Talking Shop with John Scott

Były golfista-windsurfer-projektant przemysłowy-jogin, John Scott został wprowadzony do Ashtangi przez Dereka Irelanda i po raz pierwszy odwiedził Pattabhi Jois w Mysore w 1989 roku. Scott, obecnie jeden z najpopularniejszych angielskich nauczycieli Ashtanga, jest autorem Ashtanga Yoga i

występuje na jego DVD Ashtanga Yoga Primary Series.

Yoga Journal: Jak doszedłeś do jogi?

John Scott: Moją pierwszą prawdziwą jogą była gra w golfa. Chodzi o to, by być na jednym - czytać z pola, wiedzieć, gdzie chcesz umieścić piłkę i być piłką. Jeśli skupiasz się właśnie tam, nie widzisz niczego poza polem.

YJ : Opowiedz mi o swoim pierwszym nauczycielu.

JS : Derek Ireland był angielskim piłkarzem o fantastycznej budowie i niesamowicie długich ścięgnach. Zainspirował mnie swoją osobowością, energią, wewnętrznym pięknem i entuzjazmem. Otworzył mi drzwi do jogi.

YJ : Jak wyglądała Twoja pierwsza wizyta w Mysore?

JS : Pierwszego dnia ćwiczyłem do Parsvottanasany [kilka pierwszych podstawowych asan sekwencji stojącej] i dostałem zawrotu głowy. To była bardzo intensywna praktyka pod czujnym okiem Guruji [Joisa]. Spojrzał na mnie i powiedział: „Weź Padmasanę”. Od tego dnia Guruji przybierał dla mnie pozy przez sekwencje Ashtanga. Byłem zatrzymywany i przetrzymywany w określonych miejscach sekwencji od miesięcy. Pamiętam, jak utknąłem na Marichyasanie B, płakałem z powodu bólu w kostce, ale ostatecznie uczyłem się, że „forma podąża za funkcją”, przyznając, że moje kostki muszą się bardziej otworzyć i znaleźć większy zakres ruchu.

YJ : Opowiedz mi o swojej praktyce.

JS : Zacznę mój pierwszy dzień tygodnia drugą serią, reszta tygodnia będzie trzecią serią i odrobiną czwartej, a potem zakończę tydzień w piątek serią podstawową. Jednak będąc gospodarzem z wieloma obowiązkami, może pojawić się coś, co wymaga natychmiastowej uwagi i będę musiał poświęcić swoją praktykę. Jeśli uda mi się zmieścić w Namaskarach Surya, będę. Nie czuję się winny, jeśli opuszczę trening, ponieważ wiem, że jutro jest inny dzień.

YJ : Jak Jois wpłynął na twoje nauczanie?

JS : Cała moja nauka jogi pochodzi z miejsca pracy Guruji, ale mój wewnętrzny kwiat różni się od Guruji ze względu na moje pochodzenie kulturowe. Nie mam hinduskich pułapek. W rzeczywistości moja rodzina nie miała religii i przez długi czas nie miałem żadnych przekonań religijnych. „Bóg” nie było słowem w moim słowniku. Tak więc zajęło mi trochę czasu, zanim pomyślałem: Kiedy wdycham, łączę się z Bogiem. Guruji mówi: „Wdychanie to Bóg wchodzący w ciebie. Wydech zbliżasz się do Boga”.

YJ : Jak joga zmieniła twoje życie?

JS : Joga dała mi klucz do wewnętrznej drogi, połączenia ze światem duchowym, połączenia z uniwersalną energią emanującą z naszego rdzenia.

YJ : Kiedy Jois mówi: „Czy twoja praktyka i wszystko nadchodzi”, co nadchodzi?

JS : Jois mówi, że wszystko, co nadchodzi, to samorealizacja, bezpośrednia komunia z Bogiem. Chodzi o zrozumienie, a nie oświecenie. Oświecenie jest wynikiem wiedzy. Zgodzenie się z czymś oznacza uświadomienie sobie tego i kliknij, nagle zapala się światło.

Zalecane

Jak używać Mula Bandha w pozach jogi
Sekwencja jogi prenatalnej, aby mniej się martwić i bardziej ufać
Te pozycje jogi pomogą Ci przetrwać lata nastoletnie