YJ's YTT: wizyta w laboratorium zwłok + lekcja anatomii

Elizabeth Regan, koordynatorka reklamy w Yoga Journal, wybiera się w zmieniającą życie wycieczkę do laboratorium zwłok, gdzie jej odkrycie wnętrza ciała sprzyja rozwojowi umysłu i ducha.

W zeszły piątek miałem doświadczenie, którego nie sądzę, żebym kiedykolwiek powtórzył. Nasze szkolenie nauczycieli YogaPod wysłało nas do laboratorium zwłok prowadzonego przez Todda Garcię w Westminster w Kolorado. Mówiąc delikatnie, byłem absolutnie zdumiony tym, co zobaczyłem i czego się nauczyłem.

Po odświeżającej porannej praktyce jogi i po krótkiej lekcji anatomii, przedstawiono nam zwłoki kobiety, ale tylko to, co nazwałbym „napierśnikiem”. Obojczyk, mostek, przednie żebra, klatka piersiowa i brzuch. W szczególności Todd zwrócił naszą uwagę na mięśnie brzucha, w tym rectus abdominus, transversus abdominis, wewnętrzne skośne i zewnętrzne skośne - główne mięśnie w mojej pozie „kocham to, nienawidzę”, Desce. Jednak z łatwością odłączyłem te części ciała z niesamowitą myślą o ludzkich szczątkach, ponieważ nie było tam głowy, nóg ani serca. Dzięki tej inicjacji byłem przygotowany i gotowy na spotkanie z nią całą, ale nieco bardziej przestraszony, niż chciałem to powiedzieć.

Chwilę później mieliśmy zaszczyt zobaczyć jej ciało w całości. Całkiem nagle stanąłem w świętym miejscu, całkowicie przytłoczony tą bezinteresowną kobietą leżącą przede mną. Położyła się na brzuchu, twarzą do dołu, bez prawej ręki i prawej nogi, aby więcej części jej ciała było widoczne i dostępne. Była prawie bez skóry, z wyjątkiem doskonale nietkniętych dłoni i stóp, które były dziwnie znajome i przerażające. Widoczne były jej mięśnie, ścięgna, więzadła i kości. Kiedy przyjrzałem się dokładniej, zauważyłem, że ostatnio nie skaleczyła paznokci u nóg, a jej skórki były dobrze wypielęgnowane. Zauważyłem, że była wysoka i pozornie chuda. Zacząłem mieć pytania i szczerze, po prostu chciałem wiedzieć o niej wszystko.

Zobacz też YJ's YTT: Jak szkolenie nauczycieli pomogło mi znaleźć mój głos

Todd kontynuował lekcję anatomii, dokładnie przeglądając i pokazując nam swoje nogi, zaczynając od trzech ścięgien; semitendinosus, semimembranosus i biceps femoris, główne mięśnie rozciągnięte w Uttanasanie (zgięcie w przód).

Kontynuował przez biodra i plecy. Wskazał na romby, czworoboczny, trójgłowy, naramienny i triceps; główne mięśnie pleców, ramion i barków. Są to podstawowe grupy mięśni w podstawowej pozycji jogi, Adho Mukha Svanasana (Down Dog). Następnie odsłonił szyję, odsłaniając mostkowo-obojczykowo-sutkowy i mięsień łokciowy głowy, moje ulubione mięśnie do masowania podczas Savasany (pozycja zwłok).

A potem dotarliśmy do czaszki. Todd wyjął mózg ze swojej czaszki i poprowadził nas przez unikalne fizyczne struktury mózgu, w tym przysadkę mózgową. Ten gruczoł wielkości grochu emituje dopaminę, substancję chemiczną, która pomaga w wysyłaniu informacji do części mózgu, która kontroluje ruch i koordynację. Uderzyło mnie to w strunę i popłynąłem w myślach o śmiertelności, nie mojej własnej, ale mojego ojca, który cierpi na chorobę Parkinsona. Niedawne badania powiązały niewydolność przysadki mózgowej z chorobą. Skala sytuacji nagle pochłonęła moje myśli. Zastanawiałem się, kiedy mój ojciec umrze, i znowu zobaczyłem tę martwą kobietę leżącą przede mną, kim jest; Może kiedyś żyjąca matka, może przyjaciółka i może powierniczka, która miejmy nadzieję, prowadziła pełne życie. W tej chwiliWyobraziłem sobie i odtworzyłem całość jej istnienia. Todd wymienił mózg z największym szacunkiem, kiedy stałem zagubiony we własnym świecie myśli o życiu i śmierci. Po obróceniu ciała do góry, nasz model został nam pokazany bez organów. Widziałem jej twarz i zastanawiałem się nad jej przeszłością. Skąd ona się wzięła? O czym ona myślała? Czy miała rodzinę? Czy była kochana?

Gdy nasze instrukcje dobiegły końca, zdałem sobie sprawę z głębokiego wpływu, jaki wywarło na mnie to doświadczenie. Znalazłem uznanie i spokój. Po zrekonstruowaniu jej wewnętrznej jamy, zamknął jej serce, przywracając jej „tarczę” na klatce piersiowej do miejsca, w którym się zaczęło i na tym skończyliśmy.

Zobacz także film YTT z YouTube: Desperately Seeking the Best Yoga Cues

To odsłonięcie zmieniło koncepcyjne ramy tego, jak postrzegam każde ludzkie ciało, które napotykam. Wszystkie nasze ekologiczne maszyny są piękne na swój sposób. Teraz patrzę przez zewnętrzną warstwę nadwozia i doceniam mechanikę wnętrza. Chcę zrozumieć zestrojenie ciała i Atmana (wewnętrznej jaźni lub duszy). Nic nie mogło mnie przygotować na to doświadczenie.

Tego wieczoru stałem przed lustrem, szykując się do kąpieli i rozważając własną organiczną maszynę i wszechświat wewnątrz. Wewnętrzny kosmos, którego nigdy nie poznam. Ciało, o które muszę dbać i doceniać. Mózg złożony z moich najgłębszych energii, myśli i przekonań. Łono, które pewnego dnia może nosić moje dzieci. Serce, centrum mojej egzystencji, otwarte na dawanie i przyjmowanie miłości i wiedzy, nawet po śmierci ciała. Jestem wdzięczny YogaPod za ułatwienie tego przedsięwzięcia; Toddowi za tak wspaniałą prezentację, jego cierpliwość i głęboką wiedzę; i moim kolegom z klasy za podzielenie się tym doświadczeniem. Zostaliśmy pobłogosławieni ciałem tej kobiety, które sprzyjało rozwojowi umysłu i ducha.

Zobacz także YJ's YTT: 7 porad dotyczących samoopieki zapewniających sukces w szkoleniu nauczycieli 

Zalecane

Stroga: Idealna letnia praktyka jogi dla nowych mam
4 Korzyści z uważnego oddychania poparte badaniami
6 wspaniałych (i szalenie kreatywnych!) Wzorów mat do jogi, które kochamy