Ciemna strona medytacji: jak uniknąć utknięcia w bólu z przeszłości

Przez wiele miesięcy po zakończeniu męki w 2014 roku Jane Miller * była nawiedzana przez swojego prześladowcę, mężczyznę, z którym początkowo się zaprzyjaźniła, ale który potem ją dręczył i groził jej życiem. Koszmar był burzliwy dla Miller i jej męża, a chmura smutku, wstydu, strachu i niepokoju wywarła druzgocący wpływ na jej życie. Zwalczyła chęć pozostania w łóżku przez cały dzień. Zasłonięte żaluzje i zasłonięte zasłony powstrzymały nawet najmniejszy promień słońca przed przeniknięciem do jej fortecy. Opuściła swój dom tylko dla potrzeb. 

Psychiatra Millera zdiagnozował u niej stres pourazowy i zaburzenia depresyjne. Jej terapeuta zalecił, aby oprócz regularnych sesji terapeutycznych wzięła udział w 12-tygodniowych zajęciach medytacji uważności, aby pomóc jej odzyskać życie. Wiedząc, że musi coś zrobić, aby znaleźć spokój ducha, zapisała się i z nadzieją rozpoczęła zajęcia.

`` Miałem mikro-flashback ''

Kiedy jednak po raz pierwszy usiadła na macie, gdy nauczycielka rozpoczynała lekcje, jej niepokój wyszedł na powierzchnię. Zaczęła się pocić. Jej serce zaczęło bić szybciej i ogarnął ją osłabiający strach. „Kiedy lekcje zaczęły się tego pierwszego dnia, napłynęło wiele negatywnych rozmów o sobie. Zamknąłem oczy i ciche łzy zaczęły spływać mi po twarzy - i nie przestawały. Tak bardzo się bałem; Nie chciałem otwierać oczu ”- wspomina Miller. „Miałem mikro-retrospekcję. Szarpał mnie, mówiąc: „Pamiętaj, to się wydarzyło” lub „Pamiętaj, że to zrobiłeś”. W tamtym momencie nie miałem narzędzi niezbędnych do przepracowania traumatycznych wspomnień ”.

Pomimo przerażającego epizodu Miller wrócił do klasy w następnym tygodniu, mając nadzieję, że doświadczy tego rodzaju uzdrowienia i poczucia spokoju, które, jak myślała, zapewni medytacja. Otoczenie i poczucie anonimowości były w większości bezpieczne. Jednak za każdym razem, gdy zamykała oczy i słuchała swojego umysłu i ciała, szybko wpadała w traumatyczny epizod, zakopana w kokonie wstydu. „Nie byłam gotowa pozwolić sobie na wyzdrowienie” - mówi. „Czułem się, jakbym nie zasługiwał na to. Zacząłem czuć się bezbronny, jakby klasa znała moją historię, chociaż nie wiedzieli. Bardzo trudno było nawet nawiązać kontakt wzrokowy z ludźmi po zakończeniu zajęć ”- mówi. „Szybko zwinąłem matę, zrobiłem się jak najmniejszy i wyszedłem”.

Lekcja po zajęciach przez 12 tygodni Miller walczyła z każdą medytacją. Desperacko szukając ujścia, które pomogłoby jej wyleczyć, trzymała się tego, a nawet próbowała innych oferowanych zajęć, takich jak joga regenerująca. Ku jej zaskoczeniu, jej nauczyciel medytacji nigdy nie zwrócił się do niej, a potencjał tego rodzaju reakcji emocjonalnych podczas medytacji nigdy nie został w żaden sposób uwzględniony. „Na zajęciach jogi zaproponowano nam modyfikacje ze względu na ograniczenia fizyczne lub jeśli coś nie było przyjemne. Ale na zajęciach z medytacji nie było rozpoznania potencjalnego ograniczenia umysłowego lub urazu ”- mówi.

Ostatecznie Miller był zadowolony, że skończyła zajęcia, ponieważ doprowadziło to do znalezienia mantry, której w końcu używała regularnie: Czy mogę znaleźć spokój; Obym był zdrowy; Czy mogę być zdrowy; Obym był szczęśliwy; Obym żył w pełnej miłości dobroci. Jednak Miller żałuje, że została ostrzeżona, że ​​osoby, które przeżyły traumę, mogą doświadczyć retrospekcji, dysocjacji, a nawet ponownej traumatyzacji podczas medytacji i po niej - świadomość, która mogła pomóc jej poczuć mniej strachu podczas tych początkowych sesji medytacyjnych. „Anonimowy kwestionariusz na początku zajęć z pytaniem:„ Po co tu jesteś? ”. mogło być pomocne ”- mówi.

