Zmień swoją reakcję na stres

Poznaj Marka: Kiedy dzieje się coś stresującego, czuje się pełen energii. Jego serce wali, a zmysły wyostrzone - nawet czuje, że jego myśli przyspieszają. Mark jest dumny ze swojej zdolności do stawiania czoła problemom, ale przyznaje, że trudno jest wyłączyć tę intensywność. Ostatnio czuł się bardziej na krawędzi niż na szczycie swojej gry. Ma bóle głowy i bezsenność i zaczyna się zastanawiać, czy mają one związek ze stresem. Chciałby poczuć się lepiej, ale nie wyobraża sobie, jak zmieni swoje pełne podejście do życia. Jak mógłby cokolwiek zrobić bez stresu?

Żona Marka, Sue, nie czuje się naładowana stresem - to ją wyczerpuje. Czuje się tak wyczerpana stresem, że zaczęła ograniczać rzeczy, które generują największy stres, takie jak planowanie dużych rodzinnych spotkań. Aby zachować spokój, stara się odejść, gdy pojawiają się konflikty. Rozważa nawet porzucenie trudnej pracy, aby znaleźć coś mniej intensywnego. Sue z dumą widzi w sobie zdolność „po prostu odpuszczania rzeczy”, którą kultywuje poprzez praktykę jogi.

Ale chociaż uprościła swoje życie, czuła się przygnębiona. Ma dokuczliwe uczucie, że próby uwolnienia się od stresu utrudniają jej pełne życie.

Mark i Sue to postacie oparte na prawdziwych ludziach i mają reprezentować dwie realne reakcje na stres - z których jedna lub obie mogą wydawać się znajome. Jak odkrywają Mark i Sue, stresu nie da się uniknąć, ale jest on również paradoksalny: podczas gdy nadmierny stres może mieć na ciebie wpływ, to często te same rzeczy, które powodują, że życie jest satysfakcjonujące i pełne. Pomyśl przez chwilę o presjach w swoim życiu: rodzina, praca, zbyt wiele do zrobienia. Teraz wyobraź sobie życie bez tych rzeczy. Brzmi idealnie? Raczej nie. Większość ludzi nie chce pustego życia; chcą mieć umiejętności radzenia sobie w intensywnym, a nawet skomplikowanym życiu.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​możesz opracować sposoby radzenia sobie ze stresem, tak aby nie był on uciążliwy i traumatyczny na każdym kroku. Kiedy pojawia się stresor, nie musisz popadać w skrajności, jak robią to Mark i Sue. Możesz nauczyć się reagować odpowiednią mieszanką wewnętrznego ognia i wewnętrznego spokoju. Nazywam to „odpowiedzią na wyzwanie” i możesz ją rozwinąć poprzez praktykę jogi. W rzeczywistości badania sugerują, że joga może warunkować układ nerwowy, aby przywrócić równowagę, niezależnie od tego, czy potrzebujesz więcej spokoju, jak Mark, czy więcej ognia, jak Sue. Dodaj do tego zdolność jogi do zmiany mentalnego postrzegania stresu, a będziesz mógł przekształcić całe swoje doświadczenie związane z przerażającym słowem „s”. Wyobraź sobie, że jesteś w stanie poradzić sobie ze wszystkim, co rzuca ci życie, bez paniki, przesadnej reakcji lub planowania strategii wyjścia.

Lekcje stresu

Aby zacząć zmieniać sposób, w jaki reagujesz na stres, musisz zrozumieć, jak zwykle wpływa on na organizm. Jeśli twój umysł interpretuje stresujące wydarzenie jako zagrożenie nagłe, wyzwala natychmiastową reakcję w autonomicznym układzie nerwowym. Twoja reakcja na stres włącza się i aktywuje współczulny układ nerwowy (SNS). Twoje ciało jest zalane hormonami, takimi jak kortyzol i norepinefryna, które pobudzają zmysły, zwiększają tętno i ciśnienie krwi oraz skupiają aktywność mózgu. Przywspółczulny układ nerwowy (PNS), który jest odpowiedzialny za fizyczne odprężenie i uspokojenie emocjonalne, zostaje przytłoczony tą współczulną odpowiedzią. Z odpowiedzialnym układem współczulnym i przytłoczonym układem przywspółczulnym, jesteś przygotowany do odpowiedzi energią i skupieniem, ale także złością, lękiem i agresją.

