Kiedy byłam nowym nauczycielem, godzinami planowałam swoje zajęcia. Próbowałem naśladować nauczycieli takich jak Gurmukh Kaur Khalsa, którego lekcje wydawały się doskonale opracowane. Wertowałem podręczniki, próbując wybrać zestawy jogi, których wcześniej nie uczyłem. Potem poświęciłem czas na wybranie odpowiedniej medytacji, aby uzupełnić jogę. Potem szedłem do mojej obszernej kolekcji książek duchowych i poradników, szukając fragmentów, anegdot i tematów, aby powiązać wszystko w całość. Robiłam notatki na kartach indeksowych, aby móc je szybko odnaleźć na ławce nauczyciela. Pisałem, skanowałem i drukowałem ulotki. Na koniec programowałem muzykę, wyciągając płyty CD i kasety z mojej biblioteki (ludzie w latach 90.) i umieszczając je na stosie podręczników i książek, które zgromadziłem. Wszystko powiedziane,Mógłbym poświęcić więcej czasu na planowanie zajęć niż ich nauczanie.
Czasami takie planowanie się opłacało. Przede wszystkim moje najbardziej ambitne plany legły w gruzach. Rzuciłem się przez zestawy jogi, żeby dopasować je wszystkie. Medytacje nie rezonowały. Tak starannie dobrane odczyty nikogo nie poruszyły.
Stopniowo skręciłem w drugą stronę. Zamiast przygotowywać się do zajęć, chwyciłem kilka podręczników z półki, zanim wyszedłem przez drzwi do studia jogi. Czasami nie wybierałem zestawu jogi do nauczania, dopóki nie zacząłem już moich uczniów na rozgrzewkach. Ten sposób nieplanowania często dawał wspaniałe, spontaniczne zajęcia. Jednak zdarzały się chwile, kiedy czułam, że zajęcia mogłyby być lepsze, gdybym wcześniej trochę się nad tym zastanowił. Szczerze mówiąc, wiesz, kiedy jesteś po prostu leniwy.
Obecnie lubię myśleć, że znalazłem równowagę między biegunami planowania i improwizacji. Ale wciąż jestem ciekawy, jak inni nauczyciele planują swoje zajęcia. W jaki sposób nasi mistrzowie i mentorzy tworzą tak płynne, rezonujące doświadczenia dla swoich uczniów? Ci nauczyciele są jak mistrzowie dyrygentów, a ich zajęcia jak symfonie. Okazuje się, że odpowiedź w jodze jest taka sama jak w muzyce: praktyka.
Zobacz też Czy 200 godzin wystarczy, aby nauczyć jogi?
Original text
1. Ćwicz planowanie zajęć - w kółko.
1/6O naszym pisarzu
Dan Charnas praktykuje i uczy Jogi Kundalini od prawie 13 lat, a także nauczał w centrach jogi w Los Angeles i Nowym Jorku. Niedawno napisał książkę The Big Payback: How Hip-Hop Became Global Pop .
