Uzdrawianie poprzez jedzenie i jogę na farmie Bethel

Powyżej: nasi ambasadorowie Live Be Yoga Tour ze Stephenem Bethel z Bethel Farm.

W ciągu ostatnich trzech tygodni nasza wycieczka poprowadziła nas przez wiele tętniących życiem miast, ale w zeszłym tygodniu mogliśmy odmłodzić się na farmie Bethel w Hillsborough, NH Stephen Bethel założył to centrum jogi i sanktuarium od farmy do stołu wiele lat temu, on i jego rodzina postanowili podzielić się swoją piękną posiadłością, znajomością rolnictwa ekologicznego i pasją do jogi z ludźmi z daleka. Od 35 lat to miejsce jest domem jego rodziny, gdzie uczy przede wszystkim jogi Jivamukti, praktykuje medytację i leczy innych poprzez żywność organiczną. Z biegiem lat jogini i ogrodnicy ze społeczności powoli budowali istniejący krajobraz, pozostawiając namacalną energię, którą łatwo wyczuć. Stephen spędził swoje życie na tworzeniu, a istotną częścią tego było odżywianie jego ciała i umysłu poprzez rolnictwo ekologiczne.

„Dla mnie joga to integracja i integracja” - powiedział nam - „Jedzenie jest jedną z najważniejszych czynności w naszym życiu. Rozpoczyna się w łonie matki i trwa prawie do naszego ostatniego oddechu. Uczynienie tego częścią pełnej ewolucji jednostki na poziomie fizycznym jest sposobem na powrót do Ziemi. Jesteśmy częścią tego cyklu życia, który pochodzi z Ziemi i nas podtrzymuje ”.

W końcu dzielenie się tą perspektywą z innymi stało się priorytetem Stephena. Szereg przyjaciół i rodziny pomogło Stephenowi w budowie farmy i mieliśmy zaszczyt poznać Christine Fletcher, wspaniałą szefową kuchni Bethel Farm. Jej wizja każdego posiłku zmienia się z dnia na dzień w zależności od tego, co jest łatwo dostępne w szklarniach i ogrodach. Przygotowany przez nią posiłek był nie tylko piękny, ale także wyraźnie przygotowany z intencją i troską. Wszyscy usiedliśmy przy drewnianym stole w głównym budynku rekolekcyjnym i zajrzeliśmy do dużego garnka z parującym chili. Podlewając usta, podziwialiśmy doskonale upieczony pikantny chleb kukurydziany, miskę szczawiu i pasty czosnkowej oraz jasny stos świeżych warzyw. Zapytana o przepisy na te potrawy, Christine odpowiedziała: „Nie używam przepisów ani ich nie spisuję. Po prostu wymyślam dania na miejscu”.Wydawało mi się to prawie niewiarygodne, biorąc pod uwagę delikatny smak każdego dania głównego, ale jeszcze większe wrażenie zrobił na mnie jej pomysłowy duch.

Córka Stephena, Audrey Bethel, wspomniała, że ​​każdy gość na farmie zawsze zostawia po sobie coś wyjątkowego. Niezależnie od tego, czy jest to ścianka wspinaczkowa, ukryta kabina oddalona od ogrodów, czy osobiście zbudowana sauna, każdy gość może dodać do nieruchomości dowolny sposób. To prawdziwie żywa, oddychająca kraina dzieł sztuki.

Na farmie czujesz, że jesteś w innym czasie i miejscu, bez telefonów komórkowych, komputerów, pędzącego ruchu i zatłoczonych ulic. Programy szkolenia nauczycieli jogi, programy praktyk w rolnictwie ekologicznym i natychmiastowe zanurzenie się w rodzinie Betel nieuchronnie połączą każdego gościa z tym, kim mają być.

Chcesz śledzić nas na najlepszej wycieczce jogi w historii? Odwiedź nas na Facebooku @LIVEBEYOGA, Instagramie @LIVEBEYOGA i Twitterze @LIVEBEYOGA, aby poznać najnowsze historie z podróży. Połącz się z nami @YogaJournal i @Gaia +, udostępniaj swoje zdjęcia z #LIVEBEYOGA.

Zalecane

8 Lekkich + Pysznych Odtruwających Przepisów Zupy
Własnymi rękami: nauczcie samodoskonalenia
Kołysanie światem jogi