Utknąć w rutynie?

Jako nauczyciel jogi widzę kilka archetypów w mojej klasie, ale żaden nie jest tak niepokojący jak zdeterminowany i nieprzytomny uczeń, który z oszklonymi oczami posuwa się do skrajności lub próbuje najbardziej zaawansowanej odmiany każdej pozy. Całkowicie odseparowany, pcha dalej i dalej, nie mogąc przyjmować poprawek ani poprawek. Dopiero gdy zestresuje swoje ciało do punktu kontuzji lub nie wyczerpie swojego układu nerwowego, może zauważyć potencjalną szkodę tego cyklu. W międzyczasie nektar świadomości leży tuż poza jego zasięgiem: wycofanie się i zamieszkanie w swojej praktyce w bardziej zrelaksowany sposób może przynieść większe doznania, świadomość i wzrost.

Jako psycholog zdaję sobie sprawę, że powtarzające się zachowania uczniów podczas zajęć jogi powstały na długo przed wejściem na matę; klasa jest po prostu areną, na której możemy być świadkami naszych głęboko zakorzenionych nawyków w całej ich chwale. Według filozofii jogi, jesteśmy rodzi się z karmicznej dziedziczenia psychicznych i emocjonalnych wzorców znanych jako samskaras -through która cyklu my w kółko podczas naszego życia.

Słowo samskara pochodzi od sanskryckiego sam (kompletne lub połączone razem) i kara (działanie, przyczyna lub działanie). Oprócz tego, że są uogólnionymi wzorcami, samskary są indywidualnymi wrażeniami, pomysłami lub działaniami; wzięte razem, nasze samskary tworzą nasze uwarunkowania. Powtarzające się samskary wzmacniają je, tworząc rowek, któremu trudno się oprzeć. Samskary mogą być pozytywne - wyobraź sobie bezinteresowne czyny Matki Teresy. Mogą być również negatywne, jak w przypadku samookaleczających się wzorców mentalnych, które leżą u podstaw niskiej samooceny i autodestrukcyjnych związków. Negatywne samskary hamują naszą pozytywną ewolucję.

Zdobądź zupełnie nowy rytm

Nasadiya, czyli hymn o stworzeniu w Rigwedzie - najstarszym świętym tekście hinduizmu - mówi o oceanicznej ciemności, która zakryła siłę życiową stworzenia: „Ciemność na początku była ukryta przez ciemność, / bez żadnego wyróżniającego znaku, wszystko to była woda. / Siła życiowa, która była pokryta pustką, / ta powstała dzięki mocy ciepła. " To jest metafora naszych duchowych narodzin: na początku my, podobnie jak wszechświat, mamy ocean nieświadomości usiany archipelagowymi obszarami przebudzenia; razem tworzą nasz wewnętrzny świat. Wtedy coś się zapala i zaczyna się proces. Naszym celem jest zabłysnąć świadomością w ciemnym oceanie, aby powstać. Aby to zrobić, musimy wymienić nasze negatywne samskary na pozytywne.

Samskara jest uniwersalna; to jeden z elementów określających kondycję człowieka. Jesteśmy niezaprzeczalnie stworzeniami z przyzwyczajenia, a fizyczne, psychiczne i emocjonalne miejsca, do których często się zbliżamy, to dobrze nawigowane galaktyki negatywnej samskary. Jednak Joga Sutra (II.16) stwierdza: „ Heyam duhkham anagatam ” lub „Należy unikać przyszłego cierpienia”. Brzmi dość prosto, ale jak to robimy?

Przez lata byłem świadkiem niezliczonych ludzi, którzy zostali złapani przez niszczycielskie samskary i prawie tyle samo ludzi walczyło o stworzenie zdrowszych wzorców. Stosowana w synergii, joga - która generuje wgląd poprzez ciało fizyczne - i psychologia - która bada sferę emocjonalną - może być niezwykle skuteczna w walce z negatywnymi samskarami. Z przeplatania się tych dwóch filozofii uzdrawiania wyłonił się następujący przewodnik zawierający siedem kroków do transformacji samskar.

