszenia Zielonej Jogi. Jest współredaktorką Mala of the Heart: 108 Sacred Poems .

Kelle Walsh jest redaktorem wykonawczym online w Yoga Journal .

Posłuchaj: aby pobrać te nagrane medytacje, przejdź tutaj.

Zalecane

Yin Yoga 101: Czy wyrównanie ma znaczenie w pozach Yin?
Master Class z Kathryn Budig: Firefly (Tittibhasana)
The Yoga Journal Makeovers, część II: Tales of Transformation