Nawet Seane Corn miał niezręczną pierwszą lekcję jogi

Po latach słuchania o jodze i obserwowania zmian, jakie wprowadziła w David Life, właścicielce Life Café w Nowym Jorku, gdzie kelnerka, i Sharon Gannon, kelnerka, postanowiłam na własne oczy zobaczyć, o co chodzi. . Przyszedłem do Integral Yoga, gdzie wszyscy ubrani na biało i wszystko było absolutnie nieskazitelne. Za wyjątkiem mnie. Spojrzałem na moje szare spodnie od dresu, tłuste plamy na udach z miejsca, w którym wytarłem ręce po pracy przy motocyklu. Nie brałam prysznica i bez wątpienia wiedziałam, że czarny eyeliner i tusz do rzęs są rozmazane pod oczami. Byłem trochę w bałaganie.

Powiedziano mi, żebym się zalogował i zdjął buty, więc zdjąłem czarne skórzane buty bojowe Screaming Mimi i rzuciłem je w stronę reszty butów na podłodze, ale zostawiłem skarpetki na sobie. Chodzenie boso w miejscu publicznym, które nie było parkiem ani plażą, trochę mnie obrzydziło, a ponadto często przecinałem i zdejmowałem skórę z moich dużych palców u nóg i pięt, kiedy byłem niespokojny i nie chciałem, aby ktokolwiek to zobaczył.

Kobieta za ladą, również ubrana na biało, wyglądała na spokojną i słodką. Kiedy podniosła rękę, żeby po coś sięgnąć, zauważyłem, że pod pachami ma gęstą kępę włosów. Zastanawiałem się, czy Sharon ogoliła swoje doły. Uwaga dla siebie: przestań się golić, kup coś białego i ... weź kąpiel.

Zobacz także:  Jak zmienić swoje życie dzięki jodze

Teraz joga

Kobieta za biurkiem oznajmia, że ​​czas na zajęcia. Idę za innymi po wąskich, skrzypiących schodach do jednego z pokoi powyżej. Podłogi w pokoju są drewniane i nierówne, a sam pokój jest ostry i słabo pachnie BO, pleśnią i kadzidłem. Odsuwam się trochę, żeby zobaczyć, co robią inni; następnie, idąc za ich przykładem, chwytam matę i coś, co wygląda jak mała poduszka, która wydaje chrupnięcie, gdy ją ściskam.

Nauczyciel przychodzi cicho, z miną ważną i rezerwową. Jestem prawie pewien, że to jakiś święty człowiek, jak guru. Ale wygląda bardziej jak wujek lub kuzyn z żydowskiej strony mojej rodziny. Mniej jak guru, bardziej jak rabin. Jest biały i starszy, ma postrzępione siwo-białe włosy luźno opadające na ramiona i podobnie ubarwioną brodę. Zbiera białe spodnie, klęka, siada z przodu pokoju i narzuca biały szal na ramiona. Następnie podnosi parę metalowych dysków połączonych skórzanym sznurkiem i stuka je trzykrotnie.

Pogłos ostrzega uczniów, powodując, że ich kręgosłupy prostują się, a tył głowy wydłuża się na szyjach. Patrzę na najbliższą mi osobę i widzę, że jej oczy są nadal zamknięte. Spojrzałem na innych i zobaczyłem, że ich oczy też są nadal zamknięte. Patrzę na guru-rabina. Uśmiecha się i robi gest rękami, wskazując, że powinienem też zamknąć oczy. Ja robię.

Zobacz też  Seane Corn: Safe Vinyasa Yoga + Getting the Fundamentals Right

Nigdy wcześniej nie medytowałem. Staram się wyprostować plecy, cały czas zastanawiając się, jak długo będziemy musieli tam zostać. Moje myśli trwają mniej więcej tak, zastanawiam się, czy robię to dobrze. Zastanawiam się, czy mam o tym myśleć. Ale jeśli nie mam myśleć, co mam robić zamiast tego? Czy wszyscy inni też myślą? To nie może być prawda. Nie możemy wszyscy tu siedzieć i myśleć. Czy myślą o mnie, tak jak ja o nich? Zastanawiam się, co będę jadł później i czy joga pomoże mi rzucić palenie i czy mój chłopak naprawdę mnie kocha i czy powinnam w ten weekend pojechać autobusem do domu, żeby zobaczyć się z mamą. Tęsknię za moją mamą. Naprawdę kocham moją mamę. Moja mama jest super. Tutaj jest naprawdę gorąco. Może będzie padać? Swędzi mnie nos. Czy mogę to zarysować? Wiercę się na chrupiącej poduszce, bolą mnie biodramoja prawa stopa śpi w skarpetce. Nie ma mowy, żebym zdjął skarpetki. Nie zawsze. Może powinienem dostać kota ...?