Ludzie rozwinęli tę pierwotną reakcję, znaną jako walka lub ucieczka, aby mogli skutecznie walczyć lub uciekać przed niebezpieczeństwem zagrażającym życiu. Ten ważny mechanizm przetrwania jest przydatny, gdy musisz wcisnąć hamulce, aby zapobiec wypadkowi samochodowemu lub uciec przed napastnikiem. Jednak w przypadku większości konfliktów i wyzwań, przed którymi stoimy na co dzień, jest to przesada.

Chociaż łatwo jest postrzegać kłopoty życiowe jako zagrożenie dla twoich oczekiwań, poczucia kontroli lub ideałów, lepiej dla zdrowia złagodzić tę percepcję i zamiast tego postrzegać każdy stresor jako wyzwanie, z którym możesz sobie poradzić. Nawet jeśli nagły wypadek istnieje całkowicie w twojej wyobraźni lub jeśli zagrożenie dotyczy tylko twoich uczuć, nadal może wywołać cykl stresu „walcz lub uciekaj”. Z biegiem czasu chroniczny stres odbija się na ciele i mózgu, prowadząc do wszelkiego rodzaju problemów zdrowotnych, w tym bezsenności, depresji, przewlekłego bólu i chorób układu krążenia.

Rzuć wyzwanie swojej reakcji w walce lub ucieczce

Alternatywą dla reakcji na stres polegającej na powaleniu, przeciągnięciu, walce lub ucieczce jest reakcja na wyzwanie. Reakcja na wyzwanie pozwala ci sprostać stresującej chwili dokładnie z tym, czego potrzebujesz: po pierwsze, z umiejętnością jasnego postrzegania sytuacji, a po drugie, z umiejętnościami reagowania bez przytłaczania. Gdyby Mark mógł to zrobić, nie cierpiałby na związane ze stresem bóle głowy czy bezsenność. A gdyby Sue mogła to zrobić, nie czułaby potrzeby ukrywania się, gdy robi się włochata.

Kiedy pojawia się stres i angażujesz się w reakcję na wyzwanie, twój układ nerwowy zareaguje inaczej. Aby zrozumieć, jak to zrobić, wyobraź sobie, że autonomiczny układ nerwowy jest jak kran. Pokrętło kontrolujące gorącą wodę reprezentuje współczulny układ nerwowy, a pokrętło zimna reprezentuje przywspółczulny. Kiedy wchodzisz w tryb walki lub ucieczki, to tak, jakbyś podkręcił gorącą wodę i zamienił zimną wodę w zwykłą strużkę. Jeśli rozwiniesz odpowiedź na wyzwanie, ciepła woda będzie nadal działać normalnie, a zimną wodę nieco zmniejszasz. Innymi słowy, masz wystarczająco dużo ciepła, aby stawić czoła stresorowi, ale nie usunąłeś całkowicie wpływu chłodzenia. Po pomyślnym sprostaniu wyzwaniu przywspółczulny układ nerwowy ponownie się wzmacnia (to znaczy, że zimna woda wzrasta),przywracając równowagę na co dzień.

Dr Bradley Appelhans, adiunkt na University of Arizona College of Medicine, który bada, jak organizm reaguje na stres, podkreśla znaczenie przywspółczulnego układu nerwowego w kierowaniu reakcją na wyzwanie. „Kiedy nie jesteśmy zestresowani, PNS działa jak hamulec naszego fizjologicznego pobudzenia. W trudnych chwilach polegamy na naszym PNS, aby szybko usunąć hamulec, dzięki czemu możemy osiągnąć stan zwiększonego pobudzenia emocjonalnego i fizjologicznego potrzebnego do radzimy sobie ze stresem. Ale my również polegamy na PNS, aby utrzymać to podniecenie pod kontrolą i nie pozwolić, aby reakcja walki lub ucieczki manifestowała się z pełną siłą. "

Innymi słowy, jeśli generalnie dobrze radzisz sobie ze stresem, to twój przywspółczulny układ nerwowy, a nie układ współczulny, jest odpowiedzialny za zwiększenie pobudzenia i przygotowanie cię do stawienia czoła stresorowi. Może to brzmieć jak trywialny szczegół, ale konsekwencje dla umysłu i ciała są znaczące. To jak różnica między wyprowadzającym psa, który wyciąga smycz swojemu psu, aby dać mu więcej swobody, a psem wyrywającym się ze smyczy i wpadającym w amok. Kiedy PNS cofa się, pozwalając na zaangażowanie SNS na tyle, aby wystarczająco poradzić sobie z wyzwaniem, masz możliwość działania bez przesadnej, niezdrowej reakcji walki lub ucieczki. Umysł się skupia, ale pozostaje również wystarczająco otwarty, aby dostrzec alternatywne rozwiązania i możliwości.