Krok pierwszy: Sankalpa (intencja)

Zmiana samskary nie jest procesem przypadkowym, formułą, na którą natrafiamy bez sensu. W walce o stworzenie zdrowszych samskar , sankalpa (intencja) jest tym, co mitolog Joseph Campbell nazwał „wezwaniem do przebudzenia”. Sankalpa jednoczy nasz umysł z głębszymi częściami nas samych, do których dostęp może być tak trudny. Świadome używanie sankalpy jest fascynującym sposobem komunikowania tego, czego chcemy, naszym ciałom emocjonalnym i duchowym.

Na początku moich zajęć jogi, przed zaśpiewaniem Om , zachęcam uczniów, aby przypomnieli sobie intencję dotyczącą ich praktyki. Intencją może być brak przemocy, świadomość oddechu lub coś bardziej osobistego. Niezależnie od formy, jaką przybiera intencja, świadome jej ustalenie przed rozpoczęciem praktyki pobudza nasze wewnętrzne zasoby i dostosowuje je do energii zmiany. Śankalpa działa jak sutra prowadząca lub „nić”, którą splatamy podczas naszej praktyki jogi, na macie i poza nią. Jednak nadal potrzebujemy więcej pary, aby obrać pełny kurs.

Krok drugi: Tapas (intensywność)

Ta para jest dostarczana przez tapas (intensywność, wytrwałość lub ciepło). Tapas to intensywność, która rozpala nasz proces psychologiczny i pomaga utrzymać dyscyplinę wymaganą do zmiany. Powrót do starych nawyków, bez względu na to, jak niezdrowe mogą być, może na krótką metę być kojącym uwolnieniem. Ale za każdym razem, gdy udaje nam się powstrzymać od powtarzania określonej samskary, akcja ta zatrzymuje w nas skoncentrowaną energię. Ta energia podsyca płomień świadomości, wydając na światło dzienne naszą wewnętrzną mądrość. Jednak sama intensywność może być formą negatywnej samskary, dlatego ważne jest, aby tapas były łagodzone inteligencją.

Tworzymy tapas po części poprzez oddanie się codziennej „pracy” naszej praktyki samskary; ten rodzaj pracy może obejmować wykonywanie codziennych ćwiczeń fizycznych asan lub budzenie się wcześniej niż zwykle, aby medytować, pisać w dzienniku lub ćwiczyć jogę. Generujemy tapas również poprzez abstynencję od negatywnych myśli, emocji i zachowań; wymaga to zachowania czujności wokół naszych samskar i powstrzymywania się od ich przyciągania. Ciągłe odnawianie naszego zaangażowania w zmienianie samskar tworzy studnię tapas, z której możemy czerpać, kiedy tego potrzebujemy, i ostatecznie budzi prawdziwą Jaźń.

Ale kiedy już zawarliśmy zamiar małżeństwa z tapas, jak możemy powstrzymać się od powtarzania błyskawicznych reakcji, które aktywują stare samskary?

Krok trzeci: Shani (zwalnianie)

Samskary są instynktowne i można je aktywować w mgnieniu oka. Ale reagowanie impulsywne tylko wzmacnia samskary, czyniąc je jeszcze bardziej nieodpartymi. Podobnie jak najlepsi sportowcy oglądają powtórki wideo w zwolnionym tempie, aby wykryć wzorce ruchu i poprawić wydajność, shani (spowolnienie) może wydłużyć odstęp między impulsem a działaniem. Pozwala to na większą refleksję, pomagając nam wykryć, czy nasze działania wywodzą się ze starych samskar.

Weźmy na przykład Adho Mukha Svanasana (pozycja psa skierowanego w dół). Załóżmy, że jesteśmy elastyczni w barkach i górnej części pleców, ale sztywni w dolnej części pleców i ścięgnach podkolanowych. Instynktownie możemy wykorzystać naszą elastyczność i pchnąć ramiona, górną część pleców i żebra tak nisko, jak to możliwe, utrzymując dolną część pleców i ścięgna podkolanowe we śnie. Zwolnienie i dłuższe utrzymywanie pozycji może uświadomić nam ten wzorzec ruchu. Następnie możemy podnieść ramiona, aby obudzić dolną część pleców i ścięgna podkolanowe i zbadać, co się tam dzieje.