Następnie nauczyciel prosi nas, abyśmy robili wdech i wydech bardzo szybko i głęboko przez nos. Próbuję, ale cały mój tułów unosi się w górę iw dół. Z nosa wydobywa się lekki smark, który wielokrotnie wycieram grzbietem dłoni, rozglądając się świadomie po pokoju. To trwa dość długo. Okresowo muszę przestać kaszleć, smoła z papierosów reaguje na szybki ucisk płuc. 

A potem, po chwili, każe nam normalnie oddychać i zastanowić się, jak się czujemy. Głęboki oddech przyprawia mnie o zawroty głowy i trochę mdłości. Siedzę tam i rozmyślam o swoich nudnościach i niechętnie ponownie zaczynam oddychać, kiedy nam każe. Wydaje mi się, że joga nie jest szczególnie efektowna, usuwa więcej smarków i kaszle z płuc.

Zobacz także  Seane Corn: Sprawiedliwość społeczna + zmieniacze gier

Następnie zapraszamy do wstawania. „Stań razem, wyprostuj nogi” - nakazuje nauczyciel. „Ręce z boku, długi kręgosłup. Solidny jak góra! ” Mówi nam, żebyśmy poczuli nasze stopy na ziemi pod nami. „Rozszerzcie swoje korzenie głęboko w ziemię, a znajdziecie tam swoją siłę i schronienie, razem z Matką!” Zastanawiam się, mamo? Czyja matka? Robię, co mi powiedziano - myślę. Ale prawdę mówiąc, nie mam pojęcia, co robię. Nie czuję się jak góra. Jak w ogóle czuje się góra?

Stamtąd zaczynamy się ruszać. „Na wdechu ramiona sięgnij do góry, zrób wydech i złóż do przodu, ugnij kolana, oprzyj palce na podłodze, weź wzrok w górę, wydech cofnij lewą nogę do tyłu, kolano w dół, wdech sięgnij w ramiona” ... tak to trwa przez chwilę . Czuję się niezręcznie, ale w końcu moje ciało osiada i porusza się łatwiej, jakby instynktownie wiedziało, co robić dalej. Jestem naturalnie silna i elastyczna, co sprawia, że ​​czuję, że może nie jestem tak nie na miejscu.

Nauczyciel prowadzi nas od jednej pozycji do drugiej, a poza ciągłymi nudnościami, lekkim bólem głowy i ogólnym bólem mięśni czuję się całkiem dobrze. Na koniec mówi nam, żebyśmy „przygotowali się na Savasanę”. Kładę się z resztą i kompletnie tracę przytomność. Brzęczenie dzwonków zaskakuje mnie, gdy się budzę. Siadam ze skrzyżowanymi nogami, jak inni, i biorę dłonie do modlitwy. Po kolejnej pieśni następuje Om - moje pierwsze Om. Nauczyciel kończy lekcję słowem „Namaste”. Czuję się uspokojony i kompletnie chory na żołądek. Zwijam matę, kiwam głową nauczycielce i wychodzę. W łazience na dole pochylam się nad toaletą i wymiotuję.

Zobacz także  Off the Mat i Into the World

Po efektach

Kontynuowałem naukę w Integral, głównie dlatego, że lubiłem mówić ludziom w Life Café, że też uprawiam jogę. Nudności, które początkowo odczuwałem, były najwyraźniej oznaką, że mój organizm oczyszczał się z diety, nałogu palenia i czynników środowiskowych, na które byłem narażony każdego dnia, takich jak spaliny samochodowe. Nauczyciel powiedział, że to normalne.

Chociaż nie zauważyłem wielu zmian w mojej osobowości i nie miałem przebłysków w stanach oświecenia, im więcej ćwiczyłem, tym bardziej stawałem się świadomy tego, jak moje zachowania wpływają na moje zdrowie fizyczne. Ostatecznie nie chciałem wkładać do ust (ani do nosa) rzeczy, które nie były dobre - a to obejmowało alkohol, niezdrowe jedzenie, narkotyki i wreszcie papierosy.