Pomimo stale rosnącej popularności medytacji, rzadko pojawiają się ostrzeżenia o trudniejszych momentach praktyki. W ciągu ostatniej dekady medytacja zyskała na popularności na Zachodzie, najpierw w stałym tempie, a następnie w sprincie. W społeczeństwie, które jest przesadnie kofeinowane i nadmiernie stymulowane, pogrążone w 60-godzinnych tygodniach pracy i żonglujące zbyt wieloma przysłowiowymi balami, praktyki medytacyjne są często omawiane jako panaceum na tak wiele dolegliwości. Obiecuje zwiększyć koncentrację, produktywność i samoświadomość, jednocześnie zmniejszając stres i niepokój. Ale to nie wszystko.

Doświadczenie Millera nie jest anomalią, mówi Anna Kress, psycholog kliniczny z Princeton w stanie New Jersey, która uczy swoich klientów technik medytacyjnych. Ostrzega, że ​​musimy być bardziej świadomi, że istnieje znacznie szerszy zakres reakcji na medytację, niż większość ludzi jest świadoma.

Zobacz także  Znajdź swój styl medytacji dzięki tym 7 praktykom

Dr Willoughby Britton, profesor nadzwyczajny psychiatrii i ludzkich zachowań na Brown University zgadza się z tym, zauważając, że potencjalne negatywne skutki medytacji - w tym strach, panika, halucynacje, mania, utrata motywacji i pamięci oraz depersonalizacja - mogą być w najlepszym przypadku niepokojące i wyniszczające w najgorszym. Dr David A. Treleaven, autor nowej książki Trauma-Sensitive Mindfulness: Practices for Safe and Transformative Healing,Mówi, że ta medytacja potencji nie może być zaniżona ani niedoceniona przez nauczycieli lub praktyków. „Medytacja to praktyka, która może wywołać trudne lub niekorzystne reakcje” - mówi. „Podczas gdy wielu ludzi czerpie korzyści z medytacji, niektórzy nie”. Kiedy Britton po raz pierwszy zetknęła się z niektórymi negatywnymi skutkami medytacji, zdała sobie sprawę, że częścią problemu był brak informacji i nadmierne naciskanie na korzyści. 

„W 2006 roku, kiedy odbywałam staż, pracowałam w stacjonarnym szpitalu psychiatrycznym i były dwie osoby, które trafiły do ​​szpitala po 10-dniowym odosobnieniu w pobliskim ośrodku medytacyjnym” - mówi. „Przypomniało mi to, że medytacja może być poważna i że ktoś powinien przestudiować [tę stronę]”.

Moc medytacji

Badania regularnie publikowane w czasopismach naukowych podkreślają ogromne możliwości medytacji - w tym jej pozytywny wpływ na schorzenia, takie jak zespół jelita drażliwego, fibromialgia i PTSD - oraz jej obietnicę pomocy w radzeniu sobie ze stresem, depresją, lękiem, fobiami, które utrzymują się przez cały czas. i inne problemy ze zdrowiem psychicznym. W rezultacie zauważyliśmy wzrost popularności mobilnych aplikacji do medytacji, takich jak Headspace, Simple Habit i Insight Timer, które oferują praktyki z przewodnikiem. Nastąpił również wzrost liczby butikowych i franczyzowych studiów medytacyjnych, takich jak MNDFL na wschodnim wybrzeżu i Unplug Meditation na zachodnim wybrzeżu, a teraz odosobnienia medytacyjne są powszechnie akceptowane jako opcje wakacji lub wyjazdów korporacyjnych. „Presja kulturowa do medytacji jest obecnie bardzo wysoka” - mówi Kress. „Ale nie każde doświadczenie medytacyjne jest pozytywne”.

Podczas swojej rezydencji, kiedy Britton zaczęła napotykać anegdoty o negatywnych skutkach medytacji, szukała badań naukowych, aby wyjaśnić to, co słyszy - i krótko mówiąc. „Zaczęłam nieformalnie wypytywać nauczycieli o rodzaje problemów i odpowiedzi, które widzieli i napotkali” - mówi.