Serce wyzwania

Istnieje metoda pomiaru, jak dobrze autonomiczny układ nerwowy reaguje na codzienny, nie nagły stres. Nazywa się to zmiennością tętna i pokazuje, czy SNS czy PNS są odpowiedzialne za to, jak dana osoba reaguje na stres.

Naukowcy od dawna wiedzą, że z każdą inhalacją układ nerwowy przesuwa się nieco w kierunku aktywacji współczulnej, a serce bije szybciej. Z każdym wydechem przesuwa się w kierunku aktywacji przywspółczulnej, a serce bije wolniej. Mówi się, że ludzie, których tętno różni się znacznie między wdechem a wydechem, mają wysokie tętno - zmienność - co jest dobrą rzeczą. Oznacza to, że układ nerwowy ma elastyczność szybkiego przejścia ze stanu zaangażowania lub pobudzenia do stanu rozluźnienia, a SNS nie ma niezdrowej kontroli nad ciałem. Wysoka zmienność tętna - zarówno w spoczynku, jak i w obliczu stresu - jest uważana za wskaźnik odporności fizycznej i emocjonalnej osoby. Niska zmienność rytmu serca wiąże się ze zwiększonym ryzykiem zaburzeń związanych ze stresem, takich jak choroby sercowo-naczyniowe i depresja.

Mark to klasyczny przykład osoby, która ma niską zmienność tętna. Na co dzień tkwi w stanie chronicznej aktywacji współczulnej, która zmniejsza elastyczność jego tętna. Kiedy doświadcza stresu, jego SNS przechodzi jeszcze dalej w nadbieg, częściowo dlatego, że jest niezrównoważony i niekontrolowany przez PNS. Dla kogoś takiego jak Mark budowanie odpowiedzi na wyzwanie będzie oznaczać przekwalifikowanie jego umysłu i ciała, aby pozwolić układowi przywspółczulnemu rządzić, gdy jest w stanie spoczynku, a ostatecznie także wtedy, gdy reaguje na stres.

Sue potrafi się zrelaksować - ale tylko wtedy, gdy uwolni się od stresorów życia. Musi rozwinąć umiejętność rozpalania się na tyle, aby sprostać wyzwaniu bez poczucia całkowitego przytłoczenia.

Coraz więcej badań dotyczących zmienności tętna i jogi dostarcza dowodów na to, że praktyka ta może pomóc ludziom takim jak Mark i Sue w poszukiwaniu zdrowszych reakcji na stres. Jedno z pierwszych badań zostało przeprowadzone na Uniwersytecie Newcastle w Anglii i opublikowane w 1997 r. W European Journal of Clinical Investigation. Badacze odkryli, że sześć tygodni praktykowania hatha jogi zwiększyło aktywację przywspółczulnego układu nerwowego (strona uspokajająca) bez zmniejszania wpływu strony współczulnej (strona pobudzająca). Badacze wzięli 26 zdrowych, ale siedzących osób dorosłych i losowo podzielili ich na dwie grupy. Jedna grupa otrzymała program ćwiczeń aerobowych, druga reżim jogi, który obejmował dwie 90-minutowe sesje tygodniowo z oddychaniem, pozycjami i relaksacją. W tygodniu następującym po sześciotygodniowej interwencji, uczestnicy jogi mieli po badaniu większą zmienność rytmu serca (i niższe tętno spoczynkowe, kolejny wskaźnik dobrego samopoczucia) niż przedtem. Grupa aerobiku nie wykazała żadnych istotnych zmian.

Drugie badanie, przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Schleswig-Holstein w Niemczech i opublikowane w 2007 roku w czasopiśmie Evidence-Based Complementary and Alternative Medicine , sugeruje, że nawet jedna sesja praktyki jogi może zachęcić układ nerwowy do znalezienia elastyczności i równowagi . Naukowcy podłączyli 11 zdrowych praktykujących jogę do instrumentów, które rejestrowały ich zmienność tętna w ciągu 24 godzin. W tym czasie uczestnicy wykonali 60 minut aktywnych pozycji Jogi Iyengara i 30 minut pozycji regenerujących. Zmienność rytmu serca wzrosła podczas sesji jogi i - podobnie jak w poprzednim badaniu - ta zmiana była spowodowana zwiększonym wpływem przywspółczulnego układu nerwowego, a nie zmianami w układzie współczulnym.