Na początku możemy napotkać napięcie lub opór. To błogosławieństwo, ponieważ nieprzyjemne doznania często prowadzą nas do bogatego materiału. Możemy dowiedzieć się o naszych fizycznych wzorcach ruchu lub o wspomnieniach lub emocjach zamkniętych w naszych ciasnych miejscach. Wyobraź sobie, co możemy zyskać, wprowadzając to refleksyjne podejście do naszego życia poza matą.

Kiedy zwalniamy, zaczynamy wyczuwać, gdzie zmiana jest najbardziej autentyczna i szanuje nasze głębsze ja. Zaczynamy patrzeć do wewnątrz, aby rozwinąć wgląd.

Krok czwarty: Vidya (świadomość)

Tym, co trenuje nasze spojrzenie na równoległe wewnętrzne światy anatomii, psychologii i ducha - gdzie leżą korzenie samskary - jest widja (świadomość lub wyraźne widzenie). Podobnie jak laser, oświetla te światy, niezależnie od tego, czy są zbudowane z mięśni, powięzi i płynu, czy też z myśli, emocji i impulsów. Widja pomaga nam rozpoznać nasze myśli, zachowania i ruchy jako samskarę. Poprawia naszą zdolność do inteligentnego zadawania sobie pytań. Z „Dlaczego to się ze mną dzieje?” ewoluujemy do bardziej wnikliwych pytań, takich jak: „Co ten wzorzec ma mi do powiedzenia?”

Jednak wgląd intelektualny, który nie wykracza poza umysł, rzadko przekłada się na zmianę. Ponieważ ciało mieści naszą inteligencję emocjonalną, może nie przyswoić wglądu. Joga działa poprzez ciało, przenosząc vidya na jeszcze głębsze poziomy. Poprzez jogę integrujemy i doświadczamy fizycznie i emocjonalnie tego, co intelektualnie wiemy, że jest prawdą.

Jednak nawet wgląd nie wystarczy, aby uwolnić się od starych samskar. Zwykle jest taki moment, kiedy jesteśmy gotowi na zmianę, ale zostajemy uwięzieni przez niewidzialną siłę. Co to za niewidzialna siła? Dlaczego paraliżuje nas tak szaleńczo, kiedy jesteśmy gotowi ruszyć do przodu?

Krok piąty: Abhaya (nieustraszoność)

Częścią wabienia starych samskar jest przekonanie, że „diabeł, którego znasz, jest lepszy niż ten, którego nie znasz”. Wolimy to, co znane od nieznanego.

Przyczynia się do tego ponętna natura samskary. Jest pomysłowy, podobny do magika: hipnotyzuje nas niekończącymi się powtórzeniami wzoru, polerowaniem jego głębokiego rowka, jednocześnie zręcznie ukrywając lęki, potrzeby i przekonania, które kryją się pod nim.

Zmiana samskary wymaga abhaya (nieustraszoności). Abhaya pomaga nam stawić czoła nieznanemu. Na przykład, gdy przerywamy destrukcyjny związek, możemy martwić się o znalezienie kogoś innego. Jednak bez rozpraszania się w związku stajemy w obliczu głębszych problemów, takich jak poczucie wstydu lub bezwartościowości, które mogły doprowadzić nas do tego związku. Poprzez abhayę uczymy się tolerować nieprzyjemne doznania, takie jak żal, pozwalając im przejść bez uciekania się do komfortu starych samskar.

Krok szósty: darszana (wizja)

Kiedy już zbadamy korzenie naszych wzorów, musimy w końcu stworzyć nową samskarę. Aby to zrobić, musimy wyobrazić sobie, jak to może wyglądać.

