Czy wiesz, że Beatle George Harrison był joginem?

Dowiedz się, jak George Harrison wprowadził bhakti jogę na Zachód dzięki wszechobecnej mantrze Hare Kryszna.

George Harrison urodził się w Liverpoolu w 1943 roku. Zaczął grać na gitarze w wieku dwunastu lat, a gdy skończył siedemnaście lat, był Beatlesem, jednym z czterech muzyków, którzy trwale zmienili krajobraz historii muzyki popularnej. Kiedy miał 25 lat i był zaangażowany w duchowe poszukiwania, Harrison był dla muzyki pop tym, czym Picasso był dla sztuki, a Thomas Edison dla: zdumiewającym talentem, ważnym przykładem tego, co innowacyjny umysł może wnieść do jego rzemiosła. Pokolenie wychowane w chaosie wojny i spragnione bardziej oświeconego stylu życia doceniało nie tylko jego muzykę, ale i sposób myślenia. To, co zrobił - zarówno jako Beatles, jak i jako niezależny piosenkarz i autor tekstów po rozpadzie grupy - podekscytowało ludzi.

Na przyjęciu bożonarodzeniowym w Apple Studios Beatlesi zorganizowali konferencję prasową na temat ich nadchodzącego albumu Abbey Road. John wyjrzał z sali prasowej, rozejrzał się po tłumie zebranym na przyjęcie i szybko wyszedł z budynku. Ringo wyjrzał i zrobił to samo, a za nim Paul. George wyjrzał, rozejrzał się po pokoju i wypatrzył ogolonego Shyamsundara, jednego z głównych uczniów Swamiego Prabhupada. George widział jego zdjęcie z innymi wielbicielami w artykule Times of London zatytułowanym „Krishna Chant Startles London”. Artykuł opisywał przybycie wielbicieli do Anglii i ich plany otwarcia świątyni. George podszedł i powiedział: „Gdzie byłeś? Czekałem, żeby cię poznać ”.

I tak zaczęła się przyjaźń, która doprowadziła do zaproszenia Shyamsundara, by zamieszkał z George'em w jego posiadłości, oraz zaproszenia dla wielbicieli do nagrania mantry Hare Krishna dla wytwórni Apple Records. - Teraz to widzę - powiedział im Harrison. „Pierwsza piosenka w sanskrycie w pierwszej dziesiątce”.

Zobacz także  Śpiewanie 101: 6 Rzeczy, które należy wiedzieć, jeśli nie „dostaniesz” kirtanu

W kwietniu 1969 roku wielbiciele przybyli do Abbey Road Studios. Strażnicy odprowadzili ich do dużego, dźwiękoszczelnego pomieszczenia wypełnionego sprzętem. Paul i Linda McCartney machali zza szklanej kabiny kontrolnej. Mukunda, który był pianistą jazzowym przed przyłączeniem się do świadomości Kryszny, zajął swoje miejsce za fortepianem, a George pracował z nim nad linią melodyczną. Technicy ustawili mikrofony w całym pomieszczeniu. Jedno ujęcie, dwa ujęcia - potem przy trzeciej próbie popłynęła maha-mantra: „Hare Kryszna, Hare Kryszna. . . ” Silny głos Yamuny prowadził chór, rozkazujący i czysty, lekko nosowy, jak to często bywa w indyjskim śpiewie. Muzyka narastała, nabrała rozpędu i wirowała przez trzy i pół minuty czystego transcendentalnego dźwięku, aż do… Bonnng! Malati uderzyła w gong i doprowadziła przedstawienie do spontanicznego i porywającego końca.George i Paul wrócili do kończenia pracy nad albumem Abbey Road, podczas gdy wielbiciele tłoczyli się w swojej małej furgonetce i odjechali, zastanawiając się, co się stanie z nagraniem.

Posłuchaj nagrania Hare Krishna George'a Harrisona

//www.youtube.com/watch?v=XVMgEupff-E

W sierpniu 1969 r. Ukazała się „Hare Krishna Mantra” i otrzymała przychylne recenzje w brytyjskich gazetach oraz stały nadawany w brytyjskim radiu. Pierwszego dnia po wydaniu płyta sprzedała się w 70 000 egzemplarzy i weszła na listy przebojów na 20. miejsce w ciągu dwóch tygodni, osiągając dwunaste miejsce, sprzedając się w ilości 20 000 egzemplarzy tygodniowo w samym Londynie. Najpopularniejszy program telewizyjny w Anglii, Top Of The Pops, dwukrotnie emitował wielbicieli śpiewających Hare Kryszna w otoczeniu tancerzy go-go i wirujących chmur mgły z suchego lodu. George z radością oglądał ogólnokrajowy program telewizyjny. To był, jak później zauważył, „jeden z największych dreszczyku emocji w moim życiu”.

Zobacz także Ultimate Vibration: The Power of Kirtan

Nagranie Apple Studios utworu „Hare Krishna Mantra” wspięło się na listy przebojów w Holandii, Francji, Niemczech, Czechosłowacji, Szwecji, Australii, RPA i Japonii. Wielbiciele znaleźli się na rozdaniu autografów i pozowaniu do zdjęć, gdziekolwiek się pojawili. George zlecił swojemu zespołowi książki o wielbicielach Londynu na koncertach rockowych na świeżym powietrzu, w programach telewizyjnych i nocnych klubach w całej Europie. Podróżowali, śpiewali z Joe Cockerem, grali z zespołem Deep Purple w Amsterdamie oraz z The Moody Blues w Sheffield. Zagrali jako headliner na Midnight Sun Festival w Sztokholmie i pojawili się w Star Club w Hamburgu, gdzie Beatlesi rozpoczęli swoją karierę. Fraza „Hare Kryszna” była stale emitowana w radiu i telewizji. Wypływał z głośników w klubach i restauracjach i przedostał się do gazet, magazynów, filmów i programów komediowych.Inne zespoły włączyły tę mantrę do swoich płyt i koncertów. Czasami szczerze, czasami żartem, intonowanie Hare Kryszna rozprzestrzeniło się po całym świecie.

Kiedy The Beatles zaśpiewali „All You Need Is Love” w programie satelitarnym na żywo w czerwcu 1967 roku, światowa transmisja dotarła do ponad 500 milionów widzów telewizyjnych. Teraz, zaledwie dwa lata później, George Harrison docierał do jeszcze szerszej publiczności z mantrą Hare Kryszna, pomagając w ten sposób wypełnić przepowiednię pochodzącą z XVI wieku.

„Pewnego dnia” - przepowiedział Caitanya Mahaprabhu - „intonowanie Świętych Imion Kryszny będzie słyszane w każdym mieście i wiosce świata”.

I tak było.

Na podstawie: Swami in a Strange Land: How Krishna Came to the West , Joshua M. Greene (Mandala Publishing, maj 2016). Prawa autorskie 2016 Joshua M. Greene

Zalecane

Jak używać Mula Bandha w pozach jogi
Sekwencja jogi prenatalnej, aby mniej się martwić i bardziej ufać
Te pozycje jogi pomogą Ci przetrwać lata nastoletnie