Zmiana

Po długiej nocy spędzonej w barze w Shescape, lesbijskiej imprezie, która krążyła po różnych klubach w całym mieście, około południa udało mi się otworzyć oczy. Leżałem, gapiąc się w sufit. Miałam 22 lata, mieszkałam z kolejnym chłopakiem i utknęłam. Nie czułam się z niczym szczególnie związana. Czułem się bezcelowy.

Leżąc tak, czułem, jak rośnie mój niepokój. Wiedziałem, że jeśli zadzwonię do dowolnej liczby znajomych, będę mógł się z nimi zadawać. Może moglibyśmy napić się popołudnia lub zapalić jointa? Ale naprawdę nie chciałem już pić ani brać narkotyków. Pomyślałem, że może mógłbym spotkać się z tym facetem, z którym ostatnio przestałem się widywać. Miał dziewczynę, ale wszystko było w porządku, odkąd miałam chłopaka, więc nie czułem się jak oszukiwać. Ale nie chciałem już dłużej kłamać. Bzdury. Usiadłem na podłodze pośrodku mojego mieszkania, zmrożony niezdecydowaniem. Nie wiedząc, co jeszcze zrobić, rozejrzałem się dookoła, zerwałem z podłogi wczorajsze bluzy i T-shirt, wrzuciłem je i wyszedłem przez drzwi, przedzierając się przez śnieg do Integralnej Jogi.

„Poczuj swoje stopy na podłodze, uniesione uda, wciągnij kość ogonową, oddychaj!” polecenia nauczyciela. Jestem bezwładna w moich pozach, a on ciągle mnie poprawia. Zmiany, o które prosi mnie, są niewygodne, wymagają więcej siły niż ja i ledwo mogę utrzymać równowagę. Powtarza: „Seane, skup się, uziem, oddychaj! Nie oddychasz! ” Myślę, oczywiście, że oddycham, dupku, w przeciwnym razie byłbym martwy. Czepia się mnie! Moje ciało jest grube i napięte.

Zobacz także  Za kulisami z Seane Cornem

Podczas Savasany zasypiam jak zwykle, ale tym razem budzi mnie chrapanie. Czuję się zdezorientowany i zawstydzony. Kładę ręce w Namaste, pochylam głowę, śpiewam słabe Om z klasą, zwijam matę i rozłupuję.

Na zewnątrz zaczął padać śnieg. Nowy Jork jest niesamowicie piękny, kiedy pada śnieg; wszystko wygląda na ostre, czyste i zaczarowane. Oddycham całkowicie, obserwując, jak biała mgiełka unosi się z moich ust, a następnie biorę kolejny pełny wdech. Nagle zatrzymuję się, robię wydech i czekam. Coś jest nie tak. Klepię kieszenie, szukając kluczy. Czek. Otwieram torbę, żeby sprawdzić, czy mam portfel. Tak. Wszystko jest tam, gdzie powinno. Spoglądam w górę na duży zegar nad Greenwich Avenue w chwili, gdy zachodzi słońce i widzę jego bladoróżowe odbicie na białym tle.

Powoli się uśmiecham. Coś się zmieniło. To coś to ja.

Stoję tam z rękami po bokach, z twarzą wciąż zwróconą ku różowawemu niebu i wiem, że wszystko w moim życiu jest naprawdę OK. Że wszystko układa się idealnie, a ja jestem dokładnie tam, gdzie powinienem. Słowo „zaufanie” wciąż kipi z głębi. Mówię to słowo cicho. „Zaufaj” - szepczę ponownie. "Zaufanie."

Moje serce jest pełne, absolutne i zadowolone. Przez większość dni wychodzę z jogi dobrze, ale tym razem jest inaczej. To jest poza ciałem. Nic się nie zmieniło, nadal nie mam poczucia celu, ale jakoś wiem, że wszystko się ułoży. Kładę dłonie na sercu, śnieg osiada na mojej twarzy i uśmiecham się. Jestem niezmiernie wdzięczny. 

Fragment z książki Revolution of the Soul: Awaken to Love Through Raw Truth, Radical Healing i Conscious Action . Prawa autorskie 2019 przez Seane Corn. Fragment za pozwoleniem Sounds True.

Zalecane

Niski wypad
Te 30 sekwencji jogi dla początkujących pomoże Ci rozpocząć konsekwentną praktykę
Pieczęć Świadomości