Innymi słowy, po ćwiczeniach jogi uczestnicy byli nie tylko bardziej zrelaksowani; znajdowali się w stanie autonomicznej równowagi i elastyczności napędzanej przez układ przywspółczulny - który jest dokładnie takim rodzajem równowagi i elastyczności, który przewiduje większą odporność na stres. To badanie dostarcza obiecujących dowodów na to, że praktyka jogi może przygotować Cię do sprostania życiowym wyzwaniom, a nie tylko do wyjścia z nich.

Stukanie w spokój

Jak wyjaśnimy, dlaczego uczestnicy grupy aerobiku nie odnieśli takich samych korzyści jak uczestnicy, którzy uczyli się jogi? A jeszcze lepiej, jak wyjaśnimy wyniki badania opartego na jednej sesji jogi Iyengara?

Dr Kerstin Khattab, nauczycielka Jogi Iyengara i jedna z badaczy w badaniu Schleswig-Holstein, uważa, że ​​kluczem są podwójne wymagania jogi dotyczące ciała i umysłu. „Niektóre pozy w naszym badaniu, takie jak Dhanurasana (Bow Pose) lub

Sirsasana (Headstand), mogą powodować silną reakcję współczulnego układu nerwowego. Ale kiedy nauczysz się utrzymywać te pozycje ze spokojnym umysłem, koncentrując się na oddechu, stają się one treningiem zachowania spokoju w stresujących sytuacjach ”.

Innymi słowy, fizyczne wyzwanie pozycji staje się odpowiednikiem stresora. Jeśli uprawiasz aerobik, który nie obejmuje bezpośredniego oddychania ani uważności, fizyczne wyzwanie może wywołać pełną reakcję na stres w ciele. Ale kiedy fizyczne wymagania są spełnione z uważnością i stałym oddychaniem, tak jak w jodze, układ nerwowy reaguje inaczej: utrzymuje aktywację, zachowując ukryte poczucie spokoju. Pozostaje umiejętnie zaangażowany, ale bez przechodzenia w pełnoprawny tryb walki lub ucieczki.

Wielki mędrzec i kodyfikator jogi, Patanjali, musiał być świadomy mocy asany, kiedy pisał sutrę 2:46, Sthira sukham asanam : Postawy powinny uosabiać stabilność i swobodę. Jeśli potrafisz znaleźć oba elementy pośród stresującej równowagi ramion, to nie tylko trenujesz swój umysł. Umożliwiasz autonomicznemu układowi nerwowemu zapisanie tej odpowiedzi, a tym samym umożliwiasz powrót do niej podczas codziennego stresu.

Na początku będziesz musiał bardzo świadomie wykorzystać tę reakcję podczas praktyki jogi, koncentrując się na oddychaniu i myślach. Ale przy wystarczającej ilości świadomej praktyki przećwiczona reakcja na wyzwanie może stać się zakorzenioną automatyczną reakcją - na macie i poza nią.

Joga uczy również system nerwowy szybkiego powrotu do równowagi po odpowiedzi na wyzwanie. Zmieniając forsowne pozy z łagodniejszymi, joga umożliwia łatwe przechodzenie między stanami wyzwania i odpoczynku. Na przykład odpuszczenie całego wysiłku w Savasanie (pozycja trupów) pieczętuje tę elastyczność, ponieważ ta pozycja uczy system nerwowy, aby odpuścił, gdy wyzwania twojej praktyki zostaną spełnione.

Opuść swoją strefę komfortu

Samo pojawienie się na jakichkolwiek zajęciach jogi nie wystarczy. Jeśli Twój styl stresu zmierza w kierunku walki lub ucieczki, a ty sapiesz się i wdychasz podczas zajęć Power Yoga i wychodzisz przed Savasaną, prawdopodobnie nie zmienisz swojej reakcji na stres. Ćwiczenie w ten sposób sprawia, że ​​joga staje się kolejną areną, na której angażujesz się w swój zwykły styl reakcji na stres. Dla ludzi, którzy poruszają się przez życie w pełnym trybie awaryjnym, miejscem rozpoczęcia nauki równowagi jest zazwyczaj Savasana. Ta pozycja uczy, jak objąć kontrolę nad zwykle tłumionym przywspółczulnym układem nerwowym i dać odpocząć nadmiernie naładowanemu współczulnemu układowi nerwowemu.

