Opanowanie Om: przewodnik dla początkujących

Czujesz się zdenerwowany za każdym razem, gdy śpiewasz Om? Dowiedz się z doświadczenia pisarki Yeleny Moroz Alpert dzięki temu przewodnikowi i filmowi demonstracyjnemu.

Na początku mojej praktyki jogi często rezygnowałem z sondowania Om. Pomijanie tego miało sens: moje słabe struny głosowe sprawiały, że brzmiało to jak żałosny, jękliwy jęk. Nigdy nie mogłem znaleźć odpowiedniego wyczucia czasu ani wziąć wystarczająco dużo oddechu. Po prostu tego nie czułem.

Dopiero po latach, kiedy zająłem się Ashtangą, zacząłem z niecierpliwością wyczekiwać mantry na początku i na końcu zajęć - chociaż mój dźwięk wciąż był zniekształcony i czułem się skrępowany na mniejszych klasach.

Zobacz także  To Om or Not To Om? 

Co to jest „Om”?

„Om” to coś więcej niż zaproszenie do rozpoczęcia praktyki. Mówi się, że jest to pierwotny dźwięk, który narodził się we wszechświecie. Kiedy wydychamy AUM, jego wibracja łączy nas z pierwotnym źródłem stworzenia. Prawidłowo wykonany dźwięk odbija się od dna miednicy w górę przez czubek głowy, wypełniając ciało pulsującą energią, która jednocześnie wzmacnia i promieniuje spokojem.

Poszukiwanie komfortu Chanting Om

Zdeterminowany, aby znaleźć tę kosmiczną energię, przejechałem 2000 mil i zapisałem się na każdy warsztat Om-centric na Festiwalu Jogi Sedona.

Zacząłem od Yoga Om, która odbyła się w samym sercu hrabstwa Red Rock. Otoczona wspaniałym tłem prehistorycznego, rdzawego krajobrazu, nasza mała grupa zebrała się na skraju przepaści w kształcie misy, aby odkryć naszą wewnętrzną energię. Podobnie jak dostrajanie asan poprzez zabawę z równowagą i wyrównaniem, kalibracja Om wymaga praktyki. Zanim zdążę otworzyć usta, Roxanne Wessel, instruktorka warsztatów i liderka wędrówki Sedona Spirit Yoga & Hiking, mówi mi, żebym otworzył plecy, w których kryją się nieprzytomne. „Otwierając plecy podczas wdechu, witasz oddech jako prezent i zapewniasz przestrzeń” - mówi. „Takie postępowanie usunie zacienione miejsca i wewnętrzne napięcia”. Kiedy wchłaniam suche powietrze Arizony, moje plecy się rozszerzają, natychmiast czuję się wyższy, potężniejszy. Następnie przystępujemy do wybrania skali - do, re, mi, fa, so, la,ti, zrób - aby obudzić czakry. Ta muzyczna hydraulika przygotowuje mnie na to, co będzie dalej: izolowanie wewnętrznych wibracji. Kiedy śpiewam „vam-vam-vam”, mój żołądek cicho brzęczy; „Yam-yam-yam”, a moja pierś wypełnia się plemiennymi bębnami. Moje struny głosowe to struny naprężone przy każdym „szynka-szynka”. „Wysyłaj swoją energię w górę i w dół”, ostrzega Wessel. Czuję potężną wibrację - jak śpiewająca misa - pętlę w mojej głowie, gdy słyszę nosowe „bicie”.Czuję potężną wibrację - jak śpiewająca misa - pętlę w mojej głowie, gdy słyszę nosowe „bicie”.Czuję potężną wibrację - jak śpiewająca misa - pętlę w mojej głowie, gdy słyszę nosowe „bicie”.

Zaskoczony faktem, że moje ciało faktycznie pracuje w parze z moim głosem, zdaję sobie sprawę, że po raz pierwszy nie próbuję naśladować nieuchwytnego dźwięku - jestem dźwiękiem.

Zobacz także  Wyższy szum: medytacja oddechu i mantry

How To Om: samouczek

Uzbrojony w nową pewność siebie udaję się na warsztaty prowadzone przez czcigodnego Ramę Jyoti Vernona, który rozbija sylabę Om na sylabę - a-ā-u-ū-m- (ng) - (cisza). Om Ramy nie przypomina niczego, co słyszałem wcześniej. Ta kobieta o miękkim głosie staje się megafonem dla ostatecznej wibracji, która odbija się echem w pokoju.

Jej samouczek jest dość prosty: aby zabrzmieć dwie pierwsze sylaby, otwórz szeroko usta, jakbyś chciał objąć pełnię wszechświata. Zaciskanie ust razem pomaga wyciągnąć kolejne dwie sylaby. „To tak, jakby obie strony mózgu zbiegły się, tworząc strzałę, która jest wysyłana z ostrą ostrością” - mówi. Połóż czubek języka na dachu ust, aby zabrzmieć dwie ostatnie sylaby, m i ng, które symbolizują zakończenie cyklu tworzenia. Pozwól ciszy otulić się, zanim ponownie zaczniesz wdychać.

Poza fonetyką, najważniejszą lekcją, jakiej mnie uczy, jest to: „Wydech jest stanem bez ego” - mówi. „Nie robię Om, Om jest wykonywane przeze mnie”.

Obejrzyj jej pokaz wideo >>

Znalezienie swojego Om

Wszystko to wprowadziłem w życie na zajęciach Saula Davida Raye, Power of Om, gdzie wspólnie śpiewamy przez 20 minut. Myślę o ćwiczeniach Red Rock i oddycham głęboko przez plecy, delektując się każdą sylabą i wibracją, która przeze mnie przechodzi. Magiczne arie otaczają mnie i obmywają, kiedy dostrajam się do własnego Om. Nie boję się już swojego głosu i zamiast tego wizualizuję bulgoczącą sprężynę w dołku mojego żołądka, budującą prędkość, gdy eksploruje moją klatkę piersiową, gardło i ostatecznie wychodzi przez czubek mojej głowy jak fontanna, a następnie delikatnie kapie do sadzawki w miednicy.

„Źródło jest w tobie” - mówi Raye. Nie mogłem się bardziej zgodzić.

Zobacz także  Przewodnik dla początkujących po popularnych pieśniach i mantrach

Zalecane

Pięć elementów Majów i twoja praktyka jogi
Pokonaj alergie naturalnymi lekami
Uzdrawianie złamanego serca: praktyka jogi, aby przejść przez żal