YJ Interview: Viva Shiva!

Shiva Rea

została nazwana przez jej ojca, artystę i surferę z Hermosa Beach w Kalifornii, który poważnie interesował się sztuką indyjską i buddyzmem Zen. Rea uczy na całym świecie - jej harmonogram w tym roku obejmuje przystanki w Chicago; Chapel Hill, Karolina Północna; Londyn; i Kerala w Indiach. „Zdecydowanie czuję się obywatelką świata” - mówi. „Uwielbiam przekraczać kultury i próbować dotrzeć do wspólnego miejsca”. Znana ze swojego energicznego i uduchowionego podejścia do jogi, a także z przygód i lekcji ekstatycznego tańca trance, Rea mieszka w Pacific Palisades w Kalifornii ze swoim siedmioletnim synem Jai i jej mężem, ajurwedyjskim lekarzem Jamesem Baileyem.

Jak wyglądało dorastanie z imieniem takim jak Shiva? Słyszałem każde błędne wymówienie pod słońcem. „Królowa Saby” jest bardzo powszechna. Jako mała dziewczynka szukałam Shivy w słowniku i widziałabym ten obraz Nataraja, Pana Zniszczenia i po prostu przewracałam oczami. Po jakimś czasie zacząłem podpisywać swoje prace szkolne Fifi Veronica lub Cleopatra Jones.

Słyszałem, że nawiązujesz do swoich południowych korzeni. Czy urodziłeś się na południu? Nie, ale rodzina mojego dziadka pochodziła z Mississippi i Memphis. Mój pradziadek namówił WC Handy'ego do serenady mojej prababci, kiedy się z nią zabiegał. Zdecydowanie mam bluesa w kościach.

Jakie jest Twoje najbardziej żywe wspomnienie z dzieciństwa? Trudno jest wybrać tylko jedną, ale pamiętam, że byłem na Hermosa Beach i patrzyłem, jak mój ojciec surfuje i zanurza Fritos w piasku, ponieważ lubiłem chrupiący smak.

Jaka była twoja ulubiona potrawa jako dziecko?

Frytki. Za dużo wiem teraz o Ajurwedzie, żeby je jeść.

Czy byłeś wysportowany jako dziecko? O tak. Prowadziłem przekaźnik 440. Grałem w rozgrywającego i shortstopa.

Kim byłbyś, gdybyś nie został nauczycielem jogi? Na pewno jest we mnie przewodnik rzeczny.

Jaki jest najbardziej zaskakujący sposób, w jaki macierzyństwo wpłynęło na twoją jogę? Rodzicielstwo czyni cię tak kreatywnym. Jest 101 gier, w które możesz grać z torebkami cukru w ​​restauracjach. Zarówno w nauczaniu, jak i wychowaniu, musisz pracować

niezależnie od sytuacji, w jakiej się znalazłeś.

Na przykład? Któregoś dnia uczyłem i alarm przeciwpożarowy włączył się na 20 minut. Po prostu wykonaliśmy wiele kriji i rytmicznych ruchów z dźwiękiem. To była świetna klasa. Jest taki hawajski termin hopupu , „stawanie się jednością z falami”, z którym naprawdę się utożsamiam .

Wracając do przewodnika po rzece - twojej atrakcyjności dla wody. Czy surfujesz? Mam. Niestety nie jestem fanem zimnej wody. Jestem bardziej kajakiem niż surferem.

Jakie masz hobby, które może nas zaskoczyć? Uwielbiam dobrą grę w pokera. Mogę grać w berka i rzucać dalej niż większość mężczyzn.

Jakiej muzyki słuchasz podczas jazdy? Kiedy jadę na jogę i wspinaczkę po pustyni, zawsze wykopuję The Doors. Kiedy jedziemy do Esalen, zabieram ze sobą te shakerowe jajka.

Czy rozmawiasz przez telefon komórkowy podczas jazdy? Tak, ale zawsze wolne ręce. A nie na autostradzie. Nie jest to nic, z czego jestem dumny, nic, co bym polecił. Ale wtedy przydaje się bycie shortstop (i szybki refleks).

Colleen Morton Busch, była starsza redaktorka Yoga Journal, mieszka i pisze w Berkeley w Kalifornii.

Przeczytaj specjalne wyczyny w naszej sekcji Dodatek online, wyłącznie w tym artykule.

Zalecane

Najlepsze bardzo duże maty do ćwiczeń
Pozycja odchylona od dłoni do dużego palca
Najlepsze nosze na plecy