Kiedy zdała sobie sprawę, że negatywne reakcje na medytację są powszechne, Britton zdecydowała się formalnie ją przestudiować. „Było jasne, że wiele osób wiedziało o tych potencjalnych skutkach i tak naprawdę o tym nie rozmawiało”.

Uważa, że ​​jednym z powodów, dla których ciemna strona medytacji jest trzymanie w ciemności, jest kwestia finansów. „Uważność to branża warta wiele miliardów dolarów” - mówi. „Jeden z nauczycieli, z którymi rozmawiałem w ramach moich badań, powiedział:„ To nie jest dobra reklama ”.

Poza tym, mówi Britton, wiele osób odczuwa wstyd z powodu negatywnych doświadczeń medytacyjnych, co świadczy o przeświadczonej reklamie, że medytacja jest dobra na wszystko. Często przedstawia się to, że „jeśli masz problemy z medytacją, jesteś super przegranym, ponieważ to najlepsza rzecz na świecie” - mówi. 

Kiedy medytacja staje się niepokojąca

Kiedy zapada ciemność, Britton postanowił zbadać doświadczenia związane z medytacją, szczególnie te, które zostały opisane jako wymagające, trudne, przygnębiające, upośledzające funkcjonalność lub wymagające dodatkowego wsparcia. Jej badanie, opublikowane w Public Library of Science One zeszłej wiosny, obejmowało prawie 100 wywiadów z nauczycielami medytacji, ekspertami i praktykującymi zachodnie praktyki buddyjskie - w tym terawadę, zen i tradycje tybetańskie - z których wielu opisało trudne doświadczenia medytacyjne.

Większość (88 procent) medytujących w badaniu stwierdziła, że ​​te doświadczenia miały wpływ na ich życie poza sesjami medytacyjnymi. Aż 73 procent wskazało na umiarkowane lub poważne upośledzenie (medytacja wywołała reakcję lub wynik, który uniemożliwił im normalne, codzienne życie), 17 procent zgłosiło myśli samobójcze, a kolejne 17 procent wymagało hospitalizacji z powodu psychozy.

Zobacz także  Przewodnik po medytacji dla początkujących

Chociaż każdy może doświadczyć negatywnego wpływu medytacji, osoby, które przeżyły traumę, mogą być szczególnie podatne, mówi Kress. „Pierwszym powodem jest to, że osoby, które przeżyły traumę, zwykle unikają niepokojących wspomnień lub uczuć związanych z traumą - a medytacja często polega na skłonieniu się do naszych wewnętrznych doświadczeń, które obejmują trudne myśli i doznania” - mówi. Drugim powodem jest to, że trauma może wywołać poczucie wstydu, „co może utrudnić dostęp do współczucia dla siebie” - mówi. „Czasami podczas medytacji jest to pierwszy raz, gdy ktoś jest proszony o skierowanie do siebie uczuć miłości. Może to być bardzo trudne i może powodować uczucie przytłoczenia emocjonalnego ”.

Ten rodzaj skłaniania się ku trudnym emocjom może wywołać trudne rzeczy dla każdego, nie tylko dla osób, które przeżyły traumę, mówi Britton. Dodatkową złożonością jest to, że trudno jest przewidzieć, kto może doświadczyć negatywnej odpowiedzi. Badanie Britton zidentyfikowało ponad 50 rodzajów negatywnych doświadczeń, co oznacza, że ​​szeroki wachlarz i zakres tego, co może się pojawić, może utrudnić nauczycielom i praktykom zrozumienie, co jest normalne, a także kiedy ktoś może potrzebować dodatkowego wsparcia w trakcie lub po medytacji.

Jak znaleźć potrzebne wsparcie

Jednym z głównych celów Treleavena podczas pisania uważności wrażliwej na traumę było zapewnienie nauczycielom i praktykującym podstawowego rusztowania, aby mogli zrozumieć, czego szukać, aby byli lepiej przygotowani do modyfikowania praktyki medytacyjnej. Kress mówi, że istnieje kilka ważnych znaków, których powinni szukać nauczyciele, które wskazują, że uczeń medytacji może mieć traumatyczną reakcję. Typowe z nich to długotrwały płacz, który może być cichy, ale niekontrolowany; duszność; drżenie; zaciśnięte pięści; skóra staje się czerwona lub blada; i nadmierne pocenie się.