Tutaj do gry wkracza darszana (wizja). Kiedy tworzymy wizję dla naszego nowego wzoru, musimy nadać jej siłę życiową bardziej żywotną niż poprzednia. Musimy się przekonać, że to prawda. Używamy zmysłów i emocji, aby ożywić: jak to wygląda, pachnie lub czuje? Im bardziej wizualizujemy (i doświadczamy) nowego wzoru, tym bardziej staje się on rzeczywisty i przekonujący.

Robiąc miejsce w ciele podczas jogi, generujemy wolność w umyśle; ta wolność może pobudzić naszą kreatywność, pomagając nam znaleźć nieograniczony wybór zdrowszych wzorców.

Często zachęcam uczniów w Savasanie (Pozycja zwłok), aby stworzyli pamięć o wolności i przestrzeni w wcześniej ciasnych umysłowych, emocjonalnych i fizycznych miejscach. Ta pamięć jest planem wolności i ekspansywnej wizji, które leżą u podstaw przekształcania samskary.

Krok siódmy: Abhyasa (ćwiczenie)

Podczas rozpoczynania nowego wzoru lub w chwilach stresu pokusa starych wzorów jest najsilniejsza. Abhjasa (praktyka) pomaga uczynić naszą nową samskarę potężniejszą niż stara; im bardziej wzmocnimy nowy rowek, tym staje się silniejszy. Zrozumienie, co może wywołać nawrót choroby i ponowne poświęcenie się naszej praktyce, powstrzyma nas od odstępstwa. To dobry moment, aby zapytać: „W jaki sposób moja praktyka może być bardziej refleksyjna? Nad którym z siedmiu elementów muszę popracować? Co wprawia mnie w wirowanie?”

Jak koraliki na mali jogi , każdy z elementów samskarycznego repatternowania nawiązuje do poprzedniego. Razem te elementy, jak cała mala, stają się narzędziem duchowej praktyki.

Przełamywanie nowego gruntu

Wszystkie wzory, nawet samskary, reprezentują porządek. Kiedy zostawiamy za sobą stary wzór, wkraczamy w przestrzeń liminalną - bardo , aby zapożyczyć tybetański termin. Podobnie jak przestrzeń między wydechem a kolejnym wdechem, miejsce to jest dojrzałe z nieograniczonymi możliwościami nowych wyborów.

Ta przestrzeń pomiędzy może być niepokojąca. Podczas ostatniej sesji pewna kobieta zapytała przejmująco: „Czy jeśli uwolnię się od tych przekonań, nadal będę sobą?”. Często opieramy się nowym wzorcom z obawy przed utratą tożsamości, które tak starannie skonstruowaliśmy. I prawdą jest, że kiedy zmieniamy dawny wzorzec, przechodzimy swego rodzaju odrodzenie. To odrodzenie wskazuje na nowe wcielenie, bardziej rozwiniętą wersję jaźni. Jednak ulepszanie naszej samskary przybliża nas do naszej prawdziwej natury, która jest celem jogi.

Samskara jest również definiowana jako doskonalenie i polerowanie, proces uprawy. Przesuwanie samskary jest zatem ciągłą pracą polegającą na odłupywaniu naszych negatywnych wzorców, aby oświetlić czystość duszy. Podobnie jak alchemicy w naszej własnej transformacji, nieustannie udoskonalamy i kierujemy naszą samskarę na zdrowsze projekty.

Dobrą wiadomością jest to, że zdolność do zmiany naszych wzorców - po zasianiu nasion - jest samoczynna, samowystarczalna i samoodnawiająca się. Kiedy jesteśmy wystarczająco cierpliwi, aby ułatwić organiczny proces samskary, uszanować jej wewnętrzny dźwięk i powolny rytm, zmiana po prostu płynie. Radością jest zasmakować nagrody za całą tę ciężką pracę w jej naturalnej formie, słodyczy, która wynika z widoku długiej pracy i przygotowań, które przynoszą owoce.

Zalecane

3 sposoby na bezpieczne modyfikowanie pozycji drzewa
Wejdź w swoje pachwiny
Mantra na nowy początek: Om Gum Ganapatayei Namaha