Kiedy jedna z moich uczennic, Monica Hanson, po raz pierwszy zaczęła uprawiać jogę, była osobą, która opisała siebie jako dyrektora typu A, mając około trzydziestki. Pomysł na relaks był przerażający i nie mogła sobie wyobrazić, jak relaks może pomóc jej radzić sobie ze stresem w świecie rzeczywistym. „Bałem się, że jeśli odpuszczę napięcie, to się rozpadnę” - mówi. „Napięcie było klejem, który trzymał mnie razem”.

Jej pierwsze doświadczenie w Savasanie nie było wcale relaksujące. Jej reakcja awaryjna walczyła o utrzymanie kontroli. „Pociłam się i trzęsłam. Moje serce waliło. Chciałam uciec” - mówi. Ale pod lękiem kryło się poczucie bycia w pełni żywym, a jednocześnie spokojnym - coś, czego Hanson nigdy wcześniej nie czuł. Ten smak tego, jak jej umysł i ciało mogą wytrzymać takie przeciwieństwa, był początkiem jej transformacji stresu.

Po siedmiu latach konsekwentnej praktyki jogi Hanson mówi, że napięcie nie jest już tym, co trzyma ją razem w stresujących sytuacjach. Zamiast tego może poczuć spokój pod burzą, nawet jeśli nadal ma ochotę walczyć lub uciekać. „Joga nauczyła mnie zupełnie nowego sposobu bycia. W sytuacjach stresowych dosłownie słyszałem głos nauczyciela w mojej głowie:„ Bądź obecny. Wdychaj napięcie. I tak.

Pozostań w swoim doświadczeniu

Dla kogoś takiego jak Sue, która z łatwością odnajduje błogość w odprężeniu, ale unika stresu, kluczem jest rozwijanie umiejętności pozostawania obecnym w trudnych sytuacjach - ale bez walki z nimi lub ucieczki od nich. Zamiast próbować ukrywać się przed wyzwaniami, Sue musi nauczyć się wierzyć, że sobie z nimi poradzi. Amy Weintraub, założycielka LifeForce Yoga Healing Institute i autorka książki Yoga for Depression, mówi: „Czasami ważne jest, aby nie po prostu uwolnić się od stresującej sytuacji, ale aby poczuć ją w naszych ciałach. Przyznaj stres. Poznaj to. mogą pozostać obecne, nie będąc przez to kontrolowane ”.

Dla jednej z moich uczennic Julie Good, 38-letniej lekarki i matki dwóch młodych dziewcząt, wspaniałą nauczycielką była Eka Pada Rajakapotasana (pozycja jednonogiego gołębia królewskiego). Kiedy zaczęła ćwiczyć jogę, była to jej najmniej ulubiona pozycja. „Moja strategia polegała na zaciśnięciu zębów i tolerowaniu tego, napięciu całego ciała i próbie utrzymania się nad podłogą”. Chociaż jej opór był próbą uniknięcia intensywnego czucia w biodrze, efekt był zupełnie inny. „To było bolesne”.

Pewnego dnia, kiedy Good wyjaśniła, dlaczego nienawidzi Pigeon Pose, zachęciłem ją, by przestała z tym walczyć. Good mówi: „Próbowałem się chronić, stawiając opór. Pomyślałem:„ Jeśli odpuszczę, będzie gorzej ”. Ale odpuściłem i było lepiej. Kiedy nie stawiałem oporu, nauczyłem się oddychać w dyskomfort ”. Pozostając w tej pozycji, dowiedziała się, że może zdecydować się na pozostanie w trudnej sytuacji, a dyskomfort zniknie.

Znajdź swój ogień

Aby poczuć się upoważniona do radzenia sobie ze stresem, Sue potrzebuje również wsparcia ze strony jej układu nerwowego. Potrzebuje większego udziału współczulnego układu nerwowego; potrzebuje energii i motywacji, które zapewnia strona pobudzająca. Nowe badanie pilotażowe opublikowane w Evidence-Based Complementary and Alternative Medicine pokazuje, że joga może pomóc w ułatwieniu tego typu reakcji.

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles odkryli, że regularna praktyka jogi u niektórych osób zmniejszyła dominację układu przywspółczulnego. Ale była ważna różnica w tym badaniu: 17 dorosłych uczestników było w depresji klinicznej. Uczestnicy ćwiczyli jogę Iyengara trzy razy w tygodniu przez osiem tygodni. Pod koniec badania 11 uczestników miało remisję z depresji. Sześciu pozostałych nie wyzdrowiało w pełni.

