Kathryn Budig Challenge Pose: Ashtavakrasana

Ashtavakrasana wyrusza w trasę w Sydney w Nowej Południowej Walii.

Kocham Australię.

Właśnie wróciłem z tygodnia spędzonego na pięknych warsztatach w Sydney w Power Living i chłonąc całą jego niesamowitą energię. To początek jesieni, ale podobnie jak w Los Angeles, jesień jest piękna. Wylegiwałem się na Manly Beach i patrzyłem, jak Australijczycy w różnym wieku, o różnej płci io różnej budowie ciała wchodzą do wody i fal. Jako kochająca ziemię dziewczyna z Kansas całkowicie mnie to zaskoczyło - byli tacy bezczelni! Nie czuli zimna, gdy woda uderzała w ich słodkie miejsca, tylko determinacja, by dostać się do tych fal i zawładnąć nimi.

Australijczycy są twardzi.

Pewnego Australijczyka zabrał mnie na motocyklową wycieczkę po mieście, wiedząc, że chcę zrobić świetne zdjęcia z Operą i Harbour Bridge w tle. Podjechaliśmy pod ogromny trawiasty pagórek w Ogrodzie Botanicznym, który uważałem za idealne miejsce, ale nie - zbyt proste. Pociągnął mnie nad brzeg wody i wskazał na dość duże ogrodzenie, po którym następuje bardzo wysoki słup niebezpiecznie blisko wody, gdzie lubią czaić się wielkie, głodne rekiny australijskie.

Wziąłem głęboki oddech, skierowałem moją wewnętrzną Australijkę i poszedłem na to. Wynik? Prawdopodobnie moje ulubione zdjęcie wszechczasów. Wybrałem Ashtavakrasana (Pozycja Osiem Kątów), ponieważ jakoś działała w mojej niepewnej sytuacji i wiedziałem, że po powrocie muszę zakryć pozę do Yoga Journal .

Ashtavakrasana jest jak bycie Australijczykiem wbijającym się do oceanu - posiadaj to. Aby uzyskać pełną ekspresję, trzeba wykonać wiele kroków, ale każdy z nich jest potężny, ekspansywny i sprawi, że poczujesz się w 100% żywy. Och, i proszę, poćwicz to na podłodze. Zachowamy balansowanie słupem na następny tydzień.

Krok 1:

Rozpocznij w pozycji siedzącej z wyprostowanymi nogami. Zegnij lewe kolano i unieś kość piszczelową na zewnątrz, obracając się z panewki biodrowej. Z tej pozycji będziesz kołysać goleń: Weź wewnętrzny lewy łokieć wokół lewego kolana i wewnętrzny prawy łokieć do podeszwy lewej stopy. Usiądź prosto, pozostając na statywie kości ogonowej i kości sitz. Delikatnie pociągnij stopę bliżej w kierunku prawego ramienia, aby zwiększyć rotację i otwarcie biodra. Możesz także skupić się na próbie wyrównania stopy z kolanem, aby pogłębić odczucie, ale pamiętaj - bądź cierpliwy! Bez wciskania otwieraczy bioder. Postaw na sensację, a nie na ból.

Krok 2:

Następnym krokiem jest dalsze otwarcie bioder poprzez przyjemny proces przytulania. Chwyć lewą rękę pod lewą łydkę, a prawą do podeszwy stopy. Ostrożnie wypchnij kolano w lewo, a następnie lekko podnieś ramię. Kontynuuj ten proces, aż wewnętrzna lewa noga zbliży się do lewego ramienia. Kiedy będziesz mógł kontynuować proces, przytul lewe wewnętrzne udo wokół ramienia i połóż obie ręce po obu stronach bioder. Aktywuj palce i utrzymuj klatkę piersiową. Jeśli jest to bardzo intensywne, przytrzymaj ją przez 8 oddechów i zwolnij.

Krok 3:

Utrzymaj wewnętrzną lewą część uda wokół ramienia i ugnij oba kolana. Lekko skrzyżuj prawą kostkę nad lewą.

Teraz wyobraź sobie, że Twoje lewe ramię to ogromny grejpfrut i wyciśnij go! Przytul oba wewnętrzne uda wokół lewego ramienia, gdy nogi wyciągną się w górę i w kierunku prostym. Trzymaj serce uniesione, a dłonie na ziemi dla równowagi. Dobra wiadomość jest taka, że ​​to JEST Ashtavakrasana, musimy go tylko przechylić do przodu! To świetna odmiana do pracy nad wzmocnieniem zginaczy biodrowych i nóg, aby przygotować się do pełnej pozy.

Krok 4:

Zachowaj entuzjazm w nogach i połóż dłonie na płasko na szerokość ramion, nieco przed biodrami. Wyciągnij serce do przodu, gdy łokcie zginają się i nadal obejmują do wewnątrz (łokcie nad nadgarstkami). Gdy łokcie znajdą się w pełnej szaturandze, podciągnij dolną część brzucha do góry, wyciśnij (sok!) Wewnętrzną część ud i podnieś biodra do poziomu ramion. Uważaj, aby nie zapaść się w prawe ramię - chcesz zachować równe barki, aby stworzyć silną platformę równowagi. Zachowaj delikatne skrzyżowanie kostek i rozsuń palce. Weź kilka pełnych oddechów i odłóż dno z powrotem, aby zwolnić.

Kathryn Budig jest nauczycielką jogi, pisarką, filantropką, Huffington Post, Elephant Journal, blogerka MindBodyGreen + Yoga Journal, smakoszka i miłośniczka swojego psa. Śledź ją na Twitterze i Facebooku lub na jej stronie internetowej.

Zalecane

3 sposoby na bezpieczne modyfikowanie pozycji drzewa
Wejdź w swoje pachwiny
Mantra na nowy początek: Om Gum Ganapatayei Namaha