„Danie osobom, które doświadczyły traumy, poczucia wyboru jest bardzo ważne” - mówi Kress. „Oznacza to, że mogą wybrać, kiedy, jak i gdzie chcą zwrócić się w stronę bólu i kiedy chcą się od niego zdystansować. Daję ludziom znać, że jeśli chcą zostawić otwarte oczy, to w porządku, lub jeśli potrzebują przerwy, też w porządku ”. Britton dodaje, że tego rodzaju modyfikacje są ważne, aby nauczyciele znali i oferowali - aby pomóc ukryć rozdźwięk istniejący między praktykującymi, którym mówi się, że medytacja może być wykorzystywana z powodów związanych ze zdrowiem psychicznym i negatywnych reakcji, których mogą doświadczać.

„Ludzie oczekują, że medytacja będzie jak terapia zdrowia psychicznego, ale ludzie, którzy prowadzą większość zajęć, nie są zazwyczaj przeszkoleni w zakresie zdrowia psychicznego. To jest coś, co my, jako dziedzina, musimy się dowiedzieć ”- mówi Britton, dodając, że większość ludzi nie wie, jakie rodzaje praktyk przyniosą korzyści w przypadku określonych dolegliwości lub celów.

Na przykład ktoś, kto chce użyć medytacji w celu złagodzenia stresu związanego z pracą, prawdopodobnie chciałby zastosować zupełnie inny rodzaj praktyki niż ktoś, kto boryka się z traumą pozostałą po napaści seksualnej.

W tym celu Brown University otworzył niedawno Centrum Uważności, aby pomóc dowiedzieć się, jak faktycznie działają zgłaszane skutki uważności na zdrowie. Jednym z głównych obszarów zainteresowania centrum jest rzecznictwo konsumentów i pomoc osobom zainteresowanym medytacją w znalezieniu odpowiedniego rodzaju programu.

Zobacz także  7 medytacji dotyczących problemów w związkach, które wszyscy mieliśmy

Ale nawet jeśli medytacja nie zawsze jest przyjemna, nie oznacza to, że nie powinieneś medytować, mówi Kress. „Nawet doświadczeni medytujący mogą mieć negatywne doświadczenia medytacyjne i będą musieli znaleźć środki poza medytacją, aby przetworzyć wszystko, co się pojawi, w zdrowy i uzdrawiający sposób” - mówi. Dla niektórych osób idealna jest 10-minutowa medytacja z przewodnikiem w aplikacji; dla innych bardziej odpowiednie jest nauczenie się umiejętności medytacji i uważności z terapeutą.

Ponieważ wciąż pojawiają się bardziej rozcieńczone i styczne wersje medytacji, ważne jest, aby praktykujący, zwłaszcza początkujący, pamiętali, że praktyka ma długą historię, w której uczniowie uczyli się od nauczyciela - wysoko wyszkolonego mistrza medytacji, który udzielał wskazówek. W swojej najczystszej postaci medytacja była zakorzeniona w celach religijnych, duchowych i filozoficznych, a nie tylko jako sposób na znalezienie relaksu i wewnętrznego spokoju.

„Obecnie często chcemy po prostu poczuć się lepiej, ale nie mamy pojęcia, co próbujemy osiągnąć” - mówi Britton. „We wszystkim rzucamy również termin„ uważność ”. Często ludzie zaczynają medytować i niekoniecznie są pewni, czy praktyka, którą wybrali, naprawdę najlepiej pasuje do celu, jaki mają. ”

Dla Millera jest to rodzaj ostrzegawczej rady, która mogła pomóc jej uniknąć oślepienia ponownym urazem i bólem. Może nie oszczędził jej to emocji, które się pojawiły, ale mówi, że byłaby lepiej przygotowana.

Mimo to jest wdzięczna za lekcje medytacji, pomimo trudnych rzeczy, które z niej wynikały. „Minęło trochę czasu, zanim zaufałem procesowi” - mówi Miller. „Ale kiedy to zrobiłem, było to uczucie wschodzącego słońca, w którym znalazłem ten spokój”.  

* Imię zostało zmienione w celu zachowania prywatności.

Zalecane

4 marki oferujące modne ubrania do jogi dla dzieci i nastolatków
Poznaj swoje ścięgna: dlaczego zarówno siła, jak i długość są tak istotne
8 przytulnych swetrów do jogi na jesień