Kiedy naukowcy porównali zmienność rytmu serca uczestników przed i po ośmiotygodniowej interwencji, ci, którzy wyzdrowieli, wykazali niewielki wzrost aktywacji współczulnej i spadek wpływu przywspółczulnego. Badacze są przekonani, że praktyka jogi pomogła uczestnikom przejść od wycofania się z życia do aktywnego zaangażowania. To przesunięcie znalazło odzwierciedlenie w - i mogło być spowodowane - zmianą w równowadze układu nerwowego.

Cel wszystkich tych badań? Według Davida Shapiro, profesora psychologii na UCLA, „joga pomaga zrównoważyć te dwa systemy w zależności od potrzeb każdej osoby”. Oznacza to, że jeśli będziesz przechodzić przez życie w trybie awaryjnym, joga faktycznie obudzi Twój system relaksacyjny. Ale jeśli masz tendencję do paraliżowania w obliczu wyzwań, joga może skierować twoje ciało i umysł w kierunku aktywnego zaangażowania.

Studiuj siebie

Pamiętaj, że bez względu na to, jak dobrze kondycjonujesz swój układ nerwowy, musisz także zmienić sposób postrzegania stresu. Możesz rozpocząć ten proces od praktykowania svadhyaya , czyli samoobserwacji. „Istnieje związek między tym, jak doświadczasz wygięcia do przodu, a tym, jak reagujesz na świat” - mówi Elissa Cobb, praktykująca jogę Phoenix Rising i autorka The Forgotten Body. Przyjmij Paschimottanasanę (pochylenie do przodu w pozycji siedzącej), pozę, która może wywołać silne doznania nawet u najbardziej elastycznych praktykujących.

Jedną z powszechnych reakcji jest ignorowanie wrażeń i zmuszanie się do przodu, walcząc z napiętymi ścięgnami. Innym jest wyjście z tej pozy, aby całkowicie uniknąć wyzwania. Obie strategie są wariacjami na ten sam temat: walcz lub uciekaj. Najprawdopodobniej tworzą napięte mięśnie i przyspieszony lub wstrzymany oddech - nie wspominając o całkowitym braku radości.

Zwracanie uwagi na to, jak twoje ciało i umysł reagują na „stres” Paschimottanasany lub jakiejkolwiek innej pozycji, daje wskazówki, jak zazwyczaj reagujesz na stres w swoim życiu. Ćwicząc się, aby aktywnie obserwować, zachowując spokój w pozach, będziesz w stanie zrobić to samo, gdy w obliczu stresu pojawią się trudne doznania, myśli lub emocje. Zamiast wchodzić w swój nawykowy tryb reakcji, zauważysz, co się dzieje, pozostając wystarczająco obecnym, aby wybrać odpowiednią reakcję.

Jeśli chodzi o przekształcanie własnej reakcji na stres, kuszące jest poszukiwanie tej jednej pozy lub ćwiczenia oddechowego, które zadziałają magicznie. Ale nie ma jednej magicznej pozy. Proces jest raczej stopniową eksploracją niż łatwym rozwiązaniem. „Jeśli codziennie ćwiczysz jogę, przygotowujesz się na to, co niesie życie. Nie musisz mieć strategii dotyczącej techniki jogi, której użyjesz w trudnej sytuacji”. Według Weintrauba, gdy pojawią się wyzwania, zaczną przez ciebie przepływać, ale nie będą cię przytłaczać. „Kiedy życie uderza, nie eksploduje ani nie przetacza się po nas. Nie jesteśmy tak bardzo zajęci jego stresem, ale jesteśmy obecni”.

Oto prawdziwa historia o tym, jak joga może pomóc Ci radzić sobie ze stresem. Zapewnia nie tylko sposoby na spalenie stresu lub ucieczkę od niego. Oferuje nie tylko techniki redukcji stresu w niespokojnych chwilach. Sięga głębiej, zmieniając sposób, w jaki umysł i ciało intuicyjnie reagują na stres. Tak jak ciało może nauczyć się nowej pozycji stojącej, która ostatecznie zostaje zakorzeniona, tak umysł może nauczyć się nowych wzorców myślowych, a układ nerwowy może nauczyć się nowych sposobów reagowania na stres. Rezultat: kiedy zwijasz matę i wychodzisz za drzwi, możesz zręczniej radzić sobie ze wszystkim, co przynosi życie.

Zalecane

Najlepsze suplementy Lion's Mane
Najlepsze płyny do stóp z olejkiem z drzewa herbacianego
Taśmy oporowe z uchwytami